e34 Slabe ogrzewanie i parujace szyby.

[Tomek v8]

Witam.

W mojej E34 (M60) mam bardzo slabe ogrzewanie,silnik nie osioga tez swojej temperatury roboczej.

Wskazowka jest na pierwszej kresce za niebieskim polem a z nawiewow na konsoli srodkowej prawie nic nie dmucha.To samo z nawiewow na nogi.Jedynie co dziala dobrze to nadmuch na szyby boczne (te male trojkatne nawiewy).

Dodatkowo jesli zostawie auto i za jekies 15 min do niego wroce wszystkie szyby od wewnatrz sa zaparowane.

Co to moze byc?

Termostat,visco,zapowietrzony uklad czy mikrofiltr?

Czy moze jeszcze cos innego?

Ja obstawialbym mikrofiltr ale z koleji nie pasuje mi to z ta slaba temperatura silnika.

Ma ktos jeszcze jakies pomysly?

Z gory dziekuje.

[Gość Mordulec]

Jak sie nie nagrzewa to pewnie termostat

A jesli chodzi o parowanie to zdecydowanie -> Filtr kabinowy

Niedawno tez u siebie to przerabiałem

[Piotr]

jeśli silnik niedogrzany, wskazówka nie jest w pionie ( oczywiście wskaźnik jest sprawny) to na 100% otwarty termostat, koniecznie do wymiany

sprawdź rurę przed termostatem i za nim, jeśli ich temp. jest jednakowa to otwarty termostat,

parowanie - oprócz filtra - może być spowodowane dużą ilością wilgoci, sprawdź czy nie masz mokrych dywaników, np od cieknącej nagrzewnicy czy nie czuć zapachu płynu chłodniczego

[kozin09]

Jak parują szyby to napewno filtr kabinowy - tak jak piszą Koledzy wyżej.

Termostat - piorytet.

Nie prałes może tapicerki ostatnio?

[Gość staszek]

kolego sprawdż lepiej nagrzewnice szyby paruja na niebiesko.<bmw>

[Dziki]

Ja proponuje taką kolejność:

Termostat do wymiany to wtedy silnik będzie miał właściwą temperaturę.

Jak temperatura będzie ok to i nagrzewnica będzie ją miała.

Nadmuch się sam nie poprawi i filtr kabinowy musisz wymienić(zwłaszcza,że nie wiesz kiedy był wymieniany)

Ogólnie to teraz "kiśnie"powietrze w kabinie bo dywaniki mokre od śniegu,lekko to podgrzejesz słabym ciepłem z nagrzewnicy co przy słabym nadmuchu spowalnia usuwanie wilgoci.I siada na szyby para z którą to znów słaby nawiew sobie nie poradzi.

Układ nagrzewania kabiny w e34(sprawny)to piekło.Szybko nagrzewa wnętrze i w połączeniu z dobrym nawiewem wilgoć usuwana jest na bieżąco i nawet nie widać tego na szybach.

Ja u siebie nie mogłem poradzić sobie z parowaniem szyb nawet w letnie wieczory.

Nawiew rewelacyjny bo filtra kabinowego nie mam i nagrzewnica grzała jak opętana ale ciekła przy tym i na szyby siadał razem z parą glikol.(szklanka na tydzień)

Czuć było płyn chłodniczy.

Jak "posikała"się całkowicie to w 2sekundy szyby zrobiły się fioletowe:)

3dni roboty +3dni permanentnego suszenia resztę załatwił już sprawny układ ogrzewania i nie mam problemu z parą nawet teraz kiedy na dywanikach mam śnieg(para niezdąży podejść do szyb:)

[Tomek v8]

Dzieki wielkie,udaje sie po termostat i filtr.

[mat]

a jak się dobrać do filtra kabinowego?? Jest to wykonalne we własnym zakresie w e34??

[Gość Mordulec]

Musisz rozebrac schowek , odkrecic jedną osłone tunela srodkowego (w nogach pasazera) , generalnie robota na max 30 minut

Wejdz sobie na strone filtrona tam maja instrukcje z fotostory jak sie dobrac do filtra

[mat]

oo dzięki. Jak się zrobi ciepło to sobie zmienię bo teraz nie pogoda na to

[Gość Mordulec]

No bez garażu to lipa pełna , ja sie wpakowałem na szybko do ogrzewanego garazu i tak jak mowie zajeło mi to max 30 minut z poskładaniem.

A objawy miałem dokładnie takie jak na poczatku tego tematu , zamarzały szyby od srodka bardziej niz z zewnatrz.

Mechanizm parowania dokładnie taki jak opisał Dziki , za duzo wilgoci + zabity filtr i mimo ze ogrzewanie chodzi na maxa to ilosc

ciepła jakie wydostaje sie z nawiewów wystarczała tylko na podgrzanie tego co na dywanikach zeby pozniej osiadło na szybach.

Po wywaleniu filtra jak ręką odjął , zadnej pary w srodku a jesli juz to dosłownie na 3-4 minuty po odpaleniu auta potem juz

super widocznosc , nawet bez grzania na max , ja ustawiam nawiew na ten swobodny nadmuch wymuszony pedem powietrza i

w zupełnosci wystarcza + grzane fotele , takie rozwiazanie przynajmniej wpływa na to ze sie człowiek nie przeziebia tak

szybko przy czestym wsiadaniu i wysiadaniu z auta nagrzanego na max