Krzysiek25aa Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Witam.Wszedlem na wasze forum bo mam do was pytanie. Kupilem auto jakies 5 miesiecy temu z nowym zawieszeniem Sachs Advantage + sprężyny Eibach Pro-Kit 30/20. Ale od same poczatku zauwazylem dziwne odglosy wydobywajace sie z przodu z lewej strony takie jak by "kwikk" jak by praca sprezyn.. Dzisiaj postanowielm zajechac na szarpaki i to sprawdzic. Amory z przodu 85% i pan diagnosta stweierdzil ze mimo nowych amorow to moga to ona powodowac ten dziwiek bo mogla sie wilgoc dostac i teraz nie pracuja tak jak trzeba czy cos takiego. Lub druga przyczyna to poduszka mc persona lecz luzow na niej zadnych nie wyczół. Dodam ze problemy miialem z poduszka bo przy kreceniu kierownica trzeszczaly mi ale nasamrowalem wd40 i problem znikl. Prosze o rade i pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Więc tak:) Przedni amortyzator(wkład do mc persona)powinien opierać się na poduszce której nie widać bo jest na dnie. Jeśli jej tam nie ma to zwykle nie ma pisku a już klekot. Takie świerszcze dochodzące z tych rejonów to może też być wina górnego obsadzenia sprężyny Są tam gumowe płaskie podkładki równe średnicy sprężyny a jeśli ktoś wcześniej montując sprężyne nie zwrocił na nią uwagi to mogła się tak przesunąć że część sprężyny ma kontakt metal metal i przy pokonywaniu nierówności jest ten kwik. Niewykluczona jest też możliwość zacierania sie trzpienia samego amortyzapora(minimalne skrzywienie i rysy pojawiają się na trzpieniu) Rzuć też okiem na łożysko amortyzatora w poduszce górnej czy ma smar. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Jeśli ponownie pojawi sie ten dźwięk to tym razem psiknij WD40 po gumach/tulejach wahaczy górnych i dolnych a sprężyny,poduchy i amor odpuść. Wtedy wykluczysź też wachacze bo to też może być powodem skrzypienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eko-vit1 Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 wd40 nie jest smarem,pomaga tylko na chwile,kup kolego smar z miedzia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 wd40 nie jest smarem,pomaga tylko na chwile,kup kolego smar z miedzia Co z tego, że nie jest smarem??? W mojej e46 skrzypiały zawiasy drzwi. Facet w sklepie polecił jakiś smar. Ale psiknąłem WD40, minęło 1,5 roku i nic nie skrzypi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Wd40 na łożysko amortyzatora to niestety nie jest myśle długotrwałym środkiem choć do innych elementów jest złotym:) Skolei smar miedziowy to super środek dla łożysk które wytrzymują pracę w 1000stC i jest droższy więc jeśli w łożysku amortyzatora nie masz smaru to wystarczy zwykły smar:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek25aa Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Nie ma to jak wejsc na forum i zapytać fachowców:) Dziki kolego to moze najpierw zrobie próbe z tym wd40.Popsikam tu i ówdzie i zobacze czy przejdzie, moze akurat.. Jak nie to bede brał sie za odkrecanie amora tylko najpierw kupie poduszki mc persona,nowe odboje i osłony. I bede brał sie za rozkrecanie tylko najgorzej ze nigdy tego nie robiłem.. Moze jakieś porady.. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Ja u siebie niedawno przeprowadziłem konkretną walke z przednim zawieszeniem Z tego co sugerował Dziki to najbardziej wydaje mi sie ze mogła zsunąć sie ta guma/podkładka na koncu sprężyny i faktycznie sprezyna moze ocierac bezposrednio o metal. Inna sprawa to z tego co zauważyłem BMW lubiało do jednego modelu zamontowac rózne poduszki co w efekcie przy wymianie amorków owocowało tym ze dobierając amorki po numerze VIN albo po katalogu nie zawsze pasował trzpien na długosc lub tez na srednice i moze masz założone amorki o troche cienszym trzpieniu niz tuleja w poduszcze. Ostatnia mozliwosc jaka przychodzi mi na mysl to ktoras tuleja gumowa wydaje takie odgłosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 to moze najpierw zrobie próbe z tym wd40.Popsikam tu i ówdzie i zobacze czy przejdzie, moze akurat.. Jak nie to bede brał sie za odkrecanie amora tylko najpierw kupie poduszki mc persona,nowe odboje i osłony. I bede brał sie za rozkrecanie tylko najgorzej ze nigdy tego nie robiłem.. Moze jakieś porady.. ? jak najbardziej tylko psikaj z głową nie na wszystkie elementy naraz bo dalej nic nie będziesz wiedział a po kolei aż namierzysz kwiczący element:) Jeśli nie wymieniałeś nigdy przednich(wogóle) amorów to nie zabieraj się za to sam. Potrzeba tzw ściągacz/ściskacz sprężyny można wykonać go samemu ale solidnie. Ja wymieniałem u mechanika(miał taki ściskacz robiony)ścisnął sprężyne i jak ją wyciągał to mu ten ściskać pękł-ja przestałem nachwilę oddychać jemu złamało palca a sprężyna połamała parę kafelków w warsztacie także nie polecam jeśli nigdy tego nie robiłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek25aa Opublikowano 13 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 Wczoraj kupilem smar z miedzia tak jak mowiliscie i dzisiaj mialem zamiar działać ale tyle sniegu napdalo ze nie mam gdzie tego robic:/ Moze jutro pod blokiem jakos uda sie podnisc auto jak oczywiscie poodsniezaja i sobie przesmaruje. Mi to wlasnie sie wydaje ze cos jest ze sprezyna nie tak wiec zaczne od razu od sprezyny. To patrze Dziki mialeś przygote z tą sprezyna moze lepiej nie bede sam jej ruszac bo bedzie bieda. Zajade do warsztatu zaplace 80zl i zrobia tak jak trzeba. P.s http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DD11&mospid=47537&btnr=31_0256&hg=31&fg=10 o 10 i 13 wam chodzi o ta podkladke tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 13 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2010 Tak to sa dwie gumy ktore ida na styk metal / metal i przez to moze tak tarabanic moze przy składaniu zapomnieli załozyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek25aa Opublikowano 18 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 Przedwczoraj psikalem po gornym mocowaniu sprezyny, lozyska... i ustalo na troche moze nie dokonca ale ciszej o wiele bylo jak jakies nierownosci w asfalcie byly to nie bylo tego juz tak slychac no ale pojezdzilem dzisiaj i znowu to samo.. Odwilz duzo wody i chyba splukalo ten smar z miedza.. No coz trzeba bedzie zajechac do mechaniora i na nowo wszystko pozakladac bo nie widze innego wyjscia. Tylko tak przegladalem na allego te gumy pod sprezyne to tylko takie znalazlem http://allegro.pl/item897704051_maverick_terrano_guma_pod_sprezyne_sprezyna.html nie wiem beda one pasowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 18 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2010 To co wkleiłes to raczej na 100% nie bedzie pasowało Podjedz do ASO mysle ze to nie bedzie jakis kosmiczny koszt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek25aa Opublikowano 2 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 Juz wszystko mam:) Jeszcze tylko takie pytanie bo jedno mowia tak a drudzy tak. A moje pytanie to takie czy trzeba po rozkreceniu amorow z przodu nastawiac zbieznosc badz geometrie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 2 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2010 "mówią",że po każdej ingerencji w zawieszenie trzeba ale nie ustawiać a skontrolować zbieżność/geometrię Także po wymianie tych części co już masz podjedź na stację diagnostyczną i na początek sprawdź zbieżność i jeśli będą jakieś zastrzeżenia to wtedy ustaw całą geometrie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek25aa Opublikowano 3 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 Tyle chcialem wiedziec:) Dzieki kolego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazunio Opublikowano 3 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2010 ja moze wroce jeszcze do WD40 z tego co wiem (i chyba jest tez to napisane na etykiecie) to srodek ten jest źracy i źre gume, wiem z doswiadczenia, ze dobrze na roznego rodzaju piski dzila ... szare mydlo, jeszcze dziadek mnie tego uczyl, smarujesz nim gume i po pisku, pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek25aa Opublikowano 4 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 Dzisiaj bylem na wymianie. zdoili ze mnie 310zl. Robocizna+zbierznosc+oslona na drazek kierwoniczy. Okazalo sie ze te mocowania amor. byly zurzyte i stad ten "kwik" sie bral. Teraz auto stoi nie co wyzej nawet gdzies okolo 2cm+ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2010 "Ułoży się":) i auto za niedługo siądzie niżej. Wiadomo masz teraz nówke podładki więc się podniósł. No i kwiku już nie ma a 300 pln ze zbieznością to do przyjęcia jak za taką robotę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek25aa Opublikowano 7 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 (edytowane) Hej. Musze odswiezyc swoj temat. Słuchajcie mam znowu taki sam problem z tym dziwnym dzwiekiem. Jak wymienilem te obsady,gumy i mocowania wydawalo sie ze wszystko jest ok. Po jakims czasie przy podjezdzaniu na policjana usyszalem znowu ten dzwiek i sie zaniepokoilem no ale jezdzilem dalej i co raz slyszalem ten okropny dzwiek ,chodz delikatny.A w ta sobote jak wracalem z majowki w deszczowa pogode i jak dojechalem do Bialego i stalem w korku to tak przy nie rownosciach mi ten dzwiek sie wydobywal ze szok.:shock:To tak jak by guma o gume szorowala.) A dzisiaj juz znowu delikatniej. No nie wiem co to moze byc? Jak bylem w tedy u mechanika to mowil ze mocowania moga byc rozwalone i w dodatku w obsadach woda mogla sie nazbierac bo auto jest obnizone i cos tam cos tam i tez to moze powodowac. Czy to jest mozliwe ? Kurde nie wiem co mam robić. Poradzcie coś. Tyle kasy w to wlozylem:| Edytowane 7 Maja 2010 przez Krzysiek25aa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.