Problem z rysami na calym aucie

[kaspri84]

Sluchajcie jak w temacie,kolega kupil autko w swietnym stanie technicznym natomiast jest maly problem z blacha i nie mowie tu o rdze.

Autko jest od kobiety i widac ze jej dzieciak pobazgrolil cale auto czyms ostrym tzn.sa rysy ,rysunki itp. na calym aucie ale tylko do podkladu.

Co proponujecie ?? wystarczy polerka??

a moze wypelnienie??

jakie srodki proponujecie??

jak sie za to zabrac zeby nie skonczylo sie na lakierowaniu calego samochodu??

Prosze o konkrety!!! Spekulacje albo odp.w stylu a moze? to ,a moze tamto darujcie sobie

--------> Temat tylko dla fachowcow lub znających temat <-------------------------

[E34-Patryk]

Siemka, polerka pogubi sporo, ale jeśli mówisz że są też rysy do podkładu to nie ma rady, te elementy do lakierowania. Co do wypełnień nie polecę Ci niczego, bo nie stosowałem tego i nie wierzę w cudowne środki z telewizyjnych reklam.

Najlepiej oddajcie auto lakiernikowi na polerkę, koszt nie jest jakiś kosmiczny(w okolicach 300-400zł powinien się zamknąć), a będziecie wiedzieli co zniknęło, co ujdzie w tłoku, a czego nie da rady zatuszować i trzeba polakierować. Na pewno ręczne polerowanie jakimiś tanimi pastami niewiele pomoże, a do tego jesli lakiernik np.przetrze lakier to jego wina i musi polakierować ten element na swój koszt (a jak nie to mu wjazd na warsztat zrobić 20 bumami ) Pozdro z północy.

[dawiddziok]

Zapraszam na stronkę www.fleshcar.pl Tam uzyskasz wszelkie odpowiedzi.

Pozdrawiam Dawid(jeśli zadzwonisz poproś mnie do telefonu)

[patryk konin]

jeżeli do podkładu są rysy to polerka nie pomoże można kupić 100 ml takiej samej farby i wykałaczką nanieść w miejsce rys chociaż zależy jakiej wielkości są te rysy bo jak są znaczne to tylko lakierowanie

[Tomek v8]

jeżeli do podkładu są rysy to polerka nie pomoże można kupić 100 ml takiej samej farby i wykałaczką nanieść w miejsce rys chociaż zależy jakiej wielkości są te rysy bo jak są znaczne to tylko lakierowanie

Takie zaprawki mozna robic jak sie ma jedna czy dwie rysy albo jakis odprysk,ale na calym aucie zaprawki to bezsens.

Po pierwsze byloby z tym duzo zabawy,a po drugie napewno niesmacznie bedzie cos takiego wygladalo.

Te rysunki i rysy dalej beda widoczne ,tylko beda mialy inny kolor.

Wg mnie kaspri,to Twoj kolo powinien zastosowac sie do tego,o czym pisal Patryk czyli porzadna polerka.

Znam to z autopsji i wiem,ze powinno troche pomuc ale jak to sa rysy az do podkladu to tez wszystkiego napewno sie nie spoleruje.

[Cichop]

Faktycznie. Polerka. Polecam tych gości z fleshcar.pl. Ribiłem u nich co prawda punto żony, ale efekt jest powalający - zwłaszcza przy lakierach metalik.

[Lucius]

Polerka nie pomoże jeśli rysa jest do podkładu , co z tego że 70% zniknie skoro dalej będzie widać resztę , trzeba uważać na niepotrzebne babranie się z tym bo po straconych kilkuset złotych i masy czasu może okazać się ze i tak pozostanie jedynie położyć lakier

[Cichop]

Oczywiście. Kolega ma jak najbardziej rację. Nie wyraziłem się jasno. Chodziło mi o to że w tym zakładzie robią też rysy - metodą Paint Fix, czyli nie demontują elementu. Koleś ocenia najpierw lakier i mówi które rysy trzeba zrobić dodatkowo. Ja płaciłem 200 PLN netto za lakierowanie powierzchni o wymiarach kartki A4. I za polerowanie całości 800 PLN netto. Chodzi mi o to żeby ocenił to fachowiec - lakierowanie całego auta to ostateczność.

[willi230]

wydje mi sie ze oczywistym jest to ze autko trzeba niestety polakierować całe.....bo....kolega napisał ze to nie sa tylko jakies tam ryski ale tez RYSUNKI i to nie tylko do podkładu tylko AZ DO PODKŁADU....lucius ma racje po co wydawac kase na polere jak większośc rys i tak zostanie??napisał ze do podkładu......zaprawki nie sa trwałe...... bez sensu....juz lepiej jeździć z tymi rysami i zbierac na lakiernika.....nie patrzcie sie jak to najtaniej zrobić tylko jak to zrobić najlepiej.....chyba ze autko picujesz na sprzedaz to inna sprawa.....fachowcem nie jestem......ale sam zrobiłem swoje auto i uwiez mi wcześniej próbowałem jakieś zaprawki spraye i tylko wyrzuciłem kase w błoto....tak samo jak ludzie maja walnięte drzwi oddaja je do pana kazia w garażu płaca 200 za element a on pryska tylko drzwi....oczywiście inny warsztat wycenił robote na 1000zł....poźniej widac efekty na allegro ze odcienie inne.....kaziu pomalowal 1 element a warsztat musiałby prysnąc drzwi i cieniowac na błotniku i nr na drugich drzwiach czyli 3 elementy.....zastanówmy sie po co dla kogo i dlaczego bierzemy sie za auta....chcesz usunąć rysy to zrób to dobrze zeby po zimie ci to nie odpadło.....długie wypociny ale wkurzony dzisiaj jestem i musze odreagować

[Tomaszeks_88]

Dokladnie jak pisze willi230 mialem ta sama sytuacje robilem jakies zaprawki spreye polerki duzo kasy poszlo a efakt mizerny... a jak cale autko polakierowane to odrazu az milo popatrzec...;p Ja pierw mialem malowac elementami te gdzie niedala rady polerka malowac a reszte zostawic czyli dach klape tylnia ale naszczescie lakiernik wybil mi to z glowy....

[mati]

obawiam sie ze wlasnie polerka nie wystarczy... te mniejsze napewno zejda ale te glebsze niestety nie...