Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


pozimowe poprawki korozji


Kamil

Rekomendowane odpowiedzi

witam ! koledzy ile moglo by to kosztowac?? i czy tak jak na blotnikach poprawienie tej niewielkiej korozji wymaga malowania całych blotnikow??czy mozna to tak pomalowac aby nie było tego widac?? opbnkp.jpg korozja pod spojlerem na tylniej klapie 142hi5c.jpg prawy przedni błotnik 2j1tw12.jpg lewy tylni błotnik 2i8fw5i.jpg i prawy tylni błotnik! z gory dziekuje za info!! pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się ze trochę zbyt pochopnie z wstawianiem zaraz nowych elementów.Nie jestem lakiernikiem ale miałem u siebie podobne schorzenie,nawet gorzej wyglądały tylne ranty.Oddałem do lakiernika i żadnej wymiany nie było,zrobił chyba porządnie bo już dwa lata mijają i nie ma najmniejszego śladu nawrotu.Oba błotniki były malowane do tego pierwszego wytłoczenia poziomego i reszta zcieniowana.Co do ceny to trudno powiedzieć,ja za te dwa błotniki,naprawę jednego z otworów na podnośnik (skorodował) ,usunięcie sporego wyprysku na tylnej klapie,usuniecie wyprysku na drzwiach pasażera,malowanie spodów zderzaków oraz malowanie reszty samochodu do wysokości listew bocznych zapłaciłem 1300zl.Poza tym ze lakiernik kiepsko zapolerował jedne drzwi i pod slońce widać małe smugi to reszta jest ok>najlepiej podjechać do jakiegoś dobrego lakiernika,niech sie wypowie i zrobi Ci wycenę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobne byłem u lakiernika i za usuniecie czegoś takiego zawołał około 150 zł z malowaniem... wycina część blachy (skorodowanej) i wstawia nowy (ale nie cały element) Nie radzę zabierać się do tego sam... - ja zrobiłem ten błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobne byłem u lakiernika i za usuniecie czegoś takiego zawołał około 150 zł z malowaniem... wycina część blachy (skorodowanej) i wstawia nowy (ale nie cały element) Nie radzę zabierać się do tego sam... - ja zrobiłem ten błąd.

o tam od razu nie radzę... jak ktoś potrafi to dlaczego nie ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dal nowa reperaturkę bo pewnie ktoś już to rzeźbił, z autopsji własnej wiem ze takie oszczędności są nic nie warte. Emar2106 za 150zl to można to co najwyżej obejrzeć bo na pewno nie robić, ten co ci podał taka cenę albo był nienormalny albo robił w PCK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SataN fakt jak ktoś potrafi to OK... Ja już nie biorę się za takie żeczy... mechanika OK ale blacharstwo i lakiernictwo never :P wkażdym bądź razie POWODZENIA happy_bmw <bmw_2>

[ Dodano: 27 Kwiecień 09, 08:45 ]

150 zł za hmn wstawienie nawet nie 10 cm na 5 cm reperatrki to mało ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 150zl to można to co najwyżej obejrzeć
dobre.
150 zł za hmn wstawienie nawet nie 10 cm na 5 cm reperatrki to mało ?
za samo wycięcie i wstawienie to nie, ale jeśli ma zamiar jeszcze to wyszpachlować,pomalować i dać gwarancję to baardzo mało. Albo sam nie wie ile to roboty,materiałów i prądu,albo od razu jest nastawiony na zrobienie jakiejś maniany i da Ci gwarancję na czas do wyjazdu za bramę warsztatu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedni błotnik to dużu i widoczny element , więc jak ci zależy na estetyce auta, to lepiej nie rób tego sam, nawet jeśli sąsiad ma jakiś pierwszy lepszy pistolet i kompresor o małej pojemnośći. Do takiej roboty potrzeba dużego przemysłowego kompresora i profesjonalnego pistoletu , który kosztuje ponad 1000 zł (no chyba że sąsiad taki sprzęt posiada i potrafi to zrobic porządnie).

A jeżeli nie zależy ci na estetyce tylko na usunięciu korozji to zrobisz to amatorskim pistoletem , ale efekt będzie mizerny.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie? Próbujcie, może komuś się uda i zaoszczędzi, a jak komuś nie wyjdzie to ja będę miał robotę :mrgreen:

Do takiej roboty potrzeba dużego przemysłowego kompresora i profesjonalnego pistoletu , który kosztuje ponad 1000 zł
coś w tym jest, ale prawda jest taka, że jak masz pojęcie(czyt.doświadczenie) to wystarczy średniej jakości sprzęt, apistolet spokojnie za 300zł da radę. Oby miał wszystkie regulacje,ciśnienie,ilość farby, szerokość strumienia i będzie git.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak jesteś związany z tym autem. Ja zawsze za bardzo się przywiązywałem do samochodów,dlatego wszystkie moje auta dopieszczałem, naprawiałem wszystko co było nie tak i pakowałem ogromne pieniądze w nie. Dalej tak robię i wątpie, że się wyleczę z tego,ale jeśli nie zależy Ci na tym aucie, bo np.silnik też masz padakę,zawieszenie do roboty,skrzynia szwankuje i do tego gnije auto to lepiej sprzedaj i kup takie jak moje,już porobione,doinwestowane. Jak reszta jest super, a tylko rdza się pojawiła to może warto porobić i mieć fajne autko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze za bardzo się przywiązywałem do samochodów,dlatego wszystkie moje auta dopieszczałem, naprawiałem wszystko co było nie tak i pakowałem ogromne pieniądze w nie. Dalej tak robię i wątpie, że się wyleczę z tego...

Nie tylko ty tak masz. To jest tak zwane zboczenie ;)

Dobrze piszesz że jeśli mu silnik już powoli sprawia problemy jak i zawiecha to żeby znalazł jakiś doinwestowany egzemplarz i czerpał radość z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...