zalożyłem BLOSa i drugiego dnia BUM...

[Pit3er]

Witam wszystkich!!

Generalnie mam pytanie pytanie_bmw do osób z BLOSem (najlepiej z silnikiem 3.0 - M30) - gdzie macie zamontowany ten gaźnik i jak się Wam sprawuje? u mnie zalozyli go na dolocie przed przepływomierzem (P.S. gdyby ktoś chciał zakładać BLOSA to mi zamontoweali na Gnieźnieńskiej - giełda samochodowa -Piotr Nowak koszt 100zl montaż + regulacja), pojezdzilem 1 dzien i wystrzał (wczoraj wieczorem) poszedł chyba przepływomierz (klapka) bo na wolnych obrotach chodzi w miare równo (czyli krokowiec trzyma) natomiast dodając gazu auto "rzęzi" jak traktor... i nie ma mocy... Jeden z kabli mam strzelony (bo mnie kopnęło tydzień temu i go tylko zaizolowałem zamiast wumienić), wczoraj wieczorem było dość wilgotno - wieć warunki sprzyjające przebiciu no i wystrzałom. Generalnie jutro zmienie kable na nowe BOSCHa. Poradźcie proszę coś odnośnie eksploatacji - jak gasić odpalać jezdzic... itp.. bo kolejny strzał to kolejna przepływka i kolejne 500zl

Drugie pytanie: jeśli wywale feralną klapke z przepływomierza i będę jeździł tylko na gazie (czyli odpalanie na gazie itp...) to rozwale auto?? <bmw_1>

Dzięki

[DIEGO E30]

Drugie pytanie: jeśli wywale feralną klapke z przepływomierza i będę jeździł tylko na gazie (czyli odpalanie na gazie itp...) to rozwale auto??

ja zapalam silnik od dwóch lat na gazie poniewaz mam notoryczne problemy z układem paliwowym i jeszcze nic złego sie nie stało jeśli chodzi o odpalanie.Problem moze pojawic sie w zime gdyz parownik moze zamarznąć co jeszcze u mnie sie nie stało.

[Pit3er]

no właśnie, dzisiaj chyba zimno dało się we znaki... nie mogłem odpalić auta... juz prawie zapaliło aż ostatecznie "spompowałem" nowy akumulator prawie do zera przez te kilka dni kiedy odpalałem na gazie też musiałem dość mocno kręcić go na rozruszniku...

[DIEGO E30]

no właśnie, dzisiaj chyba zimno dało się we znaki... nie mogłem odpalić auta... juz prawie zapaliło aż ostatecznie "spompowałem" nowy akumulator prawie do zera przez te kilka dni kiedy odpalałem na gazie też musiałem dość mocno kręcić go na rozruszniku...

Nie wszystkie silniki dobrze zapalają na gazie ,a jak w końcu odjara to moze wówczas pieprznąć.Jak kupiłem swoją to paliła na gazie na dotyk w największy mróz.Pózniej odwiedziłem gazownie i po regulacji nie było juz tak różowo, zresztą celem regulacji jest dobranie optymalnego składu ,a nie zeby było dobre palenie.

Wracając do Ciebie nie pozostaje nic innego jak zmienic przepływke :?(o ile to na pewno ona) 500 zł to troche grubo poszukaj dobrze pewnie trafi sie za połowe tej ceny.

[Pit3er]

otóż to, właśnie jestem w trakcie poszukiwań... szczerze mówiąc to cenią te przepływki we Wrocku jak nie wiem... 400-500 za część z 20 letniego auta... - lekka przesada. Jest też tak jak mówisz, mieszanka jest zbyt uboga i ma kłopot z odpaleniem, a na benzynie teraz zalewa silnik i też klops.

[DIEGO E30]

Niedawno miałem wybuch , puszka od filtra pękła i lipa.Narazie posklejałem , te zwykłe instalki gazowe mają to do siebie ,że cały układ zapłonowy musi być sprawny w 100%.U mnie cos sie dzieje z elektryką i mam ostre wybuchy, wymieniłem prawie wszystko i buba :?

[Pit3er]

no tak, dolot i podstawa - elektryka... ja już dzisiaj zamowiłem 11 przedmiotow od kopułki po palec itd itp... a ostatnio kable też zmienilem (główna -wg mnie -przyczyna wybuchu u mnie...) teraz szukam przepływki...projekt GAZ wychodzi mnie więcej niż jak bym nadal jezdził na benzynie... nie ma lekko ale człowiek nie jest taki że się od razu podda prawda?

Pozdro.

[DIEGO E30]

ale człowiek nie jest taki że się od razu podda prawda?

no ba

[beryl]

te zwykłe instalki gazowe mają to do siebie ,że cały układ zapłonowy musi być sprawny w 100%.U mnie cos sie dzieje z elektryką i mam ostre wybuchy

ja wam powiem, że nie jest to takie pewne. Na pewno ma duże znaczenie, ale powtórzę iż u siebie mam jedną instalacje na autroniku drugą na blosie i kable stare jak świat z przebiciami, świece wymienione raz na początku i nic mi nie strzela. Tak więc może to być sprawa czegoś innego np. składu mieszanki.

[DIEGO E30]

Tak więc może to być sprawa czegoś innego np. składu mieszanki.

Tyż prawda

[BatonMW]

ja wam powiem, że nie jest to takie pewne. Na pewno ma duże znaczenie, ale powtórzę iż u siebie mam jedną instalacje na autroniku drugą na blosie i kable stare jak świat z przebiciami, świece wymienione raz na początku i nic mi nie strzela. Tak więc może to być sprawa czegoś innego np. składu mieszanki.-nie wiem czego jesteś miłośnikiem,ale naprwno nie bmw.Piszesz o swoim o swoim niedbalstwie,zamiast to ukrywać.Wstydz się.

[beryl]

Piszesz o swoim o swoim niedbalstwie,zamiast to ukrywać.Wstydz się.

Nie znasz mnie i moich samochodów a wydajesz sądy na podstawie jednego zdania. Jeżeli nic mi się nie dzieje, wszystko chodzi jak należy, to dlaczego mam wymieniać np. oryginalne kable beru na jakiś syf nowy. Te stare kable i tak będą lepsze niż nowe tanie. Pewnie należysz do tych co latają, woskują i wymieniają niepotrzebnie części i myślą, że fura dostanie drugiej młodości. Wielu by chciało mieć tak zadbane fury jak moje, widzę to po znajomych, którzy też mają BMW. Poza ty zmieniasz temat i nic nie wnosisz do sprawy. Być może nie podoba Ci się mój pogląd na ten temat, gdyż obala stereotyp wybuchu gazu, czyli nieśmiertelne kable i świece