[samael] M50 + stag200

[samael]

Witam:) Pewnie tak jak wiekszosc z Was ktorzy macie juz zalozona gazownie dlugo zastanawialem sie nad montazem takiego ustrojstwa w swojej buni. Po wielu godzinach obliczen, kalkulacji i rozeznaniu sie w sytuacji na rynku, wiedzialem juz jaka gazownie mozna zamontowac w tym silniku i jakie sa ceny montazu.

Z racji tego ze nie lubie kiedy moje auto stoi w jakims warsztacie i nie za bardzo ufam instalacja gazowym postanowilem zalozyc sekwencje co z racji plastikowego kolektora ssacego wydawalo sie jedynym slusznym rozwiazaniem. Czytalem kilka opinii na temat sekwencji po czym mialem jeden dylemat - stag czy brc? Ceny instalacji jakie mi proponowano we wro wynosily odpowiednio 3600 za staga300 i 3900 za brc.

Z uwagi na to ze zalezalo mi bardzo na jakosci zasiegnalem informacjii z roznych zrodel min od Kosy - dzieki za pomoc:) W koncu zadzwonilem do Danicha z naszego forum:) Kolega dokladnie mi wytlumaczyl co i jak, po czym padla decyzja - jedziemy do Danicha.

Kasa byla odlozona, wszystko jeszcze raz przemyslane i przeliczone termin spotkanie wczesniej umowiony. Spakowalem sie, zalalem bunie i w droge:) Trasa byla przyjemna, podroz nocna wiec ruchu nie bylo, jazda spokojna zeby bunia duzo nie spalila i tak po 5,5h (jazda do 100km/h ~360km) bylem u Danicha. Pojechalismy zakladac gaz - na miejscu kawa, sniadanie i do roboty:) Montaz instalacji z regulacja trwal jakies 7/8h. Cala instalka zkladana bardzo starannie i bez zbednego pospiechu. Widac bylo ze Danich wraz z reszta ekipy nie pierwszy raz zakladaja gaz i wiedza o co w tym chodzi. Wszystko zalozone tak jak chcialem:) Tankujemy gaz, chwila na regulacje po czym wsiadam na testy:)

Bunia chodzila praktycznie tak samo na benzynie jak na gazie, normalnie odpala, obroty trzymala tak jak wczesniej, przelaczanie benzyna/gaz nieodczuwalne. Co do spadku mocy - nie odczuwam roznicy, moze jest troche slabsza ale minimalnie i chyba bardziej jest to kwestia psychiki. Tak wiec montaz instalki + podroz(tam i z powrotem) ~ 3200, radosc z jazdy + spotkanie Danicha i ekipy - bezcenne:)

Instalacja jaka zalozylem to Stag200, butla Stako, zawory Tomasetto i reduktor Zavoli

Tak zostala zalozona instalka:

W ramach podsumowania, jeszcze nie jestem zwolennikiem gazu mimo to ze podoba mi sie jak chodzi sekwencja i wizyty na stacji sa duzo lzejsze. Montaz instalacji odwlekalem jakies 2 lata i nie ma zamiaru nikogo przekonywac do zkladania gazu, chcialem jedynie przedstawic jak to wyszlo w moim przpyadku, ulatwic podjecie decyzji:) Po 500km jakie zrobilem wszystko dalej ladnie chodzi, spalanie na trasie +0,5l/100km na miescie jeszcze nie wiem, ale jedno jest pewne - jezdze o wiele bardziej dynamicznie:)

P.S.

Wielkie pozdro dla Danicha i jeszcze raz podziekowania - szczerze polecam montaz instalacji u kolegi:)

[AWV]

W dzisiejszych czasach gaz nabiera troszkę więcej +

Ale gratulacje za profeskę przy robocie i wielki plus za taka ekipę <bmw_2>

dobrze że kurek gazu masz obok tego co paliwo bo w zderzaku to ... ;P

[Danich]

samael, chyba się troche rozpisałeś

robimy każdemu tak samo niema wyjatku :wink: ale szczerze to BMW najlepiej mi się robi i silnika bmw bardzo pozytywnie znosza inst. niema z nimi problemów

a dla kolegi samael, jeden minus- on już wie za co :wink:

[samael]

no minus sie nalezy, ale spokojnie jeszcze przyjdzie czas;p

[przemo_wrc]

Wide że pełen prfesionalizm... sam bede teraz przekładał instalke ze starego silnika 2.0 do 2.5i ... sekwencja oczywiście... ktoś orientuje sie kto we Wroo zajmuje sie przekładaniem insalacji ?? oczywiście w rozsądnych pieniądzach take pytanko ile Ci pali to biale cudo w trasie ?? moje 2.0 paliło jakieś 15-16 L ;/ ale wydaje mi sie ze to była wina juz troszke zajechanego silnika itp.... jak była zimna to szła jak głupia.. jak sie zagrzała do połowy to miała takiego muła ze szkoda gadać... zobaczymy jak sie bedzie ta instalka sprawowac po przełozeniu jej do 2.5 i regulajci

[Miro600V]

W dzisiejszych czasach gaz nabiera troszkę więcej +

Dokładnie. Przy obecnym kryzysie kto wie ile będzie niedługo kosztowała benzyna.

Gaz to fajna sprawa, ale trzeba policzyć kiedy się zwróci i zacznie na siebie zarabiać, bo możemy wcześniej sprzedać auto. Kiedyś liczyłem kalkulatorem internetowym, to wyszło, że musiałbym przejechać 45.000 km, zanim bym odzyskał włożone pieniądze i zaczął zyskiwać na lpg, więc odpuściłem. Przy większych pojemnościach będzie inaczej. Pewnie z 15.000 km, może trochę więcej i będziesz do przodu! bmw_beer

Pozdrawiam.