Maciek Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Witam mam poważny problem gdyż moje autko strasznie wozi przy dodaniu gazu ,z tego co zauważyłem autko stoi krzywo jak się na nie patrzy od tyłu,patrząc na nie z boku prześwit miedzy oponą a nadkolem z jednej strony jest większy jak z drugiej, myślałem że winą jest pęknięta sprężyna ale jednak nie ,po wymianie okazało się ze autko dalej stoi krzywo i nadal wozi tak jakby tył chciało zarzucić co może być przyczyna??? Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 Sprawdz tuleje tylnej belki czy któraś już się czasem nie rozpruła. Pozatym może poduszka amartyzatora już siadła(ta góna) Lub masz krzywy amortyzator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiterOKL Opublikowano 30 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2009 ...lub krzywe auto :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 31 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 W tylnym zawieszeniu jest dość sporo tulei,ale sprawdź szczególnie 2: przy progu taka ogromna od wahacza i druga blisko mostu nie wiem jak to się nazywa,jest taki drążek,trochę jak C-ownik idzie od koła(piasty) do mostu,tam jest też wielka tuleja,która jak się zużyje to koło sie chowa do środka błotnika mimo sprawnych sprężyn. Trochę zamieszałem,ale tą tuleję namierzysz jak ściągniesz koło i zaświecisz latarką,bo od dołu jest ciężko ją zobaczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Opublikowano 31 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Dzisiaj zdjąłem oba amortyzatory i wyszło, że są różne! Różnią się długością ok 4cm, poza tym jedna ze sprężyn była pospawana... Co za patałachy miały to auto wcześniej... Nowe amortyzatory będę miał w poniedziałek i liczę, że to jest przyczyną złego zachowania auta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 31 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Dzisiaj zdjąłem oba amortyzatory i wyszło, że są różne! Różnią się długością ok 4cm, poza tym jedna ze sprężyn była pospawana... Co za patałachy miały to auto wcześniej... Nowe amortyzatory będę miał w poniedziałek i liczę, że to jest przyczyną złego zachowania auta... Jak taka rzezba była to od razu posprawdzaj kielichy gniazda / mocowania amorów niestety w japonczykach czesto pojawia się tam korozja i amor potrafi wyleciec / wyrwac kawał blachy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 31 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 :shock: no czegoś takiego to nawet nie brałem pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 poza tym jedna ze sprężyn była pospawana :shock: Masakra... Podziwiam goscia,ktory to robil za pomyslowosc... Po co kupowac sprezyne,jak mozna dac spawaczowi na piwo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Opublikowano 2 Lutego 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 też w ogóle nawet o czymś takim bym nie pomyślał, ale brat zauważył, że jeden amor to monroe a drugi nie i coś go tknęło... nie wiem kto to robił - czy w holandii skąd auto przywieźli czy gość, który je sprowadził... tak czy inaczej brak słów, bo przez to jazda autem mogła by się skończyć tragicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
banan_owiec Opublikowano 2 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Heh... Niektórzy ludzie to mają fantazję ale za to za grosz wyobraźni... :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SataN Opublikowano 2 Lutego 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Dzisiaj zdjąłem oba amortyzatory i wyszło, że są różne! Różnią się długością ok 4cm, poza tym jedna ze sprężyn była pospawana... Co za patałachy miały to auto wcześniej... Nowe amortyzatory będę miał w poniedziałek i liczę, że to jest przyczyną złego zachowania auta... takiego sprzedającego to tylko złapać, lać... po 5 minutach spytać czy wie za co... jak nie wie, to do skutku aż kasę odda ;p p.s. Ty to może kupiłeś od tego co ja swojego.... bo rozwiązania techniczne podobne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.