dawid357 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Witam wszystkich. Wczoraj miałem nieprzyjemną sytuację. Pojechałem do miasta, zgasiłem silnik i wszystko było ok. Gdy jednak wróciłem, zapaliłem samochód i stał się koszmar. Auto gaśnie na wolnych obrotach, po wciśnięciu gazu do podłogi nie przekracza granicy 2tys obrotów, czasami jednak uda się przekroczyć tą granicę i powyżej 4 tys. chodzi dobrze. Zdołałem wrócić do domu, ale poniżej 3 tys. szarpie i chwyta muła... a jeśli obroty spadną jeszcze niżej to już ciężko odratować silnik przed zgaśnięciem. Powyżej 4 tys. przyspieszało jak zwykle więc nie wiem co to mogło się zepsuć Podpiąłem dzisiaj kompa i INPA nic nie wykazała... żadnych błędów... Wyciągnąłem także przepływomierz i blosa i odpaliłem, odpalił, nie zgasł na wolnych, ale dalej chodził dziwnie, strzelał, wkręcał się trochę lepiej, ale raczej to chyba nie przepływomierz... Dodam jeszcze, że samochód odpala za każdym razem bez problemu, jednak po chwili gaśnie:( BMW e39 528i 98r [ Dodano: 24 Styczeń 09, 18:36 ] Problem rozwiązany.. wydmuchało połączenie silnika krokowego z kolektorami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.