Temat rzeka... wydech

[CiAsTEcZko]

Na wstepnie prosze o zachowanie nalezytej powagi... :hyhy: sprawa ma sie tak ze kupilem nie dawno auto dla kogos i zamontowany jest tam wydech cos a' la przelotowka... poprzedni wlasciciele wywalili kata wstawili jakas rure kij go wie co to bo szerokie jak rynna nie wiem czy od stara czy od samolotu nprawde nie wiem... koncowka wyglada na pozadna ale niestety nie wiem jakiej jest firmy odglos gruby bass. Niestety wydech jest bardzo ale to bardzo glosy... po depnieciu i gwaltownym odpuszczeniu gazdu czasami jest tak ze slychac jak strzela... wlascicielowi to nie przeszkadza ale nie chce sobie skorcic zywotnosci silnika tym wiejskim tjuningiem :rotfl: doradzcie co z tym robic? czy wytlumic koncowke uzywajac do tego waty szklanej? jak sie ma sprawa zaworow wydechowych? czy przez ten wydech sie nie nadpalaja? wiem ze najlepszymrozwiazaniem bylo by zalatwic kompletny wydech orginalny ale wiadomo to kosztuje... co radzicie?

[tomasso12]

Wywalenie katalizatora spowoduje głośniejszą pracę silnika.Kiedyś miałem e34 i zapalił mi się katalizator.Zabił się spalinami.Wywaliłem go i wstawiłem strumienicę.Fakt,autko nieco głośniejsze,ale idzie się przyzwyczaić.Zrobiłem na nim ok.70 tys.km.Autkiem od dwóch lat jeździ mój kolega i sprawuje się bez awaryjnie.Raczej tego nie wyciszysz.Też próbowałem,ale później przyzwyczaiłem się do dźwięków silnika i było ok.E34 jest prostym silnikiem.Nie posiada lambdy za katem,więc nic nie szkodzi.Trzeba cieszyć się cudownym rykiem sześciocylindrowego potwora. <bmw_1>