Temperatura...?

[static86]

Ostatnio zacząłem się interesować temperaturą w moim aucie. Nigdy mi nie dochodzi do pionu, zawsze jest trochę wcześniej. Visco mam raczej sprawne, bo zawsze po uruchomieniu silnika spina na ok 2min. Ale podczas jazdy jeszcze nigdy go nie usłyszałem, ostatnio postałem trochę w korkach i też cisza, temp nie rosła visco się nie uruchomiło. Może mam wskaźnik strzelony? Jak myślicie...?

[Kosa]

wskaznik lub termostat (pewnie to drugie, koszt okolo 30 pln Wehler)

[static86]

termostat wymieniony (80zł).

[Kosa]

do m10 az taki drogi ??!!??

[static86]

no tyle dałem, może przepłaciłem, nie wiem. A propos, jak się upewnić, że wiskoza na 100% jest sprawna, nie katując motoru:)

[Piotr]

no tyle dałem, może przepłaciłem, nie wiem. A propos, jak się upewnić, że wiskoza na 100% jest sprawna, nie katując motoru:)

a jak się visco właczyc jak nie dochodzi ci do pionu,

visko załącza sie przy ok 80 st powietrza przepływającego przez wiatrak czyli chłodnica musi mieć pow.80 st czyli termostat otwarty i rura za termostatem takiej samej temp jak przed co widać jak wskazówka temp przekroczy połowę o 1-2 mm

[static86]

Piotr, ale to jest możliwe, żeby stać w korku nawet trochę czasu i wskazówka nawet trochę nie poszła do góry? termostat mam nowy. Więc może wskaźnik mnie ściemnia, bo nie wierze w to, że silnik nie może się zagrzać przy dzisiejszych temperaturach. Może rozebrać zegary i zobaczyć co z tym wskaźnikiem?

[Piotr]

to raczej nie możliwe więc albo wisko sie załacza albo wskaźnik źle wskazuje,

po dłuższym postoju zobacz jak goraca jest rura za termostatem i czy wisko sie nie załącza przypadkiem