Długo krece rozrusznikiem zanim zapali

[centu$]

Koledzy mam takie pytanko a mianowicie co to może być?

Mam e30 320i i wymieniałem w niej rozrząd, zmieniałem całą głowice i odrazu robiłem ją całą. Sprawdzałem cisnienie i ma po 9 (chyba nie jest najgorzej z nią) ale mam taki problem ze codziennie jak ją odpalam i nie zależnie czy jest ciepła czy zimna to strasznie dlugą nią krece zanim odpali :? przy paleniu ma taki odgłos jakby nie miała kompresji. Ale wszytko jest oki. Rozrząd jest ustawiony na znakach I nie wiem gdzie mam szukać przyczyny.

macie jakies pomysły??

z góry wielkie dzieki <bmw_2>

dopiero Wasze posty odczytam w sobote go jade własnie w trase

[Gość Mordulec]

A przed wymiana rozrządu odpalała bez problemu ??

[centu$]

tak przed wymiana paliła na dyk

[Gość Mordulec]

To moze poprostu zle ustawiłes rozrząd

[Danich]

a zawory jej regulowałes?

[centu$]

a zawory jej regulowałes?

tak wyregulowalem. dalem po 25

[PIT]

tak wyregulowalem. dalem po 25

a powinieneś dać po 0,25 ssący i 0,30 wydech

[centu$]

no to ja dałem po 0,25 na każdym. I to może byc porznica ze nie bałem na wydechowy 0,30 i dlatego dlugo ją krece zanim zapali??

[Danich]

nie na 0.25 okej jest na ssacym i wydechu! Moze naprawde cos z tym rozrzadem popiepszone ze tak swobodnie kreci!

[centu$]

a jest taka mozliwośc ze cos jest nie tak z zapłonem?? Mozna go jakoś ustawic i jaki powinien być poprawnie ustawiony zapłon. Ile stopni czy jakos tak :?:

[Danich]

zapłonem nie bo tam nie ma aparatu tylko jest kopułka! chyba ze kolejnosc kabli pomylisz! ale jezeli piszesz ze kreci jak by nie miał kompresji to moze cos z kompresja? ale 9 to powinno byc oki! i na wszystkich ma po 9?

[centu$]

tak na wszystkich. Myslalem ze ten czujnik polozenia walu jest jakiś trefny. Ale on ma jakies takie napady ze raz zapali odrazu tylko rusze rozrusznikiem i odrazu pali a raz ze krece i krece pytanie_bmw i nie wiem co mu dolega ;/ Chyba zostaje jeszcze grzebanie przy rozrządzie :evil:

[Danich]

to za kazdym razem długo ci nie kreci?

[centu$]

ma taki napad ze czasem załapie normalnie. ale przewyższa jednak ta druga niewiadoma siła ze musze kręcic zanim zapali. Taka czarna magia i nie wiem gdzie mam rece włożyć ( zostaje tylko do D*** sobie rece wlozyc)

Nie wiem za co sie zabierac :cry:

[Danich]

powiem ci cos na ten temat-myslałem ze kazdym razem ma ciezko odpalic! odkad ma bmw a mam juz chyba 4 i silniki były najrozniejsze to samo u mnie sie działo-dzieje! najlepiej odpala ja jest zimna po nocy od strzała ale w dzien tez nieraz zapali od strzała a nieraz kreci chwile! i szcze to nigdy w to nie wnikałem! moze nie raz sie zastanawiałem nad palcem,kopułka itp ale dziwne ze mi rano jak był zimna zawsze zapaliła od strzała, moze cos czujnik temp. broi!

[centu$]

u mnie kiedys tak sie działo ze jak była zimna to paliła oki a jak juz sie nagrzała to też chwile trzeba było krecic. I mówili ze to jest wina pompy. I moze mi teraz pompa dokucza ze raz zapali ładnie a raz to sam wiesz ;/ bmw_beer

[Danich]

ja duzo stawiałem na kopułke i palec! ale naprawde nie wnikałem w to! tylko co pamietam najgrzorzej było w silnikach m20b20 czyli 2.0 pamietam ze były takie przypadki ale nawet w 3.5 tez sie zdaza takie cos ale jakos to przyjmuje na spokojnie!

[sowa]

Po reanimacji głowicy w moim <bmw> miałem podobny problem, tzn. raz palił dobrze (tzn. nie pali od przysłowiowego strzała, tylko trzeba jednak zakręcić--m20b20 ma to do siebie), a raz trzeba było sporo pokręcić ale z czasem to się uspokoiło i jest ok. Co do zaworów to ma być 0.25 na wydechu i ssaniu

[centu$]

a mozna jakos zapłon przstawic w takim silniku?? czy jest to niemozliwe Moze na tym czujniku halla sie cos robi

[sowa]

A który rok Twojego silnika :?:

[centu$]

90r.

[sowa]

Zapłonu się nie reguluje, a czujnik jak zepsuty to wymiana :wink: Więc u Ciebie cały czas długo trzeba kręcić, czy raz jest dobrze a raz źle :?:

Proponuję jeszcze przeczyścić aparat/palec zapłonowy, świece (ewentualnie wymienić), a jak to nie pomoże to spróbuj ustawić jeszcze raz rozrząd, bo czasami pasek może być z jednej strony kół pasowych bardziej napięty, a z drugiej mnie i mimo, że było na znakach później już nie jest :wink: A jak już uruchomisz silnik to on normalnie fryga :?:

[centu$]

powiem tak ze np. na 30 odpaleń silnika to tak na dyk zapali z 5razy. Jak go odpale to przez chwilke tak jakby go odrazu przy paleniu zalewalo. Lekko przygazuje i złapie obroty wtedy silnik pracuje bez zarzutów. Obroty trzyma caly czas jakies 600/700

[sowa]

Rozumiem że silnik chodzi równo

[centu$]

pogrzebie w silniku przy kopulce palcu przewodach i swiecach i dam znac czy cos pomogło.

Wielkie dzieki za porady Wszystkim bmw_beer :drunk: <bmw_2>