Mk-rally Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Pamiętajmy o nim niech zostanie w naszej pamięci!! Był wzorem do naśladowania!! Wielki człowiek który musiał odejśc ,gdyż potrzebowali go na niebiańskich Oesach " Śpieszmy sie kochać ludzi bo tak szybko odchodzą" Ja jutro przyczepiam czarną wstążke aby jakoś to pokazać ze pamiętam :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łazik Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 :? po jego odejściu rajdy bardzo ucierpiały. był bardzo ambitnym ale też skromnym kierowcą szkoda wielka szkoda ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pershing Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Szkoda Mam krótki filmik z migawkami ze startów Janusza ,od malucha do Focusa WRC, gdybyście chcieli obejrzeć , tylko nie wiem gdzie mógłbym go wrzucić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bob Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 To bylo straszne pamietam jak sie dowiedzialem to byłem w szoku, mój ulubiony kierowca. Ktoś kiedys powiedział o nim "byl gwiazdą, ale nie był gwiazdorem" skromny normalny gość. Od tamtej pory mam naklejke z "Mistrzowską 1" dla Janusza. A jeśli chodzi o filmy to polecam "Ostatni Oes" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maltarn Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 [*] pare lat temu zafascynowany rajdami bawiłem sie w Kuliga.... każdy bedzie go dobrze pamiętał i wspominał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
REKIN-E28 Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Za to co napisze zjecie mnie ale troszke jest dla mnie ironia gdy ginie kierowca rajdowy czesto przestrzegajacy przed takimi okolicznosciami i uczacy nas zwyklych kierowcow jak jezdzic i ginie szczerze mowiac i prawdziwie przez zwykla glupote i brawure a sprawe naglasnia sie prawie tak mocno jak przy smierci papieza gdzie w tych realiach zginalby jakikolwiek uzytkownik drogi i sprawa by zamilkla i nie bylo by tak glosno a tu przez brawure kierowcy ( przed kazdym przejazdem jest znak stop a nawet jak nie ma to kazdy wie by sie zatrzymac) Czy w tym kraju musi zginac slawna osoba by niektore rzeczy wyszly na jaw a ludzie byli ostrozniejsi ?? Wiem ze mnie zjedziecie ale sory dla mnie nie bedzie nigdy autorytetem czlowiek uczacy jezdzic ludzi a popelniajacy niewybaczalny i mocny w swoich skutkach blad. Takie hjest mopje zdanie i POKOJ <bmw_1> bo nie chce by powstala niepotrzebna wrzawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maltarn Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Fakt, za bardzo sie nie popisał, możliwe że przez brawure i głupote. Z tym że taka sprawa była że zapory nie były opuszczone.... zbyt wielkie zaufanie do tej ,,strażniczki'' mogło go zgubić.... zresztą nie powinniśmy sie bawić teraz w detektywów i filozofów, bo nie wiemy jak to naprawde było <bmw> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
łazik Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Za to co napisze zjecie mnie ale troszke jest dla mnie ironia gdy ginie kierowca rajdowyczesto przestrzegajacy przed takimi okolicznosciami i uczacy nas zwyklych kierowcow jak jezdzic i ginie szczerze mowiac i prawdziwie przez zwykla glupote i brawure a sprawe naglasnia sie prawie tak mocno jak przy smierci papieza gdzie w tych realiach zginalby jakikolwiek uzytkownik drogi i sprawa by zamilkla i nie bylo by tak glosno a tu przez brawure kierowcy ( przed kazdym przejazdem jest znak stop a nawet jak nie ma to kazdy wie by sie zatrzymac) Czy w tym kraju musi zginac slawna osoba by niektore rzeczy wyszly na jaw a ludzie byli ostrozniejsi ?? Wiem ze mnie zjedziecie ale sory dla mnie nie bedzie nigdy autorytetem czlowiek uczacy jezdzic ludzi a popelniajacy niewybaczalny i mocny w swoich skutkach blad. Takie hjest mopje zdanie i POKOJ <bmw_1> bo nie chce by powstala niepotrzebna wrzawa niestety takie życie na każdego przyjdzie czas :? .co do wrzawy to uważam że była potrzebna a to dlatego że za jej sprawą poprawiła się sytuacja i świadomość ludzi,także mojej co do uwagi na drogach.kiedyś nie zwracałem na przejazdy praktycznie uwagi a teraz nawet na strzeżonym uważam i się dokładnie rozglądam.. co do miejsca wypadku to było bardzo nieciekawe[przejazd między budynkami] i nietrzeba brawury ale wystarcza chwila nieuwagi.a pozatym przyznajcie z ręką na sercu czy na przejeżdzie strzeżonym z szlabanami zwracaliście uwagę na to czy jedzie pociąg??. a tak na marginesie to niewidziałem żeby janusz jeżdził jak wariat[oprócz oesów] w przeciwieństwie do innych kierowców. a widziałem go setki razy na zapoznaniu z trasą oraz na zwykłych dojazdach. pozdro bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bob Opublikowano 12 Lutego 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 spadne zaraz z krzesła........ W kiernku w którym jechal Janusz zeby zobaczyć czy nic nie jedzie trzeba wystawić przód auta na torowisko, niestety pech chcial ze nie dośc ze przejazd był podniesiony to jeszcze ten pociąg byl spóźniony, gdyby przejechal o normalnej porze nie doszloby do tej tragedii. A to ze Kulig uczyl jezdzic to akurat dobrze, ON prowadzil szkołę jazdy dla mlodych kierowców rajdowych, ucyzl ich pewnych zachowań itp, udzielal wskazówek, pokazal jak ustawić samochod itp, nie ucyzl jezdizc po drogach publicznych. Firma nazywa się o ile sie nie myle "KULIG PROMOTION" czy jakos tak i działa do dzisiaj jakis jego przyjaciel prowadzi to teraz..... I nie piszcie ze to była brawura czy cos w tym stylu.... :roll: Pozatym z tego co wiem to po drogach publicznych jezdizl bardzo spokojnie, wogóle na codzien podobno bardzo opanowany spokojny i normalny czlowiek. Świadomie narażał swoje życie na odcinkach specjalnych i tam zdawal sobie sprawę z niebezpieczeństwa, a to co się stało to nieszczęśliwy wypadek. Zreszta NIE Z JEGO WINY! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mk-rally Opublikowano 12 Lutego 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2006 Zamykamy temat niech nastapi cisza w tym temacie uczcijmy to! Pokażmy ze pamiętamy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.