SataN Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Czy ktoś z was czyścił samodzielnie tapicerkę ? Chodzi mi tu raczej o podłogę i siedzenia, reszta jest ok, ale niestety ostatnio jeździły ze mną opony i kilka innych gratów i w aucie zarówno w bagażniku jak i z tyłu mam mściwie panujący syf. Teraz pytanie czy wystarczy jakaś pianka z supermarketu czy lepiej targnąć się na coś lepszego ? Ewentualnie czy ktoś ma namiary na jakiś porządny zakład piorący tapicerki ? Bo bez bicia powiem, że mój "osiedlowy" to robi takie śliczne zacieki, że po oddaniu tam auta firmowego swojego własnego nie oddam. Krakowska też odpada bo już u nich czyściłem, podsufitka wyglądała potem jak jeden wielki zaciek. Najchętniej zrobiłbym to na spokojnie sam, tylko pytanie czym konkretnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harry Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 na krakowiskiej jest nowo otwarty zaklad na samym koncu prawie za praktikerem zaklad istnieje od jakiegos miesiaca i kolesia naprawde znaja sie na rzeczy !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Na BOrowskiej, mniej więcej na przeciwko Alberta- już niedaleko Armii Krajowej na myjni piorą i robią to dobrze, ale też drogo. Najlepiej do prania to jak będzie ciepło, żeby to jakoś wysuszyć. Właśnie tam na Borowskiej prali mi w Peugeocie siedzenia po małym dziecku poprzedniego właściciela i naprawdę świetnie to zrobili. W domowym zaciszu możesz spróbować Vanishem w pianie, butelka taka jak do mycia szyb, jak psikniesz to robi się piana i tym zgodnie z instrukcją możesz poprać. Ten Vanish bardzo ładnie zmywa brud, tylko jest to czasochłonne i tak ręcznie całe auto - siedzenia, podłoga to w dzień zrobisz, ale cały dzień zape.....nia. Efekt jest bardzo fajny, ale narobić się trzeba. Pozdrawiam P.S. u mnie mam jasną tapicerkę także lekko nie było aha i nie dawaj do gości za 100zł całe auto, bo tak stówkę wtopiłem a po praniu było brudniej niż przed. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiosl Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Ja już prałem swojątapicerke i siedzenia ,prałem tzn. odkurzacz wodny taka nakładka co wytwarza piane i jazda...po 2 praniach auto pachniało jak nowe i co ważniejsze było czyste a jak nie masz czegośtakiego to pewnie pozostaje Ci dobra myjnia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Takim odkurzacz to zapewne trochę głębiej się wejdzie w tapcierkę niż Vanishem, ale u mnie tapicerka byłą zakurzona i przybrudzona po myciu za 100zł a Vanish był tylko na próbę czy wogóle ten brud da się zmyć, okazało się że się dało i także ładnie pachniało w środku, ale tak jak pisałem, narobić się trzeba. Ci co mają małe dzieci albo widzieli tylne siedzenie to wiedza o czym mówię z tym czyszczeniem puga. Tam było wszystko począwszy od tłustych plam po resztki rzygowinki, a teraz wygląda jak nowy Także ja polecam Borowską, tam koledze w audki czyścili też skóry i prali to co wykładzinowe i tez był bardzo zadowolony. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuk Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Pianka STP Tuff Stuff. Używam jej od paru lat na resztki picia na siedzeniach, czy smary w bagazniku. Przekonałem się do niej jak sprzedawałem poprzednie auto - miałem na podsufitce żółte plamy od papierosów, pianka sprawiła że podsufitka wyglądała jak nówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.