tyrczek Opublikowano 28 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2007 Witam klubowiczów...po krutce co sie stało...Więc...Chciałem sprzedać swoją betke...e30 318...śliczna...zadbana z wnętrzem od m-power...naprawde rewelacja...przyjechało dwóch jak sie okazało potem (przepraszam za słowo) skurwysynów...po wstępnej gadce o aucie jeden zaproponował że chce sie przejechać, wsiedliśmy, było ślisko, (bardzo) jechał na szczęście nie szybko i za zakrętem wpadliśmy w poślizg, wpadliśmy do rowu, dachowaliśmy, rozwalona betka jak nie wiem...zrobie zdjęcia i wrzuce na forum..ale co dalej...jeden został na "Orlenie" z moim bratem, a ja pomogłem temu co jechał ze mną odpiąć pasy, wydostać sie z auta wykopałem jakoś tylną szybe bo drzwi były zablokowane (rów) auto leżało na dachu zaczęło śmierdziec benzyną, zapłon był przekręcony byłem tak przerażony że szok..on sie wydostał po mojej pomocy a ja zablokowałem sie w pasach niemogłem odpiąć byłem do góry nogami w szoku przerażony a ten gnuj uciekł i zostawił mnie w tym aucie w środku zablokowanego mnie, uwierzcie desperacja jak niewiem, ale żeby było mało zkaontaktował sie szybko z drugim kolegą i oboje uciekli, znikneli bez śladu !!!!!!!! wiem o nich tyle....Są z okolic Świdnicy, tak mówił przez tel...Rejestracja DSW....dalej nic niezapamiętałem, poruszali sie mercedesem E-klasą (kombi) wielki rocznik ok 1998-2000 niebieski metalik jeden był w okularach, mam też numer telefonu ale jak wiadomo dochodzenie trwa na polici i narazie niemogą zdobyć danych personalnych musi wyrazić swoją opinie prokurator...narazie czekam...i szukam na własną rękę...Klubowiczów z okolic Swidnicy, Strzegomia, prosze o kontakt jeśli ktoś kojarzy takiego mercedesa (http://www.kup-auto.pl/zdjecia/64052_3.jpg ) coś w tym stylu...dzięki za pomoc do usyłyszenia moje GG 9378387 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 29 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Proponuje smignac do lekarza i uskarżać się na bóle kręgosłupa i od razu zakładaj kołnież i kombinuj obdukcje . Jak juz cos dostaniesz z pogotowia to smigaj z papierami przyspieszyc chlopaków na komendzie , generalnie kita Ci wstawili z tym czekaniem na prokuratora zeby dane sprawdzic , moze trafiłes na jakiegos olewatora , pogadaj z kims innym i jeszcze raz przedstaw sprawe. A tak na przyszłośc to jak sprzedajesz auto i koles chce sie przejechac to niech kładzie kase na stół i moze smigac solo a jak nie kładzie to sory batory ale nici z jazdy w jego wykonaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Importer Opublikowano 29 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Gliny powinny same ich szukac, bo ten co z Toba jechal popelnil przestepstwo (albo wykroczenie) i powinien byc scigany za nieudzielenie pomocy! Szkoda, ze nie miales Auto Casco bo wtedy pewnie ubezpieczalnia by ich znalazla. Nie zazdroszcze Ci takiej przygody. Trzymaj sie i powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baca Opublikowano 29 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 co za pech cale szczescie ze sie nic tobie nie stalo te barany sie znajda ale musisz naciskac na policje trzymam kciuki powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZAWAŁ Opublikowano 29 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Witaj! Nie mam pojęcia kto może mieć takiego mercedesa, ale tak na twoim miejscu od razu zrobił bym obdukcje i z tym na policje, policjant nie ma prawa Ci odmówić przyjęcia zgłoszenia w końcu od tego oni są, a jeśli coś by się wykręcał to niech napisze Ci na piśmie że odmawia przyjęcia wezwania, jak będziesz to zgłaszał i wyskoczy Ci jeszcze raz z tym prokuratorem to powiedz go żeby podał Ci podstawę prawną na jakiej on się opiera odnośnie tego prokuratora - to zawsze podziała, a jak mówiłeś że twój kolega z tym drugim kolesiem który uciekł byli na orlenie to udaj się na stacje Orlen może mają zapis z monitoringu i może gdzieś tego kolesia kamera uchwyciła. załatw tą obdukcje i ściemniaj że Cię boli itd, bo jak już policja ustali kto to by to będziesz później miał dokumenty do dochodzenia z powództwa cywilnego odszkodowania od tego kolesia, no i jeszcze on beknie za ucieczkę z miejsca wypadku i nie udzielenie pomocy. A jak by policja się ociągała to możesz złożyć zażalenie na ich opieszałość do komendanta powiatowego albo wojewódzkiego itd. To chyba tyle na razie, pisz jak się będzie rozwijać sytuacja, powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gustuff Opublikowano 29 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 jak najszybciej na Orlen i zalatw nagrania, zeby nie skasowali do tej pory. akurat stacje sa dobrze monitorowane i male szanse, zeby sie cos nie nagralo powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyrczek Opublikowano 29 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 Nie maja na orlenie monitoringu...śmieszne ale tak jest wszystko już na pogotowiu jest załatwione...policja poinformowana, za niedługo będą poinformowane media....koleś pożałuje tego co zrobił bo "wejde mu na kark i nie zejdę dopuki nie pęknie". policja ...jak to policja zawsze sie ociąga ... trzymajcie kciuki i jak ktoś coś usłyszy to dawajcie znać ...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marc Opublikowano 29 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2007 tyrczek jednego Ci nie zazdroscze ,powiedz sam niezly bayer lezec do gory nogami.Szkoda .ze to dak daleko bo moglo by sie dac dane kolesi uzyskac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaspri84 Opublikowano 30 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 Sluchaj naprawde Ci wspolczuje ale nieobraz sie na mnie lecz twoja historia troche kupy sie nietrzyma.Napisales ze pomogles sie wypiąc temu gosciowi,ze wywaliles tylnią szybe,pomogles mu sie wydostac ,a potem ze cie zostawil zblokowanego pasami jeszcze do gory nogami. wiec jak dales rade to wszystko zrobic bedac na swoj sposob unieruchomiony??jak tą szybe wywaliles??jak pomogles mu wyjsc?? Przepraszam Cie moze zle odebralem co piszesz ale mam male niejasnosci wiec nieobraz sie na mnie bo rozumiem ze mogles przezyc "życiówke" .I nienajechalem na Ciebie ,cos mi niegra i moze to ja namotalem ale cos jakby nietrzymalo sie kupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beryl Opublikowano 30 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 Sluchaj naprawde Ci wspolczuje ale nieobraz sie na mnie lecz twoja historia troche kupy sie nietrzyma. :roll: a ja zablokowałem sie w pasach niemogłem odpiąć byłem do góry nogami w szoku przerażony a ten gnuj uciekł i zostawił mnie w tym aucie w środku zablokowanego mnie, pytanie_bmw wykopałem jakoś tylną szybe bo drzwi były zablokowane ja w pasach raczej takiego manewru bym nie wykonał, ale jakby co to współczuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuk Opublikowano 30 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 hmmm tyrczek siedziałeś na tylnym fotelu ? Idź do lekarza, koniecznie, kręgosłup cię przecież boli! Coś mi się wydaje że musisz dostać L4 powyżej 7 dni, żeby policja jakoś inaczej traktowała uszkodzenia ciała. Ja jak sprzedawałem auto, to wymogłem na gościu podpisanie papieru, dane z dowodu, że w razie uszkodzenia zobowiązuje się pokryć straty i dopiero wtedy dostał kluczyki. Dla innych przestroga.... Dla ciebie za późno. Szkoda buni, może sprzedając na części troche kasiorki odzyskasz :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyrczek Opublikowano 31 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 byłem w takim szoku, czułem zapach paliwa, kluczyk był w stacyjce przekręcony, chodziły wycieraczki, uwierz mi że dał byś rade zrobić wszystko jak...napiołem pas na maxsa obkręciłem sie i modliłem żeby szyba wyleciała, jak sie okazało potem blok silnika pękł wszystko sie wysypało akumulator był w aucie do góry nogami i nie dużo trzeba było żeby plus i minus razem (hehe wiesz co to znaczy). Pasa do tej pory nie odpiąłem, rozłożyłem fotel i tak sie wydostałem, zresztą nie widzę sensu tłumaczenia ci jak to zrobiłem ale uwierz mi że jak ty byś tam siedział to spokojnie szyberdach byś wykopał, i ja teraz bym sie niedziwił na szczęście nic sie powaznego niestało dzięki bogu...a tego kolesia, złapie prędzej czy później, i jak już mówiłęm wsiąde mu na kark i będę siedział dopuki niepęknie...KOżYSTAJąC Z OKAZJI żYCZę WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO NAJ W NOWYM ROKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.