woz Opublikowano 22 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2007 Witam wszystkich! Mam pytanko po przeczytaniu artykulu w BMW Trends, a tak BTW, to calkiem fajne pisemko Tam byl jeden artykul pt. "MOC - FAKTY I MITY". Miedzy innymi, napisane bylo, ze "wymiana wydechu na "luzniejszy", najczesciej konczy sie pogorszeniem parametrow. Pisza to o danych weryfikowanych na hamowni"... a wiec moje skromne pytanko. Czy jezeli ja mam kolektory wydechowe rurowe, brak katalizatora, tlumik srodkowy przelotowy oraz tlumik koncowy przelotowy, to czy znaczyloby, ze jest szansa iz bede mial zerowe zyski w mocy i osiagach samochodu w porownaniu do oryginalnego zestawu? Rowniez napisali, ze jesli robi sie rozne modyfikacje (te o ktorych wspomnialem), to standardowy komputer sterujacy musi zostac przeprogramowany, bo standardowy nie daje sobie rade z tymi modyfikacjami? (dali fajny przyklad, ze na E46 M3 zamontowali caly uklad wydechowy Supersprinta...po czym moc spadla!). A wiec jakby wygladala sytuacja kiedy ja mam wszystkie te modyfikacje u siebie (plus bede zakladal wiekszy kolekytor ssacy)? Czy wystarczyloby, ze zamowie czipa na +15KM i +30Nm (allegro sie klania..) pod moj numer sterownika i powinno byc ok? Dzieki z gory! <bmw_2> Pozdrawiam serdecznie bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meles Opublikowano 23 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2007 Ja powiem tak... tunig silnika bez zestawu odpowiednich narzędzi (baterii czujników, systemów diagnostycznych i hamowni) i wiedzy, przypomina szukanie igły w stogu siana. A na sam koniec się jeszcze okazuje, że żadnej igły nie było. Jeżeli masz te modyfikacje i jesteś zadowolony to się nie przejmuj. Jeżeli bardzo chcesz sprawdzić co w wydechu piszczy, to jedź na hamownię... ja innego wyjścia nie widzę. Moim zdaniem niepotrzebnie zastosowałeś układ przelotowy. Silnik traci wtedy elastyczność kosztem mocy na wyższych obrotach (co też nie zawsze jest prawdą :lol: ). Chyba, że pozwolisz silnikowi oddychać trochę lepiej to musisz przynajmniej zadbać o odpowiednią obróbkę głowicy, dolot, ustawienie rozrządu no i oczywiście zestrojenie tego razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 23 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2007 wszelkie przeróbki dolotu lub wydechu bez odpowiedniego strojenia według mnie mogą faktycznie pogorszyc osiagi, pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marc Opublikowano 5 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 nie jestem zwolennikiem przerabiania czegokolwiek ,ale na zalozenie magnesow na przewody dolotowe dalem sie namowic tzn ,zostal komplet od kolegi bo hurtem z allegro brali .Przejechalem na tym jakies 600km i jesli chodzi o spalanie zadnych zmian ,kopa wiekszego tez nie bylo jedynie co po zalozeniu podkoczyly obroty i jakby elastycznosc silnika gdzies znikla ,no i uciazliwa stala sie regulacja parownika ,poprostu gorzej reagowal. Przed chwila to cos sciagnalem ,a jutro jade w gory,wiec rano na swiezo ocenie jak bylo lapiej .Wydaje mi sie ze jesli spalanie zostalo na tym samym poziomie to po co cos robic ,a glownie tam mozna szukac oszczednosci.On zalozyl ja sciagnalem i tyle poprostu to sa bajki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 5 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2008 moze glupio zabrzmi, ale to moje zdanie: jezeli juz cos przerabiac, to oddac auto osobie ktora wie co robi i wie jak to zrobic. Domorosle tuningowanie chyba na zdrowie autu nie wychodzi zazwyczaj... Co do magnetyzerow - na TVN Turbo ostatnimi czasy byl reportaz o tym "cudzie" - nie dziala i juz w swietle ich badan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 6 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 Co do magnetyzerow - na TVN Turbo ostatnimi czasy byl reportaz o tym "cudzie" - nie dziala i juz w swietle ich badan. Juz kiedys o tym pisałem , na PWR na mechaniku była nawet pisana praca dotycząca magnetyzerów , nie wiem co za zaplecze badawcze ma TVN Turbo ale ok to ich opinia. Najwieksze "pozytywne" skutki magnesy odnoszą w silnikach gaźnikowych gdzie mieszanka paliwowa trafia do komory w sposób "chaotyczny" ale ważnym jest również potraktowanie powietrza np(-) a paliwa (+) wtedy ma to jakis sens dlatego generalizowanie nie ma sensu bo magnetyzery działaja tam gdzie są gaźniki problem w tym ze niewiele osób jeździ na gaźniku :drunk: bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2008 ich testy odnosily sie do samochodow z wtryskiem (mono i multi). A w gaznikowych idac tym tokiem rozumowania rzeczywiscie moze to pomagac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PMN Opublikowano 30 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 Tam byl jeden artykul pt. "MOC - FAKTY I MITY". Miedzy innymi, napisane bylo, ze "wymiana wydechu na "luzniejszy", najczesciej konczy sie pogorszeniem parametrow. Pisza to o danych weryfikowanych na hamowni"...a wiec moje skromne pytanko. Czy jezeli ja mam kolektory wydechowe rurowe, brak katalizatora, tlumik srodkowy przelotowy oraz tlumik koncowy przelotowy, to czy znaczyloby, ze jest szansa iz bede mial zerowe zyski w mocy i osiagach samochodu w porownaniu do oryginalnego zestawu? Rowniez napisali, ze jesli robi sie rozne modyfikacje (te o ktorych wspomnialem), to standardowy komputer sterujacy musi zostac przeprogramowany, bo standardowy nie daje sobie rade z tymi modyfikacjami? (dali fajny przyklad, ze na E46 M3 zamontowali caly uklad wydechowy Supersprinta...po czym moc spadla!). A wiec jakby wygladala sytuacja kiedy ja mam wszystkie te modyfikacje u siebie (plus bede zakladal wiekszy kolekytor ssacy)? Czy wystarczyloby, ze zamowie czipa na +15KM i +30Nm (allegro sie klania..) pod moj numer sterownika i powinno byc ok? Z modyfikacjami układu wydechowego (dolotowego również), jest trochę jak z loterią. Takie lotto, tylko, że skreślasz 3 liczby z 1000 Szanse na uzyskanie pozytywnych zmian, bez obliczeń i zmian w elektronice sterującej są naprawdę niewielkie. Szczególnie w przypadku silnika wolnossącego. Widzę, że jeździsz E36 328. Zdecydowanie bardziej polecam Ci pracę nad głowicą (kanały+ ew. większe zawory), oraz montaż kolektora z M50B25 (nie jest to plug&play, niestety), zakończone oczywiście odpowiednim dostrojeniem. Jeśli masz możliwość, możesz połączyć to ze zmianami układu wydechowego, jednak sugerowałbym obliczone pod ten silnik zestawy. Ew. komplet z kolektorami od M3 (S50). Powodzenia i cieszę się, że artykuł się podobał, Pozdr, PMN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sulek Opublikowano 26 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2008 W którymś numerze BMW TRENDS były opisane modyfikacje silników E36. Zgadzam sie z przedmówcą, polecali kolektor wydechowy od M3, wydech radziłbym dedykowany ok 2000 zł, jest wiele firm, chociażby ELTEC czy ULTER. Jakieś chipy z Allegro i tym podobne to moim zdaniem jakaś mistyfikacja. Po przeprowadzonych modyfikacjach trzeba jechać na hamowanie, tam pracują ludzie, którzy znają się na rzeczy zestroją wszystko ładnie i znów hamowanie, wtedy można zobaczyć ile te modyfikacje dały. Strojenie nie jest tanie, ale niestety tuning kosztuje i na Allegro niestety nie da się tego zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SataN Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Jeśli chcesz żeby moc w aucie spadła Ci o kilkanaście koników, silnik stał się mniej elastyczny, palił więcej i miał "dziury" śliczne podczas przyspieszania - to jak najbardziej polecam allegro. Profesjonalny tuning, faktycznie dający coś autu, szczególnie w przypadku bmw nad którym siedziały tęgie głowy i wszystko wyliczały co do milimetra i centymetra sześciennego, kosztuje majątek i często przewyższa wartość auta. Porządny wydech + kolektor i dedykowany dolot powietrza, to kilka tys zł. Niestety auto samo sobie z tym nie poradzi i nie będzie wiedziało, że ma tak dobrze, ani supersprint ani remus tu nic nie pomogą, nie pomoże dolot K&N ani kolektor z M3. Tu kłania się odpowiedni program, który temu wszystkiemu pomoże. Dostrojenie silnika i odpowiedni program (oczywiście z pomiarami na hamowni), to też wydatek co najmniej 2 tys zł. Suma sumarum... wrzuć w auto koło 8-10 tys zł, zyskasz może 15-30 koni więcej. Wrzuć w auto 2 tys zł przy pomocy allegro - stracisz tą moc zamiast ją zyskać i będziesz pluł sobie w brodę. Suma sumarum, jeśli nie wiesz co robisz, to lepiej pozostać przy seryjnych oryginalnych częściach, lub dedykowanych zamiennikach i przynajmniej tej mocy nie stracisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafałs Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Witam <bmw_2> Ja mam u siebie wymieniony kolektor dolotowy wraz z filtrem stożkowym, osłoną termiczną i doprowadzeniem zimnego powietrza i jestem zadowolony :mrgreen: . Autko po tej modyfikacji zachowuje się znacznie lepiej niż na seryjnym zestawie.... (zobacz foto) dodatkowo jest usunięty katalizator i tłumik końcowy wymieniony na ULTER z dyfuzorem.... nie była dostrajana elektronika a czuję lepsze osiągi :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SataN Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 nie była dostrajana elektronika a czuję lepsze osiągi :wink: ....a ja wiosnę w kościach czuję :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafałs Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Satan widzę, że mi nie wierzysz.... nie chce żeby to zabrzmiało, że się chwalę ale wszystkie e36 - 316 z którymi się ścigałem na spotach przegrywały o dobre 2 nawet 3 długości samochodu... więc o czymś to świadczy :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harry Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 e36 - 316 z którymi się ścigałem na spotach przegrywały o dobre 2 nawet 3 długości samochodu... więc o czymś to świadczy tu masz racje ja od samego poczatku wiedzialem ze ty masz cos nie tak z ta bunia !! ale pozytywnie porobiona bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enzo Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Ja etz sie nei zgodze, wsadzilem dolot z 325i do 325e, regulator palwia 3barowy wtryski wydajniejszei hamwonia wyplula 138Km (129km seria) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SataN Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Satan widzę, że mi nie wierzysz....nie chce żeby to zabrzmiało, że się chwalę ale wszystkie e36 - 316 z którymi się ścigałem na spotach przegrywały o dobre 2 nawet 3 długości samochodu... więc o czymś to świadczy :wink: wierz mi, przy 4 garach jest łatwiej... w 328i jest ten problem, że masz 2 kolektory, 2 wydechy i jeden tłumik końcowy i trochę innych udziwnień typowo nie standardowych i bardzo łatwo sobie coś napsuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasend Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Według mnie sam wydech nic nie pomoże ale raczej tez nic nie pogorszy choć jak już to proponuje układy wydechowe dedykowane do BMW!!! Stożka nie polecam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enzo Opublikowano 2 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2008 Według mnie sam wydech nic nie pomoże ale raczej tez nic nie pogorszy choć jak już to proponuje układy wydechowe dedykowane do BMW!!! Stożka nie polecam!!! Pogorszy, pogorszy.... Sporoboj np. sciagnac calyt ukl. wydech. i sie pzrejedz. Odczujesz pogorszona roznice osiagow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMW_Zbyszek Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Gdy to czytałem w BMW Trends to czułem się jakbym już to znał i faktycznie... ... można powiedzieć że to samo napisali - bo o tym samym pisali, kiedyś w Auto Tuningu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkadio..Opole Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Według mnie sam wydech nic nie pomoże ale raczej tez nic nie pogorszy choć jak już to proponuje układy wydechowe dedykowane do BMW!!! Stożka nie polecam!!! Warto przerabiac uklad dolotowy i wydechowy - kazdy od tego zaczyna. Sęk w tym ze nie kazdy wie jak to zrobic. Co z tego ze dasz mu stozek jak nie odizolujesz go od cieplego powietrza ( dostaje cieple, czyli jest go mniej). To tak jakbym wam kazal biegac w upale. Co do ukladu wydechowego - modyfikacja samego ukladu wydechowego faktycznie jest nie do odczucia bo przy masie przykladowo 1350 kg jak tu odczuc 1-2 km ?? Natomiast jezeli wszystko poskladamy w calosc to co sie okazuje autko jest zywsze ( lepiej wkreca sie na obroty, ciagnie juz od nizszych obrotow). Tu 2 km , tam 2 , i wkoncu nazbiera sie tego ze efekt bedzie naprawde odczuwalny [ Dodano: 5 Marzec 08, 14:00 ] Pogorszy, pogorszy.... Sporoboj np. sciagnac calyt ukl. wydech. i sie pzrejedz. Odczujesz pogorszona roznice osiagow To czemu profesionalisci nie jezdza na seryjnym wydechu ... bo niby kazdy musi ich slyszec z daleka ?? :? Nie zgadzam sie z takimi stwierdzeniami bo kilka autek juz zostalo przerobione w moim garazu i znam efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 jezeli zdejmie sie caly uklad tak jak enzo pisze wynik pogorszy sie na 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkadio..Opole Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 dlatego stosuje sie cos takiego jak "strumienice" na przelotowy uklad wydechowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 dlatego stosuje sie cos takiego jak "strumienice" na przelotowy uklad wydechowy heheheh taaaaaaaaaa , a świstak siedzi ......, poczytaj o wydechu, o falach stających i zwrotnych, strumienica wyciąga na siłę spaliny co wcale nie jest dobre przy standardowym silniku i dolocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkadio..Opole Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 heheheh taaaaaaaaaa , a świstak siedzi ......, Tu nie chodzi o to by sie z kogoś ponabijać - jezeli wiesz wiecej to pisz . Probowales, testowales?? Metoda prob i bledow sa najlepszymi lekcjami w tej dziedzinie. Aby strumienica wydechu mogła w pełni zaprezentować swoje możliwości, silnik musi być odetkany na wlocie (czyli zamontowany sportowy filtr i strumienica). Montując zestaw składający się z obu strumienic, sportowego filtra powietrza, sportowego układu wydechowego łącznie ze sportowym kolektorem wydechowym, uzyskamy zwiększenie momentu obrotowego oraz przesunięcie jego maksymalnej wartości w zakres niższych obrotów. Strumienice trzeba dobrze dobierać wymiarem i prawidłowo zakładać. Czytaj dalej te lekturki bo widze, ze piszesz ale nie do konca czaisz o co w tym chodzi. Przede wszystkim faktycznier wyciaga , ale dzieki temu silnik lżej sobie oddycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 5 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Przykładem tego są przypadki uszkodzenia silnika, przez niewłaściwie wykonane i zabudowane strumienice łuskowe, powodujące silny ruch wirowy. Po konsultacjach z profesorem fizyki doszliśmy do wniosku, że jest to skutek nakładania się silnych pulsacji ciśnienia spalin blisko silnika na ich ruch wirowy. Efektem może być nawet cofanie się wiru do silnika, szczególnie w nieustalonych stanach jego pracy. My dążymy do stanów przepływów laminarnych, powodujących najmniejszy opór i głośność. Praktyczna rada: uciekajmy ze strumienicami łuskowymi w miejsce, gdzie przewidziany jest tłumik środkowy. Nawet taka źle dobrana strumienica w miejscu tłumika środkowego może dać pozytywne rezultaty. Umieszczona w miejscu katalizatora lub za nim wywoła turbulencje i np. wypalanie uszczelki pod głowicą. Następną radą jest montowanie układów wydechowych i strumienic za pomocą złączek, zamiast spawania na styk. Daje to możliwość łatwej zmiany np. rodzaju strumienicy czy tłumika w celu ich dokładnego dostosowania do charakterystyki silnika. Tym bardziej, że obecnie na rynku mamy cały asortyment past uszczelniających, złączek i akcesoriów potrzebnych do takiego montażu. WIĘCEJ więc jak widać nie takie chop siup, dlatego wole pisać "wstawcie sobie rurkę a nie strumienicę", bo takie zmiany to tylko kilka osób w Polsce potrafi zrobic żeby to miało "ręce i nogi" :mrgreen: zreszta niech każdy robi sobie co uważa, jego auto...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.