DIEGO E30 Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Witam Skłoniłem się do napisania tego tematu ponieważ ciekawi mnie czy Wy również poświęciliście tyle pracy swoim bawarkom. Musiałem sporo zainwestować w moja bunie aby zaczęła się zachowywać tak jak należy.Wymieniłem nawet całe wnętrze bo wygładało jakby ktoś nozem pociął fotele i kanape.Nie będe wymieniał wszytkich czynności jakie wykonałem w garażu ,aby ratować auto za które dałem 3000 zl.Czesto miałem ochote to sprzedać w pizdu i zapomnieć o głupich problemach jakie sprawiała mi e30 z cykającym silnikem m40.Wcześnij miałem seata cordobe 1.6 GLX z 94r.,ktory nie sprawial problemow,ale on byl bezjajowy.Teraz jednak nie sprzedam buni i mam zamiar dalej doinwestowywac ,w najblizszym czasie zrobie swapa na 2.0,a pozniej to zalezy co do lba strzeli. <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuk Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 satan... odpowiedz panu :mrgreen: :mrgreen: W porównwniu z satanem (znamy się nieco w r-lu) to ja miałem dużo lepiej. Gumy z przodu, tarcze klocki, aku, klima. I jak po lecie z przyzwyczajenia (poprzednie auto - opel) zajechałem do warsztatu, to mnie pogonili że nic nadal nie ma do roboty :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rychu1976 Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 mniejwięcej mam podobną sytuację moja bunia ciągnie kasę od marca do nadal chociaż wcześniej miałem Mazde 323f i nie psuła się wcale ale zdecydowałem się na kupno trochę większego auta i ze względu na fakt że szkoda mi silników które pracują na gazie uznałem że to będzie diesel. Żałowałem już parę dni po kupnie buni za którą dałem 5000 i dołożyłem zaraz motor za 1700. Po jakimś czasie któś mi powiedział że muszę ustawic zapłon bo coś jest nie tak mechanik uznał że muszę zrobić rozrząd bo pasek do niczego i rolka już uszkodzona, potem zawieszenie przód a teraz poszła mi podpora wału ale pokochałem ten samochód za klasę z jaką jeszcze nigdy nie jeżdziłem i tyle..... <bmw> <bmw> <bmw> <bmw> <bmw> <bmw> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek Opublikowano 31 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2007 no coz... poprzednie auto - opel corsa '89 (ani razu nie mialem problemu przez 2 lata), wczesniej fiat 126p (wiecej czasu pod autem niz w aucie). teraz e36 coupe - w ciagu 6 mies. - 15 tys km. - 2 awarie ze nie chciala odpalic, ale raz pod domem, raz pod praca gdzie mialem auto pod nadzorem, wiec bez wiekszego stresu . w chwili obecnej 14-17l/100km po miescie Pb95. Mimo to jest to moja jedyna, najcudowniejsza... naj naj naj... i jesli ma ochote sie zepsuc to nalezy jej sie - za to ile mam przyjemnosci z jazdy. a co do wydatkow to mysle ze na drobnostki wydalem juz 1/3 wartosci auta albo i lepiej (nie licze tego bo po co? ). z ostatnich wydatkow to wymiana wszystkich olei i naprawa drobnych usterek (typu "naprawa tapicerki w drzwiach" - czyli wymiana zatrzaskow i przykrecenie 2 srubek) 656 pln. tak czy siak na pewno nie zamienilbym jej na jakiegos badziewnego, komfortowego, taniego, szybkiego i bezawaryjnego japonczyka bez duszy. sadze ze wszyscy mamy to samo <bmw_1> <bmw_2> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DIEGO E30 Opublikowano 31 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2007 Mi do wymiany pozosało: 1.Tylne zawieszenie bo coś dziwnie siedzi jakby ze dwie osoby były na kanapie. 2.Pompa paliwa. 3.Silnik,ponieważ klepie niemiłosiernie i obroty falują(swap na 2.0 m20 albo 2.0 m50) 4.Bebny 5.Wał I już sam nie wiem co jeszcze :mrgreen: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SataN Opublikowano 31 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2007 WitamSkłoniłem się do napisania tego tematu ponieważ ciekawi mnie czy Wy również poświęciliście tyle pracy swoim bawarkom. Musiałem sporo zainwestować w moja bunie aby zaczęła się zachowywać tak jak należy.Wymieniłem nawet całe wnętrze bo wygładało jakby ktoś nozem pociął fotele i kanape.Nie będe wymieniał wszytkich czynności jakie wykonałem w garażu ,aby ratować auto za które dałem 3000 zl.Czesto miałem ochote to sprzedać w pizdu i zapomnieć o głupich problemach jakie sprawiała mi e30 z cykającym silnikem m40.Wcześnij miałem seata cordobe 1.6 GLX z 94r.,ktory nie sprawial problemow,ale on byl bezjajowy.Teraz jednak nie sprzedam buni i mam zamiar dalej doinwestowywac ,w najblizszym czasie zrobie swapa na 2.0,a pozniej to zalezy co do lba strzeli. <bmw_1> O kosztach gentelmani nie rozmawiają 1- wymiana pierścieni, panewek, uszczelki pod głowicą, przewodów od grzejnika, visco 2- wymiana koła pasowego sprzęgła 3- wymiana sprzęgła 4- lakierowanie całego auta 5- renowacja kierownicy 6- nowa gała biegów 7- nowe opony 8- filtry, płyny, oleje, nabicie klimy jeszcze tylko przekładnia kierownicza uklon_bmw <bmw_4> No ale... rozwleczone w czasie, koszty wbrew pozorom nie były tak kosmiczne z auta jestem bardzo zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DIEGO E30 Opublikowano 31 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2007 O kosztach gentelmani nie rozmawiają Ja nie jestem gentelmanem :wink: No ale... rozwleczone w czasie, koszty wbrew pozorom nie były tak kosmiczne z auta jestem bardzo zadowolony u mnie koszty również były rozwleczone w czasie jednak z auta nie jestem aż tak bardzo zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 ja też władowałem trochę kasy w bunie przez 7 miesięcy jak ją mam. aby na to zarobić to trochę trudu w to zarabianie włożyłem.... zrobiłem nią w tym czasie 22 tys km - ok 9000 paliwo - 800 różne drobne naprawy - 500 letnie uzywane opony - 600 wymiana filtru i oleju w skrzyni biegów - 2000 nowe opony zimowe - 1700 dwa przeglądy - 1500 wymiana pogryzionych przez zwierzaki poduszek od pneumatycznego zawieszenia - 3300 pełne ubezpieczenie o kufa... :shock: prawie 20 klocków poszło w las a ja właściwie nic w niej specjalnego nie zrobiłem.... i po co założyłeś ten wątek???? wcześniej nie zdawałem sobie sprawy ile kasy wydaję na auto... a teraz jak tak myślę ile średnio miesięcznie wydałem to dochodzę do wniosku, że mnie nie stać na auto... wwwrrrrr..... i po cholere ten wątek... moderator!!! kasuj go , bo będę musiał bunie sprzedać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lapa Opublikowano 1 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 no to ja przy Was wyglądam blado autko kupiłem za 9000 a już (przez dwa miesiące) włożyłem : 3700 - naprawa układu chłodzenia (zagotowała sie), naprawa wspomagania, uszcelnianie silnika 550 - nowy zderzak i grill 620 - nowe lampy 400 - blacharka (progi + lakierowanie) nie liczę paliwa i ubezpiecznie a zostało jeszcze tylne zawieszenie poduszka pod silnikiem Mimo wszystkiego nie oddam bumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 1 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 Hmm...panowie. Co Wy tutaj liczycie??? Szczególnie gizbern. - ok 9000 paliwo - 800 różne drobne naprawy - 500 letnie uzywane opony - 600 wymiana filtru i oleju w skrzyni biegów - 2000 nowe opony zimowe - 1700 dwa przeglądy - 1500 wymiana pogryzionych przez zwierzaki poduszek od pneumatycznego zawieszenia - 3300 pełne ubezpieczenie możesz powiedzieć,ze włozyłeś w auto 800zł,ewentualnie 1500zł za te pogryzione poduszki. Reszta niestety czekała by Cie przy każdym aucie! Każde trzeba tankować,każde trzeba ubezpieczać,robić przeglądy,kupować opony,zmieniać filtry! Ja np.kupiłem auto za 5tyś. włozyłem drugie 5tyś.w części,1000zł w materiały do pomalowania,lakierowałem u siebie w warsztacie,więc koszty znikome,a sprzedałem za 5tyś. Teraz kupiłem drugą za 4tyś. już w częsci wpakowałem 4.2tyś.i jeszcze nie jest w idealnym stanie,a do tego cała jest do malowania. Nie liczę tego,że pali 15-19l Pb,że ją ubezpieczałem,że zmieniłem opony i filtry. Każde auto tego wymaga. Teraz policzcie ile kasy wydajecie na swoje kobiety. Żałujecie? NIE! Więc nie liczmy takich rzeczy,dla mnie buma to kochanka,nie żałuje jej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 Patryk...... ja zrozumiałem o co chodziło autorowi wątku... nie zwróciłeś uwagi , że z mojego postu bije ironia?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DIEGO E30 Opublikowano 1 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2007 Patryk...... ja zrozumiałem o co chodziło autorowi wątku... nie zwróciłeś uwagi , że z mojego postu bije ironia?? chciało sie BMW :mrgreen: Gizbern sorki ,że cię mój temat tak rozdrażnił,ale byłem po prostu ciekaw czy Wy również ostro doinwestujecie w bumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SataN Opublikowano 2 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 kurde... weź tych cyferek nie pisz... liczy się radość z jazdy wciśnięcie gazu, wir w baku i wciskanie w fotel, jazda jak po szynach, podgrzewane fotele, klima, atermiczne szyby, fotochromy.... perfekcyjne hamulce..... tego nie da inne auto mi nie dało dlatego to tak bardzo lubię ja wiem, że to tylko auto, ale ta moc i ten komfort...... nie powiem, że go kocham, bo wyszedłbym na zboczeńca :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DIEGO E30 Opublikowano 2 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 kurde... weź tych cyferek nie pisz... liczy się radość z jazdy wciśnięcie gazu, wir w baku i wciskanie w fotel, jazda jak po szynach, podgrzewane fotele, klima, atermiczne szyby, fotochromy.... perfekcyjne hamulce..... tego nie da inne auto mi nie dało dlatego to tak bardzo lubię ja wiem, że to tylko auto, ale ta moc i ten komfort...... nie powiem, że go kocham, bo wyszedłbym na zboczeńca _________________ ...::: devil inside :::... no wlasnie o taką odpowiedz mi chodziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beryl Opublikowano 2 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 samochód, a zwłaszcza ten który sie lubi, to jest taka skarbonka, wkłada się kasę i nie wyciąga, poza przyjemnością z jazdy w przypadku BMW. Ja w swojej przez ponad rok włożyłem już równowartość zakupu: klocki tuleje wahacza łączniki stabil. regeneracja maglownicy wiskoza rozrząd cała hydraulika tył amory panewki korbowodowe nowe opony drugie sprężyny system grający dwie misko olejowe (sobie poleciały) kopułka, palec komp do gazu nowa szyba przednia łożyska części karoseryjne (ramki, atrapki) filtry, oleje itp. i wiele, wiele swojej pracy, bo mechanicy wynieśliby mnie drugie tyle. I wiecie co, jak przyjdzie mi wydać kasę na coś innego to drapie się po głowie, szczypie itp, a jak trzeba wydać na bunie to jakoś tak portfel mi się otwiera sam. Nie wiem co to jest <bmw> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DIEGO E30 Opublikowano 2 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 ja mam podobnie ,a teraz zbieram na silnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmw316i Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 w mojej trzeba bylo wymienic amortyzatory z przodu i z tyłu i od spodu zakonserwowac za to wyszlo razem 1000zl z robocizna alufelgi z oponami 800 zł visco 90 zł diagnostyka komputerowa 50 zł i obsluga oleje filtry itd. po roku czasu dolozylem gaz i juz rok na gazie jezdzi. instalacja kosztowala 1500. a za autko 2 lata temu zaplacilem 7800 zl. teraz nie dziala abs, szyberdach i rdzewieja nadkola z tylu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.