Gość Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2006 Może tak być jak mówisz. Słyszałem o przypadkach że ktoś jeździł do gazownika i dupa, a wystarczyło do drugiego pojechać i auto druga młodość przeżywało ;-) Ja osobiście cholernie boję się gazu, ale póki co po dokładnych obliczeniach, porównaniach z dieslami niekoniecznie BMW, wyszło mi że najlepiej będzie za jakiś czas kupić 525 i założyć wtrysk gazu, bo nie strzela(podobno) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikroludzik Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Że sekwencja daje rade jak benzyna to sie zgodze.Moze nawet i lepiej.Wiem bo miałem calibre 2.0 na sekwencji-chodziło bez zarzutu.A co do niszczenia silnika przez grzebanie w instalacji gazowej to bardzo ale to bardzo chętnie przeczytam wiecej na ten temat(do czerwiennego)bo ostatnio właśnie grzebalem w swojej...A co do gazu to trzeba tankować w sprawdzonej stacji a nie jak ktoś to określił "u pana tadka za płotem",ponieważ auto może palić dwa razy wiecej niż normalnie a nie chce jechać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerwienny Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Że sekwencja daje rade jak benzyna to sie zgodze.Moze nawet i lepiej.Wiem bo miałem calibre 2.0 na sekwencji-chodziło bez zarzutu.A co do niszczenia silnika przez grzebanie w instalacji gazowej to bardzo ale to bardzo chętnie przeczytam wiecej na ten temat(do czerwiennego)bo ostatnio właśnie grzebalem w swojej...A co do gazu to trzeba tankować w sprawdzonej stacji a nie jak ktoś to określił "u pana tadka za płotem",ponieważ auto może palić dwa razy wiecej niż normalnie a nie chce jechać. skrec se mieszanke i zobaczysz... uboga mieszanka spala sie inaczej..spalanie stukowe (dziala zajebiscei na zawory i sworznie tlokowe) jak slyszysz silnik glosniej od wydechu (seryjnego),to gratuluje regulacji chyba,ze bardziej bliskie jest Ci niskie spalanie,niz slinik po prostu silnik musi dostawac jesc tyle,ile potrzebuje..ale jak dostaje za duzo,to nieekonomiczne i bez sensu... np kazdy silnik na wtrysku dosteje troszke mniej paliwa,niz to mu potrzebne do maxymalnej mocy (to po to,zeby spaliny spelnialy norme) i lekkie podkrecenie przeplywomierza daje efekty to samo na gazie... po regulacji na analizatorze spalin trzeba odkrecic zawor na wezu i ok 1/4 obrotu,zeby bylo dobrze.. albo powiedziec gazownikowi,zeby dal troszke bogatsza mieszanke przy regulacji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecius3 Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Witam Jestem szczesliwym posiadaczem e36 coupe 325. Kiedy kupilem autko paliwo bylo po 3.40 zł. Jak wzrosło do 4.30 za litr załozylem instalacje gazowa BRC sekwencje. Zrobilem 45 tyś i zero problemów. Raz tylko zatankowelem na lipnej stacji i zlepilo wtryski od gazu. Nic wiecej. Polecam dobra instalacje i bedzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybek1984 Opublikowano 18 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2006 poki cie stac na benzyne nie zakladaj gazu tymbardziej do starego auta wiadomo kupic auto z gazem ok wlozyc do np 2 latka ok ale zagazwac stare auto masz pewnosc ze silnik sie nie sypnie?? ja jezdze na benzynie i tez nad tym myslalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nokia62 Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 witam ja mam e30 320 i mam zamontowana sekwencje i pali mi 11L/100km na trasie a do 13L jazda mieszana pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Panowie !! Przede wszystkim trzeba jasno podzielić instalacje proste I generacja i późniejsze. I generacja do starszych roczników (do 90') z gaźnikami jest niebezpieczna dla plastikowych kolektorów i grozi tzw. "strzałami" II generacja instalacji (wtryskowe) i sekwencyjne są zupełnie inne. Nie wnikając w szczegóły działania - w instalacji sekwencyjnej nie jest zaburzony obieg powietrza i spalana jest taka sama ilość gazu jak paliwa. Równocześnie zachowane są wszystkie parametry silnika. Do was należy decyzja jaką instalacją kupicie i jak się z tym będziecie czuli <bmw_2> Pewne jest to, że ceny instalacji różnych generacji są prawie skrajne od ok. 1200 za I gen. do ok. 6000 za II gen. Natomiast dla oszczędnych są też układy na częściach polskich producentów - przykład - instalacja II generacji (sekwencyjna) z "polską" listwą wtryskiwaczy kosztowała mnie ok. 4 tys. PLN. Instalację kupiłem na 18 rat i przez ten czas instalacja prawie się zwróci - potem same korzyści. I do tego 24 miesiące gwarancji. Oczywisty warunek - nie umiem - nie grzebie. Instalację mam od czerwca i przejechałem na niej 15 tys. km - w tym czasie miałem dwa przeglądy gwarancyjne z ustawianiem komputera itd. W tym okresie miałem JEDNĄ słownie jedną usterkę - zawiecha komputera sterującego - ale stałem godzinę w korku więc zrozumiałe. Wnioski ?? Jeśli jeździsz do 20 tys. rocznie - nie zakładaj gazu. Jeśli rocznie przejeżdżasz więcej - przemyśl sprawę. HOWG Powiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Panowie !!Przede wszystkim trzeba jasno podzielić instalacje proste I generacja i późniejsze. I generacja do starszych roczników (do 90') z gaźnikami jest niebezpieczna dla plastikowych kolektorów i grozi tzw. "strzałami" II generacja instalacji (wtryskowe) i sekwencyjne są zupełnie inne. Nie wnikając w szczegóły działania - w instalacji sekwencyjnej nie jest zaburzony obieg powietrza i spalana jest taka sama ilość gazu jak paliwa. Równocześnie zachowane są wszystkie parametry silnika. ja bym to tak podizelil: I gen - Tego rodzaju instalacje stosowane są do samochodów z gaźnikiem. Urządzenia te nie umożliwiają regulacji dawki gazu zasysanej przez silnik podczas jazdy. Nie ma tutaj możliwości dostosowania układu zasilania do aktualnego sposobu pracy silnika (wzbogacenie mieszanki przy przyspieszaniu, odcinanie dopływu gazu przy zwalnianiu itp.). Układ ten składa się z siedmiu podstawowych elementów: zbiornik gazu, wlew gazu, wielozawór, zawór gazu, reduktor-parownik, mikser, przełącznik. II gen - Układy II generacji przeznaczone są do samochodów wyposażonych w katalizator i sondę lambda. Urządzenia te posiadają dodatkową elektronikę współpracującą z oryginalnymi czujnikami, które znajdują się na silniku niskoprężnym. Dzięki temu system ten reguluje w sposób ciągły skład mieszanki powietrzno-gazowej uwzględniając aktualny sposób pracy silnika. W ten sposób ilość gazu dostarczanego do silnika podlega ciągłej regulacji w czasie jazdy samochodem zależnie od obciążenia, przyspieszania, zwalniania itp. Pozwala to na oszczędną i dynamiczną jazdę przy równoczesnym ograniczeniu emisji spalin. III gen - przeznaczona jest do samochodów z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Są to układy pracujące w systemie DGI – Sterowany Cyfrowo System Wtrysku Gazu. Ilość porcji gazu regulowana jest tutaj przez komputer DGI, natomiast specjalny rozdzielacz dzieli ją precyzyjnie na 3 lub 4 równe części. Układy te pozbawione są miksera gazu dzięki czemu minimalizowana jest różnica w wydajności silnika pracującego na gazie i na benzynie. Dzięki dużej prędkości pracy i dużemu otwarciu wtryskiwacza system DGI nie ulega zatkaniu pozostając równie sprawnym zimą i latem. IV gen - o najnowocześniejsze konstrukcje, w których celem jest wyeliminowanie różnic dynamiki i mocy silnika przy zmiennym zasilaniu hybrydowym. Cel ten uzyskany został przez wprowadzenie nowoczesnego układu wtrysku gazu - SGI (Sekwencyjny Wtrysk Gazu). W układzie tego typu wtryskiwacz gazu działa bardzo podobnie do wtryskiwacza benzyny. Z reduktora ciśnienie gazu doprowadzone jest do wtryskiwaczy SGI zamontowanych na dolocie kolektora ssącego każdego cylindra. Komputer oblicza moment otwierania wtryskiwacza i czas trwania wtrysku dla każdego cylindra osobno. Dzięki temu niemal całkowicie wyeliminowana zostaje różnica w osiągach i dynamice silnika po przełączeniu zasilania na gaz, samochód uzyskuje znakomitą charakterystykę jezdną. Według niektórych badań moc silnika pracującego z układem SGI jest nawet większa od uzyskiwanej na benzynie! Układ ten zgodny jest z systemem kontroli E-OBD II. Ponadto w systemie tym emisja spalin spełnia najnowsze wymogi UE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Zgadzam się z miom przedmówcą całkowicie - totalnie i bezapelacyjnie uklon_bmw bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trumexx Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2006 dla mnie zagazowanie bumy to jest lekka profanacja. co do subaru to pewnie ma instalacje eco subaru za 8000pln z podcisnieniowym wstryskiem gazu lepiej kreci na gazie niz na benzynie takie rozwiazania stosowane sa również w Octaviach RS instalacja za 6000pln na gazie leci 240/h a na benzynie nigdy by tak niepoleciala..proste.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio Opublikowano 17 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2006 moje coupe jest zagazowane bo taki kupiłem.ale na gazie nie jeżdze bo mi sie nie opłaca.za te same pieniądze to na benzynie zrobie dużo wiecej kilometrów,zastanawiam sie czy nie zdemontowac miksera.mam plastikowy kolektor i troche było by go szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2006 ...na gazie nie jeżdze bo mi sie nie opłaca. za te same pieniądze to na benzynie zrobie dużo wiecej kilometrów... No to ciekawa matematyka ... Ja na gazie zrobiłem już ponad 20 tys. km średnia cena gazu = 2,10 średnia cena benzyny = 3,70 (była już cena 4,20) średnie spalanie LPG = 9 L (nawet jeśli instalacja starszej generacji - powiedzmy 14 L) średnie spalanie Pb = 9 L 9 x 2,10 = 18,90 14 x 2,10 =29,40 9 x 3,70 = 33,30 Po 20 -tysiącach kilometrów : wydatek na lpg - 3780 PLN na Pb - 6660PLN na jakim paliwie oszczędzasz i przejedziesz więcej ?? Pozdr. <bmw_1> PS. Zadanie z poziomu szkoła podstawowa klasy 3-6 <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAZUREK Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Ja mam sekwencje 320i 24v . Gaz-stag200 pali 11,5 litra na 100 km bez żadnych problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olejus Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2007 bazyl dobrze mówisz !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scraby81 Opublikowano 30 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2007 Witam. pod koniec 2006 roku sprzedalem moje ukochane BMW. Mialem e30 316i z silnikiem 1,8l. Jezdzilem na benzynce ale z przy ilosci nawet 1000 km ttygoniowo trzeba bylo zagazowac. Wiekszosc mówila ze to zly pomysl. Jednak zagazowalem i.... przez nastepnych kilku miesiecy nic sie nie stalo. Żadnych wystrzałow i problemów z gazem. Nie wiem ile silnik mial przebiegu bo kupilem ja z uszkodzonym zegarem ale z moich wyliczem mial ok 260-270 tys jak ja sprzedalem. To chyba zalezy tez od tego jak jej deptasz. mnie w gazowni gosc od razu powiedzial ze szybkie redukcje na wysokich obrotach i pojdzie przeplyw, wiec tego nie robilem (na gazie) aha i sporo staralem sie jezdzic na benzynie ok 1000km na gazie i ok 100-200 na benzynie. Pozdrawiam wszystkich BMW maniaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mauser Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2007 1000 gaz 100-200 pb... też tak robilem, ale kupilem zagazowana:/ po 3000 km pekl tlok albo zawor i silnik do wymiany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scraby81 Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 To moze zalezec jak kto jezdzi i jak byla uzytkowana wczesniej. Ja mialem ja jako 3 wlascicil z tgo pierwsz kobieta a potem ojciec z synem (syn mial 46 lat:D). jezdzi dalej na gazie i ma juz ok 290 tys z tgo co rozmawialem z kupck. Tez sporo jezdzi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumunm5 Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2007 ja uzytkuje kilka lat instalacje gazowe i nigdy nie mialem problemu z gazem opowiem wam historyjke z zycia: pewnego dnia przyjechal klient do warsztatu zamontowac gaz na drugi dzien przyjechal i powiedzial ze po zalozeniu inatalacji cos mu stuka.Co sie okazalo mial wybita koncowke drazka wiec moral ludzie jak maja cos nowego sa wyczuleni na wszystko wiec te pekniete tloki czy inne defekty sa bezsensu zerwie sie pasek rozrzadu przez co? no przez gaz peknie tlok przez co? przez gaz a przez co sie auta psuja jak nie maja instalacji gazowej??????????????? <bmw_1> [ Dodano: 1 Luty 07, 22:28 ] ja uzytkuje kilka lat instalacje gazowe i nigdy nie mialem problemu z gazem opowiem wam historyjke z zycia: pewnego dnia przyjechal klient do warsztatu zamontowac gaz na drugi dzien przyjechal i powiedzial ze po zalozeniu inatalacji cos mu stuka.Co sie okazalo mial wybita koncowke drazka wiec moral ludzie jak maja cos nowego sa wyczuleni na wszystko wiec te pekniete tloki czy inne defekty sa bezsensu zerwie sie pasek rozrzadu przez co? no przez gaz peknie tlok przez co? przez gaz a przez co sie auta psuja jak nie maja instalacji gazowej??????????????? <bmw_1> (na gazie autko niema takiej mocy jak na benzie ale jak sie tanio jezdzi.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mauser Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2007 to chyba oczywiste że tłok bądź zawór pęka od temperatury - przy gazie co oczywiste temepratura jest wyższa niż być powinna. W moim przypadku gaz był przyczyną awarii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sowa Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2007 wystarczy że kąt zapłonu będzie żle ustawiony i skutki mogą być te same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 2 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2007 to chyba oczywiste że tłok bądź zawór pęka od temperatury - przy gazie co oczywiste temepratura jest wyższa niż być powinna. W moim przypadku gaz był przyczyną awarii Rzeczoznawca stwierdził ze to było przez gaz czy poprostu tak Ci sie wydaje ? To juz ktorys z koleji post w ktorym demonizujesz gaz , skoro jest tak fatalny czemu nie zabronia montowania ? albo czemu wychodza auta z seryjnym LPG / CNG ? Inna sprawa nie wiem moze sie myle ale w Twoim przypadku przyczyn uszkodzenia mogło byc wiele np , zle ustawiony zapłon , zła mieszanka lub tez poprzedniemu wlascicielowi np strzelił pasek tłok spotkał sie z zaworkiem i moze wymienił te najbardziej uszkodzone a ten tłok zostawił a Ty poprostu dokonczyłes jego zywota przyczyn moze byc bardzo duzo . Na codzien jezdze autem na gaz kilka postów wczesniej Bazylfox wyliczał oszczednosci jazdy na gazie , powiem tylko tyle ja na gazie obecnym autem zrobiłem juz ponad 130tys auto ma teraz 250tys i jakos zaden tłok mi sie nie rozleciał silnik dalej normalnie pracuje a za pieniadze ktore zaoszczedziłem przez te 130tys mogłbym bez problemu zrobic kapitalny remont silnika i jeszcze sporo by mi zostało porównujac to do pieniedzy wydanych na benzyne :wink: A co do beemek na gaz to Enzo moze potwierdzic Freexa E34 535i zrobiła 550tys (około 350tys na gazie) i w momencie jej sprzedazy dalej bez problemu bujała sie do 240kmh wiec wnioski pozostawiam Tobie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mauser Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 No i gratulacje! mam nadzieje że Wasze beemki jeszcze zrobią bardzo duzo kilometrów na LPG. Zresztą... silnik to nie kobieta, i można zawsze zmienic, tylko że mnie włożenie silnika i kilka wyddatków przy okazji wyniosło 6000 zł, więc za dwa trzy miesiące butla z gazem ląduje w garażu. Rzeczoznawca - ? To żart? Po jaką cholere mi rzeczoznawca? Jak Ci nawali coś w aucie to wołasz takiego magika żeby mieć pewność że ten i ten element jest uszkodzony? Ja nawet nie wiem czy to pękł pierszy zawór czy tłok... w każdym razie opinia mechanika - przegrzanie i tyle... poprzedni właściciel miał gaz i jeździł tylko na gazie i tyle... Gaz w czym montują fabrycznie? Słyszałem o lanosach i innych tego typu... w BMW jakbyś się spytał o LPG to byt Cie wyśmiali Beemki nie lubią gazu - silniki wrażliwe na temperaturę - a M20 to już całkiem.... Gaz - to złe rozwiązanie ( no ale tanie..............) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRYCIU Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 Mi osobiście gaz w BMW sie jakoś dziwnie nie widzi! Ale to tylko moje zdanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adihash Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 cytat z innego forum ; BMW+LPG=WC GAZ <bmw_4> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sowa Opublikowano 3 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2007 cytat z innego forum ; BMW+LPG=WC A Twoje zdanie :?: :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.