Brak sił do m30b30

[KaBe]

Jak w temacie, już nie mam siły do tego silnika. Objawy są takie że wolne obroty przebierają, jakby wypadał zapłon,  podczas jazdy ze stałą prędkością czuć wyraźnie że przerywa lub tak popyrkuje sobie. Tak samo było i na benzynie oraz na gazie 1 generacji instalacja w dolot 0/1. Dlatego wykluczalem elementy związane z paliwem, wtryskiem i przepływomierzem. Problem jednak jest taki, że wymieniłem już: czujnik położenia wału 3 razy, kopułkę i palec, kable, świece, cewkę wn, czujniki temperatury (3), przepływomierze przerabiałem już cztery albo 5 ,zmieniałem regulator ciśnienia paliwa, sprawdzałem silnik pod kątem lewego powietrza i nic, zdejmowałem kolektor dolotowy specjalnie i wymieniałem wężyki. Chciałem tu kłaść sekwencje stag ale jak to ma świrować to ja niezbyt mam na to ochotę i już nie mam sił na to. Co jeszcze mam tu wymienić żeby auto zaczęło chodzić normalnie? Dodam że jest to wersja z eml i przepustnice , motronic itp też zmieniałem bez skutków. Szykuje mi się trasa 400km i nie widzi mi się jechać z przerywajacym silnikiem bo jest to niekomfortowe, muszę deptać gaz w podłogę rozpędzać się do 150/160 i puszczać, czekać aż zejdzie do 140 i znów to samo. Nie da się jechać ze stałą prędkością.