Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Gdzie zjeść w nocy? ;-)


mirek

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak Wam, ale mi dosyć często zdarza się zupełnie zapomnieć o obiedzie w ciągu

dnia (jakaś gonitwa w pracy, brak czasu itd.) - wtedy w nocy przypomina o sobie żołądek

i pojawia się problem - nie zawsze chce mi sie upichcic cos ze skladnkow zakupionych

w tesco na dlugiej, nie koniecznie zamierzam sie zywic hot-dogami czy tam tortillami na

statoilu - wiec co zrobic.

Ostatnio przejechalem ok 1 w nocy wroclaw od Bielan (z nadzieja ze niechetnie zjem cos w

Mac'u- ktory byl nieczynny), po olesnice - gdzie na trasie tez w sumie ani zadnego zajazdu,

ani czynnego mac'a czy coś w ten desen.

Stad tez pytanie - znacie może jakieś miejsca gdzie można w miare smacznie zjesc 24h na

dobe? nie mowie o kebabowniach na rynku, tylko np. o miejscach na trasie- sympatyczne

zajazdy ze smacznym schabowym :-)

bede wdzieczny za informacje (moze nie tylko mi sie ona przyda :wink: )

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to żadna restauracja czy kawiarnia, ale można smacznie zjeśc. Bar przy "Alibi" (koło kredki i ołówka) są tam knysze, gyrosy i inne dobra :mrgreen: "Stołuję" się tam już od kilku lat (około siedmiu) i nigdy się nie zawiodłem. Niestety spożywanie posiłków odbywa się w aucie lub na parkingu. :?

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można smacznie zjeśc. Bar przy "Alibi" (koło kredki i ołówka)

potwierdzam bmw_beer

"family" na grunwaldzkim

24h na dobe, kurczaki z rożna, smażona kiełbacha, zarcie z grilla :)

Świezonka w Bykowie, bardzo smaczna :) czynne do 2:30 w nocy

i cały Dworzec głowny :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten bar kolo alibi jest wogule czynny nocą??

Faktycznie jedzonko jest smaczne , tak na dobra sprawe to niestety niema zbyt wiele knajp z dobrym jedzeniem czynnych w godzinach nocnych.

Ja znam np. "planete" na skrzyzowaniu kamiennej i drukarskiej-amciu pierwsza klasa i bardzo bogate menu ale czynne tylko do 23 czy 24

Puzną nocą to niestety zostaje chyba dworzec z swoimi berzo-knyszami z wkladką :wink:

Rowniez bardzo chetnie dowiedzialbym sie o jakis puznowieczornych knajpach,pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sie na lodz warszawe jedzie okolo 100 km za wrocławiem walichnowy

dobre jedzonko grzybowa,golonka z grila to jest restauracja wyrobow miesnych marko walichnowy czynne cala dobe i dobre jedzenie i wacale nie tak drogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe... wiedzialem, ze nie tylko ja mam problem z zarciemw nocy :D <bmw_2>

od siebie w sumie moge jeszcze dorzucic BP na kromera - maja calkiem spory wybor

fajnych kanapeczek z mieskiem, hamburgery, zapiekanki itd :)

Co do wynalazku kolo alibi - faktycznie zapomnialem o nim... ale swoja droga - wakacje sie zaczely, to pewnie zamykaja tan lokal :?

Familia na szczytnickiej to tez dobry pomysl :-) Tylko wszystko sprowadza sie

do jedzenia w samochodzie + obcowania z pijanymi ludzmi obok ktorych sie

nie chetnie parkuje. <bmw_4>

walichnowy? w sumie daleko ale przydatne info - zdarza sie jezdzic tamta trasa :)

Tak wiec czekamy moze na kolejne propozycje pytanie_bmw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woooow :) temat mnie baaaardzo dotyczy bo prowadze nocny tryb życia (wstaję ok 14 , chodzę spać ok 5-6 rano) i non stop mam problem w nocy co by tu zjeść.

familia na szczytnickiej nie raz mnie ratowała, świeżonka w bykowie również, czasem wpadałem na BP przy hotelu wrocław ale trochę się tam teraz zmieniło i nie mają już zajebistych gyrosburgerów z sosem gyros :( w akcie desperacji korzystam z KFC (ale czynne chyba tylko do 1)

mi również w nocy brak knajpy gdzie można by wsunąć schabowego albo barszczyk z pierogami. ciągle zapominam sprawdzić czy w nocy jest czynna buda dla tirowców obok partynic, ale niedługo się przeprowadzam na wietrzną, więc pewnie będę miał okazję to sprawdzić.

natomiast restauracje w rynku to wg mnie totalna żenada. np wczoraj o 23.15. postanowiłem coś zjeść. na rynku kilka tysięcy ludzi - jak to w sobotę gdy jest ciepło a ja łażę od restauracji do restauracji całując klamkę. czy oni nie lubią pieniędzy??? setki głodnych ludzi na rynku i wszyscy są skazani na gyrosa albo beznadziejny tłusty shit z okienka pizzy hut.

w walichnowach mają super żarełko ale jechać 110km by coś zjeść i wracać to słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...