pustulski Opublikowano 25 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2021 Może ktoś jest w stanie mi coś podpowiedzieć. Kupilem sedesa po swapie z 1.8. Gosc to wzial z rozliczeniu i sprzedal za smieszne pieniadze. Odrazu mowie ze dyfer spaw, itd. itp. czyli do latania. M50B20NV, na osprzecie boscha. Guma łącząca przepustnice rozwalona, uszczelniona prowizorycznie na chwile, dopoki nie przyjdzie zamiennik. Od poczatku samochod mial problemy z falowaniem/brakiem mocy. 1 cewka była inna, kupiłem taka jak pozostale, wszystkie swiece nowe. Przewody podcisnienia byly porozpinane, pozaslepiane, pourywane itd. Wiekszosc porobilem tak jak ma byc, uszczelnilem na nowo kolektor itd. itp.. Ale do rzeczy, leje strasznie paliwem, smierdzi jak sie stoi przy samochodzie a z wydechu to nie wspomne i straszne dużo pali. Sonda jest usunięta i w kompie i z wydechu. Na postoju obroty falują. Wedle delphi wyszlo uszkodzona przeplywka i czujnik temperatury zasysanego powietrza oraz błąd nr. 26 (- napięcie zasilające -sterownik) nigdzie nie moge znalezc o co z tym bledem chodzi, nie byl on staly i po skasowaniu poki co sie nie pojawil. Przeplywke zamówiłem, czujnik tez jesli to ten (https://www.czesciauto24.pl/oen/13621725324). Ogolnie mialem kiedys 1.8, wiem jak to latalo na mokrym. Tutaj jest prawie 40 koni wiecej, R6, a dwója nie chce wstać, odrazu po strzale jest "buuu" i ja zmula. Dodam że samochód jak jedzie się normalnie to czuć że mam moc i wstaje. Silnik pracuje ok, wiadomo falowanie nie jest ok, ale nie wydaje z siebie zadnych dziwnych dzwiekow itd. Po przepieciu od kumpla z tego samego silnika przeplywki calkiem inny samochod, ale dalej to nie bylo to czeog bym oczekiwal (w porownaniu z jego). Dodam tez ze silniki mamy niby te same, ale ja mam na prawo od przepustnicy czujnik, u niego go nie widzialem. U mnie jest rozpiete i zaslepione grzanie przepustnicy, u niego nie (moze to ma jakis wplyw na prace, nie wiem). Druga sprawa, po przywiezieniu samochodu, przykra sprawa, nagle sie zagotowala (okazalo sie ze byla zapowietrzona), kupilem plyn, odpowietrzylem, okazalo sie zas ze rozsczelniona chlodnica. Byla pod reka od 2.8 to po lekkich modach udalo sie ja wcisnac. Od tej pory zas (nie wiem jak bylo wczesniej na starej bo nie zdazylem sie przejechac) temperatura osiaga pion tylko na postoju, podczas jazdy jest lekko ponad niebieskie pole i ni cholere nie chce wzrastac. Mozliwe ze termostat caly czas chodzi na duzym obiegu? Czy cos innego moze byc tego przyczyna. Moze tutaj ktos cos poradzi. Trzecia sprawa, nie dziala oswietlenie zegarow, przyciskow na panelach itd. Bezpieczniki sprawdzone. Potencjometr tez wymieniony (bo gdzies wyczytalem ze on moze byc winowajca, w sensie regulator jasnosci zegarow) I dalej bez skutku. Moze tez byc odpowiedzialny za to wlacznik od swiatel? Bo czuc ze jest rozwalony bo zamiast przeskakiwac to lata jak szmata. Kolejna ostatnia juz w sumie pierd....ła ale irytująca, prawy nawiew na szybe nie dziala, nawiewy nóg itd. są sprawne normalnie i wieją. Na szybę zaś tylko z lewej strony wieje, z prawej nic. Czyzby klapki sie nie otwieraly? Nagrzewnica do smieci? Z tym akurat nie mam pomyslu i nie zaglebialem sie do tego poki co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rudix-R1 Opublikowano 26 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2021 Nie ma sondy, to nie ma co się dziwić, że pali jak smok. Faluje bo łapie lewe powietrze gdzieś. Nie do grzewa się, bo pewnie nie ma termostatu, i to też może być przyczyna dużego apetytu na benzynę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.