maltarn Opublikowano 11 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2007 http://www.cspsp.pl/wdp/biuletyn/numer_21_2007/przeg_prasy_pow_wyp.html Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy inni, którzy interweniują na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają na trudności, kiedy muszą skontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych. Włoskie media, po przeprowadzonych rozmowach z pracownikami służb ratowniczych - zaproponowały, abyśmy w specjalny sposób oznakowali w swojej komórce numer - pod którym to w nagłych wpadkach można byłoby skontaktować się z bliskimi poszkodowanych. Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem, który można przy nich znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich informacji jak grupa krwi, jakie przyjmują leki, czy cierpią na jakieś choroby, czy są alergikami... Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście kontaktów - osobę, z którą trzeba się skontaktować w nagłych wypadkach. Lista kontaktów w naszych telefonach - zwykle jest bardzo długa i nie wiadomo kogo w pierwszej kolejności powinniśmy powiadomić. Według włoskich ratowników, międzynarodowy skrót pod którym można byłoby umieścić taki numer to: ICE (=in Case of Emergency) tzn. w nagłym wypadku. Takie oznakowanie uprościłoby pracę wszystkim służbom ratowniczym. Gdyby ktoś chciał umieścić więcej osób w swoim telefonie mógłby je oznaczyć w następujący sposób: ICE1, ICE2, ICE3, itd. Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje - a może być bardzo użyteczny. Przecież dzisiaj prawie każdy dysponuje telefonem komórkowym. Aleksandra Kobacka dziennik RATMED.PL Ja już wpisałem odpowiednie numery, czasami telefon to jedyne co mam przy sobie. Może i mi bedzie potrzebna pomoc, a to napewno pomoże w znalezieniu informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pershing Opublikowano 11 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2007 Ja od pewnego czasu wożę nieśmiertelniki przypięte to kluczyka w samochodzie/motocyklu z wybitym imieniem , nazwiskiem , peselem , grupą krwi i adresem. Też w razie czego wiadomo kto , co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 11 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2007 mysle ze pomysl wart uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2007 Najlepiej to miec na tyle wyobraźnie, żeby nie trzeba było korzystac z takich rzeczy Czyli nigdy nie miec wypadku :wink: Ale niestety czasem nawet jak się jeździ ostrożnie można trafic na drogowego samobójcę ... Jak najbardziej pomysł dobry - byle rzeczywiście międzynarodowe służby wcieliły do w życie. Żeby nie doszło do sytuacji, gdzie w każdym kraju będzie się używało innego oznaczenia tych samych rzeczy/osób. Krew by człowieka zalała jakby musiał wjeżdżając do jakiegoś kraju wyciągnąc ściągę i wstukac ICE1/RAT1/LIFE1 itd itd :mrgreen: Oczywiście to skrajnośc Aha i jeszcze jedno - czysto praktyczne spostrzeżenie. Jeśli masz wypadek, samochód/motocykl płonie, jesteś nieprzytomny i ktoś wyciągnie Cię z wraku - będziesz pamiętał o kluczykach ?? Przecież tam są Twoje dane itd ? Mała gumowa branzoletka na lewej ręce może byc bardzioej praktyczna niż wszystkie komórki i kluczyki razem wzięte :wink: Pozdr. <bmw_2> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 pomysł jest dobry ale czasem sa takie wypadki ze telefon moze byc zniszczony i juz wtedy niema do kogo zadzwonic pozdrawiam i bezpiecznej drogi <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.