martin Opublikowano 2 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 Cześć! Mam frapujący problem z moim samochodem- bmw e39. Wada się objawia tym, że wygina się lewa przednia tarcza od hamowania w związku z czym samochód drży głównie przy 60 km/h. Zarówno tarcze, jak i klocki są dopiero co wymienione, nowe, oryginalne. Amortyzatory nowe. Opony zimowe także nowe, żadnych luzów na zawieszeniu, koła wyważone, geometria i zbieżność idealne. Miałem wypadek - uderzenie w to właśnie koło, jednak chcę mimo wszystko wiedzieć jak to naprawić, skoro już tyle wymieniłem. Co to może być? Proszę o fachową pomoc, nigdzie nie mogę znależć odpowiedzi. Pozdrawiam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_79 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 Witam. Skoro wygina się tarcza, to może skrzywiony został któryś z elementów mocowania docisku do obudowy łożyska? Podaj więcej szczegółów: Jak dawno dokonano naprawy? Czy to drżenie pojawia się tylko podczas hamowania, czy w czasie normalnej jazdy też? (być może hamulce jeszcze sie nie dotarły i dlatego auto drży w czasie hamowania) Jesli drżenie pojawia się podczas normalnej jazdy to felga może być skrzywiona, ale to chyba mało prawdopodobne, skoro pewnie była wymieniana po wypadku. I jeszcze jedno, skąd wiesz, że wygina się tarcza hamulcowa? Z tego co wiem, to w e39 tarcze sa wentylowane, i żeby je skrzywić potrzeba ogromnej siły. Byc może w wyniku uderzenia skrzywiła się półoś i stąd drgania, ale to powinni wyłapać przy ustawianiu zbieżności (choć nie zawsze). Proponuję rozmontowć co się da i dokładnie wszystko obejrzeć (głównie półoś z łożyskiem i elementy docisku) Pozdrawiam, Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bob Opublikowano 2 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2006 hmm ja cos takiego miałem u siebie, drgania byly takie ze kierownica latała, ale działo się to przy pewnych prędkościach tzn. do 120kmh było ok, ale powyzej naprawde kierownice trzeba bylo trzymać mocno aż do 160kmh pow. tej prędkosci te "bicia" ustawały. Uszkodzone bylo łożysko, koło latało na boki, luz byl ok.4-8cm :roll: Jeżeli masz to uskzodzone to niezwlekaj z naprawą!! My jechaliśmy autostradą szybciej jak 160kmh żeby tego bicia nie było czuć, na drugi dzien rano na parkingu łożysko pękło i koło sie położyło. Więc wole nie myśleć coby bylo gdyby to sie stało na autostradzie. Nie wiem czy to napewno to, ale z tych "objawów" co napisałeś wydaje mi się ze tak. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 3 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 Faktycznie dziwna sprawa , wydawało mi sie zawsze ze tarcza predzej peknie niz da sie ja wykrzywic , swoją drogą moze byc tak jak napisał Tomek ze zacisk sie poskładał przy tym uderzeniu , ale to tez dziwne bo ktos jesli to składał to powinien widziec ze ciezko złozyc zacisk z klockami .... Nie wiem moze sie myle ale najpredzej to mi wyglada na luz w listwie kierowniczej moze po takim strzale sie troche przekrzywiła zdeformowała itp .... Ale to tak mozna gdybac , jedyne wyjscie to rozebrac i zobaczyc jak to wyglada ... <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiCKOS Opublikowano 3 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 Sprawa drżenia kierownicy to sprawa najczęściej drazków kierowniczych wraz z samymi końcówkami dopuszczalne jest także łożysko trzeba by było srawdzić na kanale gdzie pojawia się luz bądź krzywe tarcze od przegrzania itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martin Opublikowano 3 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 Hej, dzięki wszystkim za odpowiedzi. Do Tomka 79: półosie mam z tyłu, a nie z przodu, więc na wady podczas jazdy odnośnie tego koła nie wpływają (ale i tak z nimi wszystko ok). Co do drgania: drganie przy hamowaniu coraz większe (przy 60 km/h). Drganie w trakcie jazdy przy prędkościach 80-120 km/h, ale to chyba właśnie z winy drążka kierowniczego... a drgania przy hamowaniu - ewidentne wyginanie tej tarcz gdy zdejmuję wszystkie, tylko ta jest wygięta. Co do wentylowanych tarcz: i one się gną, niestety, jeśli wada spowodowana jest innym elementem w zawieszeniu, co powoduje ich gięcie (u mnie najwyraźniej ma to miejsce). Dzięki za wszelkie rady, gdyby Wam coś przyszło więcej do głowy to czekam:) P.S. Jedyne, co mi zostało, to rozłożenie tego koła i części od tej strony na elementy pierwsze:( Może coś zobaczę w tych zaciskach (bo na kanale żaden mechanik jakoś nie potrafi, a ja mam dość inwestycji - wszystko, jak pisałem, zmienione, nowe, geometrie i zbieżności idealne po wypadku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_79 Opublikowano 3 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2006 Co do tych półosi, to z przodu tez masz półośki, na których osadzone są łożyska kół i piasty. Jesli chodzi o drgania przy 80 - 120 km/h to mam pytanie: czy podczas remontu były wymieniane jakieś tuleje gumowe zawieszenia. Jeśli tak, to możliwe jest, że zostały niewłaściwie wciśnięte (na tych gumowych tulejach są znaki które powinny sie pokryć ze znakami na obudowie). W takim przypadku można idealnie poustawiać wszystkie zbieżności, ale w czasie jazdy pojawią się drgania. A z tą tarcza hamulcową to jak juz wspomniałem we wcześniejszym poście tylko rozebrać i dokładnie wszystko obejrzeć. Najlepiej zdjąć koło również z prawej strony i porównać wygląd poszczególnych elementów. Pozdrawiam , Tomek P.S.: Daj znać co było przyczyną, bo to bardzo podejrzana sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCO Opublikowano 5 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 Mialem cos takiego w E-39 i z tą różnicą że po wymianie klocków i tarcz ustalo! Samo splanowanie tarcz nie pomoglo! Wynienilem na nowe i jest oki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dexter Lublin Opublikowano 5 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 <bmw_1> Cześć Martin ! Mam dokładnie ten sam problem, tylko na odwyrtkę - prawy przód. Problem ciągnie się już od co najmniej roku, i przez ten czas, gdybym stosował bezkrytycznie propozycje napraw w "zakładach" mechanicznych (łącznie z serwisem), to był bym prawdopodobnie po trzeciej wymianie przodu samochodu, do wysokości przedniej szyby. Do czego dobrnąłem ? A no u mnie też, nie ma nigdzie luzów, wymienione tarcze, klocki(na marginesie jednak była ciut krzywa), itd., itp. ... tak jak Ty. No i co ? Ano jeden element - z tym, że uprzedzam, że prawdopodobnie, bo jeszcze tego u siebie nie zrobiłem, o którym wszyscy moi "mechanicy" zapomnieli (w moim przypadku już zostało tylko to) - najprawdopodobniej, po uderzeniu, rozwaliłeś łożysko (nie wiem czy tak się to pisze) McPersona. Mocuje od góry amortyzator, ta "buła" jak podniesiesz mache. Jeżeli będzie miało nawet minimalny luz, może to powodować takie efekty - krzywej tarczy, felgi, opony, niewyważonego koła. Koszt łożyska (nieraz mówi się przekładnia) ok. 130 zł - w sklepie, cena z przed 4 m-cy. Ale powyższe, to tylko moja podpowiedź, niekoniecznie prawdziwa w twoim przypadku. Pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_79 Opublikowano 5 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 Jeśli to łożysko jest uszkodzone, to drgania raczej nie występują ( no chyba w ekstremalnym przypadku). Objawia sie to zazwyczaj głuchymi stukami. Szanujący się warsztat powinien wymienić taki element po takim wypadku, a przede wszystkim, nie powinien oddawać klientowi nie w pełni sprawnego auta. Ale to już inna bajka. Pozdrawiam, Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_79 Opublikowano 5 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2006 Jeszcze cos przyszło mi do głowy. Tu pytanie do martina. Czy po wypadku było coś robione z przekładnią kierowniczą? Czy była wymieniana, naprawiana lub regenerowana? I czy drgania o których piszesz wystepują na całym samochodzie czy tylko na kierownicy? Może się zdarzyć, że przekładnia kierownicza będzie zbyt spasowana i wtedy na kierownice przenosić się bedą spore drgania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.