e39 Ciężki rozruch na zimnym i ciepłym silniku m57 193KM

[fizol2019]

To mój pierwszy post, witam wszystkich na forum

Niedawno kupiłem e39 z silnikiem 3.0d, moc 193km.

Wszystko działa jak nalezy, zalany olej 5w30 valvoline. silnik ma moc i jest radość z jazdy.

auto zawsze odpala, ale silnik musi zrobić 2 do 4 obrotów zanim odpali. Tak samo na rozgrzanym.

przebieg to 290 000km.

zdaję sobie sprawę że niedługo czas na drogie naprawy typu wtryski itd, jestem przygotowany na takie wydatki.

Ciekawi mnie co może być przyczyną takiego ciężkiego rozruchu nawet na rozgrzanym silniku.

Złe ciśnienie na listwie CR?

Zużyte wtryski?

Słabo działająca pompa progowa?

Słaba kompresja?

 

Akumulator nowy, pompa w baku nowa, filtr paliwa nowy, auto nie dymi, ma moc, rozrusznik kręci całkiem żwawo.

Co sprawdzić żeby dokładniej zdiagnozować przyczynę?

 

W silniku 0 błędów, sprawdzane KTSem.

 

Może mogę sprawdzić w wartościach rzeczywistych czy ciśnienia są okej, ale nie znam wartości normalnych dla zdrowego silnika

 

z góry dziękuję

Edytowane 9 Sierpnia 2020 przez fizol2019

[Zwierzk]

Wtryski sprawdzić czy któryś nie zaczyna przelewać

[fizol2019]

Odczyt korekt wtrysku jest wiarygodny?

Przez inpa

[Zwierzk]

[Zwierzk]

Błąd na listewie wtryskowej wyskskuje wymienione pompy bak i progowa.dalej lipa dzisiaj pierwszy  test był taki

[fizol2019]

Korekty u mnie. Zero błędów.

Czyzby na 3 cylindrze przelewalo?

[Zwierzk]

Możemy to u ciebie sprawdzic, ale ręce obrudzisz sobie..:-)dużo roboty nie ma i wszystko będzie jasne. Taki test wtryskow to 100 w warsztacie jak razem ogarniemy to 50 dla mnie i będzie git.pozniej jak trzeba będzie znowu zrobić to nic....:-)

[bogus]

Ja w zeszłym miesiącu miałem taki problem. Mój samochód gasł na zimnym silniku i nie wiedziałem jaka może być tego przyczyna. Czytałem o tym dużo w internecie i dużo pomógł mi ten wpis: https://www.ucando.pl/blog/samochod-gasnie-na-zimnym-silniku-gdzie-szukac-przyczyny/ Okazało się, że w moim przypadku był to wadliwy system zapłonowy. Po wymianie świec wszystko wróciło do normy