dalej to samo...

[misiosl]

witam ponownie

Kilka dni temu pisałem że coś przerywa w mojej buni...ozcywiście uzyskałem kilka odpowiedzi po czym sprawdzeiłem to co w nich było zawarte i niestety dalej dzieje się to samo :cry:

Nie wiem czy ktoś może mi coś jeszcze poradzić na ten dziwny "kaszel" mojej buni?

pozdrawiam i prosze o wsparcie

[Rasend]

co się dzieje dokładnie? :twisted:

[misiosl]

więc tak...jak temperatura dojdzie do połowy załączy mi się wisko i temperatura spadnie czyli wszystko tak jak powinno być ale kiedy gwałtownie dodaje gazu bunia zamiast ruszyć z kopyta popierdzi tak 2-3 sekundy wogóle nie keci na obroty i wogóle nie ma mocy a potem pełna pizda...dzieje się tak na każdym biegu ale jak silnik jest ciepły!pisali mi już żebym sprawdził świece i przewody...zrestartował kompa...wszystko zrobiłem wymieniłem też uszkodzony przewód do silniczka krokowego i dalej dzieje sięto samo.

dlatego myśle że jest to związane z temperaturą ale nie wiem co to może być...nie bierze mi wody z chłodnicy anie nie jeżdzi na gazie..więc moje pomysły się pokończyły:-( pomocy

[Rasend]

ja stawiam na wałek rozrządu sprawdź jeszcze zawory jak nic nie pomoże to wałek.Ja mam podobny przypadek ale u mnie urwała się dźwigienka zaworów narazie auto ma w trakcie naprawy a objawy miałem podobne.

[misiosl]

odrazu tak drastycznie i wałek? mysle że jesli problem leżał by akurat w wałku to nie miało by znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny i pewnie działo by się tak cały czas.

[Dzussmen]

Miałem podobny przypadek ale mi działo sie tak dopiero jak przejechałem ok 30km powodem było lewe powietrze jakie silnik sobie zasysał i coś z pompa wody (teoria mechanika sam nie wiem co o tego mogła mieć pompa ale ważne ze już niemam problemu)

Ale myślę że najlepiej było by go podłączyć do kompa

[Pawel735]

(...) powodem było lewe powietrze jakie silnik sobie zasysał (...)

wlasnie to sprawdzil bym przedewszystkim. Jezeli jest jakas niszczelnosc w dolocie to komputer automatycznie obcina "czasy wtryskow", a co za tym idzie zmiejsza dawke paliwa.

Najlepiej kup "samostart" i popsikaj po dolocie(od przeplywomierza az do polaczenia kolektora z glowica). oczywiscie musisz to zrobic na odpalonym silniku. Jezeli po tym psiknieciu zauwazysz jakas reakce silnika (wzrost obrotow) to oznacza to ze musisz uszczelnic dolot.

Przerabialem kiedys podobny przypadek tyle ze w M70 (V12) i tam po nagrzaniu sie silnika przestawala pracowac jedna strona. Powymienialem tam juz doslownie wszystko co zwiazane z paliwem i zaplonem.... i przypadkowo (rozlala mi sie benzyna ekstrakcyjna na kolektor dolotowy) ustalilem ze ze jest gdzies niszczelnosc. Przyczyna byla tu uszczelka pod kolektorem dolotowym - czyli poprostu bzdura... a ja kilka dni kopalem jak szalony i pol auta wymienilem zupelnie nie potrzebnie

[E34-Patryk]

A na wolnych ma równe obroty? Jak ma nieszczelny dolot,albo jakieś podciśnienie spadło(pękł wężyk,itp.) to raczej nierówno by chodziła na wolnych.

[krystian2610]

Brawo Patryk <bmw_1> a czy ktos pomyslal o czujniku temperatury ktory moze szwankowac i podawac do komputera ze jest zimny silnik i w tym momencie przylewac swiece? <bmw>

[misiosl]

więc tak...sprawdziłem szczelność i jest ok. obroty trzymająsię cały czas na 1000obrtotów choć to i tak o 150-200 za dużo ale myśle że to wina silniczka krokowego...

a co do czujnika temperatury to gdzie go znajde i jak moge go sprawdzić?

[ Dodano: 28 Czerwiec 07, 19:22 ]

i co dalej?pomóżcie!!