pcu53r Opublikowano 2 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2017 Witam. Niedawno mialem kolizje, wymuszenie pierwszenstwa na skrzyzowaniu, od strony prawnej wszystko ok - sprawca sie przyznal przed policja, dodatkowo zrobilismy oswiadczenie sprawcy. Obecnie czekam na rzeczoznawce, mam auto zastepcze (jestem przekonany w 100% ze bedzie szkoda calkowita) Do auta mam duzy sentyment, jezdze nim wiele lat, i pomimo mniejszych kolizji (nie z mojej winy), tak powaznej jeszcze nie mialo. Jakies 2 lata temu za mniej powazna szkode na tym aucie, mialem szkode calkowita wyceniona na 1100zl, czesci zbywalne na 500zl... chcialbym tego uniknac (pozniej skorzystalem z firm proponujacych doplate, dostalem doplate 300zl co i tak jest niezadawalajace, gdy szkody wowczas wyceniono na 2800, a nawet nie wzieli pod uwage do rozliczenia niektorych zniszczonych elementow) W aucie jest sporo nowych czesci (brak faktur za wymiane, jedynie na czesci cos sie znajdzie - choc nie wiem czy to ujawniac, w zaleznosci na jaki rodzaj naprawy/rozliczenia sie zdecyduje). Waham sie w jaki sposob rozliczac szkode, czy zlecic serwisowi naprawe, czy tez zadac pieniedzy (wiadomo, zalezy jakich). Gdybym mial sie rozgladac za podobnym BMW to moze znalazl bym cos w przedziale ok 4 tys. Wiadomo jednak, ze gdy zaproponuja niewiele ponad tysiac to mozna za to kupic rower a nie auto... Jest to E36 sedan, rocznik 1992, M40B16 z raczej podstawowym pakietem wyposazenia, choc doinwestowane "technicznie" jak nalezy. wg vinu: L801A National version Germany/Austria S215A Power steering, rpm-sensitive S242A Steering wheel airbag S300A Central locking with antitheft system S320A Deleted, model lettering S354A Green windscreen, green shade band S400A Slide/tilt sunroof, manual S415A Sun-blind, rear S423A Floor mats, velours S428A Warning triangle and first aid kit S440A non-smoker package S464A Ski bag S481A Sports seat S510A Headlight aim control S545A Tachometer,km/h speedo.,as with clock+EC S654A Radio Bavaria C III S704A M Sports suspension S848A Extended wiring harness instalacja LPG, 2 letnia butla, prawie nowa spora czesc zawieszenia, nowe tarcze klocki przod, lampy z ringami (~500zl), niedawno zmienione opony na zimowe ~5mm. Zniszczenia jak na zalaczonych zdjeciach, niefortunnie uderzenie mialo miejsce nad moim zderzakiem, i doszlo az do kola, na ktorym sie zatrzymalo i wgniotlo je wglab do tego stopnia, ze pasazer nie mogl otworzyc drzwi. Stad, tez mam obawy o ewentualna naprawe (prawidlowa geometrie po naprawie), wysoce prawdopodobne ze wyrwalo/pogielo wahacz, drazki, a moze nawet kolumne i podluznice - czy w takim przypadku warto starac sie to naprawiac? Tak jak widac na zdjeciu kolo wjechalo prawie cale wglab... Prosze o porade zeby wybrac sensowna metode rozliczenia tej szkody gotowkowo (jak najwiecej uzyskac, w zadnym wypadku tysiac zlotych nie wchodzi w gre...) badz bezgotowkowo (naprawa). W dodatku jaka na dzien dzisiejszy orientacyjnie moze byc wartosc rynkowa pojazdu? (przed i po szkodzie) Z gory dziekuje za wszelkie sugestie i pomoc pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponury Opublikowano 3 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2017 Wartość auta dla ubezpieczyciela wg jakiś ichnich cenników to 3000-4000 tyś. Naprawiać się nie opyla, bo pewnie nigdy to nie będzie jeździć prosto, zwłaszcza jeśli kielich pogięty i reszta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.