E46 N42B18 zużycie oleju + podcisnienie w skrzyni korbowej

[boski]

Witam serdecznie!

Od jakiegos czasu w mojej babci (w zasadzie od początku) występuje zużycie oleju. Jak słyszałem tu i ówdzie to rzecz normalna - więc ok, dolewałem co jakiś czas.

Ale ostatnio zaczełem się niepokoić gdyż osiąga litr na tysiąc. O ile podczas jazdy nic nie dymi - zero o tyle jak popracuje na biegu jałowym kilka minut to za mną wartburg - niebiesko. Jakis czas temu wymieniłem separator oleju gdyż czytałem że potrafi byc zapchany i to przez to. Nie pomogło. Wymieniłem przewód idący nad kolektorem ssącym do owej odmy gdyż był zassany ( sparciała ze starości guma) - również nic. Jak zmieniałem separator popatrzyłem na zawory ssące - jak nowe. Kompresja 14/12/11/14 szału nie ma ale tragedii też. Pomiar podciśnienia w skrzyni korbowej na biegu jałowym -23 do - 20 mbar, podczas jazdy średnio -17 mbar. Pomimo już 206 tysięcy jeździł cały czas na 5W40 - teraz od jakiegoś czasu na próbę 10W40 - co również nie pomogło. Nie endoskopowałem jeszcze cylindrów ale może na ten weekend to zrobię choć cudów się nie spodziewam. Wycieków brak. Założyłem nowy filtr powietrza ale dalej zero poprawy.

Jeśli ktoś walczył z podobnym zjawiskiem i na coś wpadł (bo może okazać się to jakąś bzdetą) i może się podzielić rezultatami - będę wdzięczny. Chciałem sprzedać ten samochód ale z takim czymś wstyd sprzedać a nie uśmiecha mi się zmieniać motoru... Jakoś kończą mi się pomysły, może zrobiłem błąd nie zmieniając separatora wraz ze wszystkimi przewodami - nie wiem. 

Liczę na to że ktoś się z tym już spotkał

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez boski
Rozszerzenie tematu

[ponury]

20 godzin temu, boski napisał:

Kompresja 14/12/11/14 

Robiłeś próbę olejową? czy ucieka zaworami czy pierścieniami?

Jaki ten olej 5W40?

Jak na wolnych dymi to raczej padlina, a nie silnik.

W innym silniku zauważyłem, że pomaga trzymanie stanu oleju przy dolnej kresce i lepszy olej, ale to wszystko indywidualna sprawa.

Edytowane 18 Sierpnia 2016 przez ponury

[boski]

Jak juz pisalem dymi jak postoi z 5 min na jalowym i depniesz na gaz. Tak podczas jazdy i postoju nic. Olej castrol edge, choc to nie ma znaczenia jaki skoro jest wymieniany czesto. Normalnie jak spala olej przez zawory to powinny byc zalepione a one sa jak z pudelka. Moze na weekend zrobie mu pomiar ubytku cisnienia (druckverlust) w glowicy to moze bede wiedzial wiecej, endoskopowanie cylindrow tez nie zaszkodzi. Nie podoba mi sie to podcisnienie w komorze silnika, a nie mam danych jakie powinno byc...

[Niedzwiedz]

1 godzinę temu, boski napisał:

Jak juz pisalem dymi jak postoi z 5 min na jalowym i depniesz na gaz.

Jeśli jest tak jak mówisz to uszczelniacze odmówiły posłuszeństwa.

[tomek325e46]

Skąd wiesz czy zawory są zalepione skoro nie ściągałeś kolektora wydechowego? Kompresja powinna byc mniej więcej równa, silnik raczej rozebrać

[Gregu82]

Brało mi 1l na tysiąc nawet brało 1l na 700-800km, zrobiłem uszczelniacze bez ściągania głowicy, teraz po wymianie mam przejechane ponad 1300 i na bagnecie jak full był tak jest sprawdzane wczoraj. U mnie tez po odpaleniu i postoju 5-10mi i przegazowaniu było biało, każdy radził zrobić najpierw odmę, posłuchałem jednak mechanika i po wymianie uszczelniaczy na razie jest ok, wiec myślę, że zamiast uszczelniaczy z gumy masz u siebie tak jak ja uszczelniacze z kamienia heh. Bierz sie za to zanim zacznie przepalac więcej bo potem mogą być i pierścienie do roboty.

[boski]

Może i Gregu masz rację... tylko teraz nie wiem - bo szesnastki jeszcze nie dłubałem, czy sie koła zębate rozrządu odkręca czy razem z wałkami trza zdjąć. W sumie wymienić bez ściągania to mam przyrządy do ściągania pod ciśnieniem to by poszło tylko nie wiem jak z wałkami. A po 200 tysiącach to jak mówisz...kamień...

[boski]

A wracajac do podcisnienia to nie wiedzialem i do tej pory nie wierze, ale czy w 316 '03 rok jest vacuumpumpe do wspomagania hamulcow? Moze to to dziadostwo powoduje takie podcisnienie... -23 mbar to dosc sporo a na jalowym moze podciagac oliwke jak zloto przez dolot. W ktorym to miejscu bo nie ogarniam jakos...

[boski]

Rozumiem ze w kwesti podcisnienia w skrzyni korbowej nikt juz nie jest w stanie nic dodac??

[tomek325e46]

Jeśli podciśnienie w skrzyni korbowej i dolocie jest takie samo to ok, vacuum pompa jest tylko do hamulców i innych tam zaworków jak są, opary z silnika musza isc do dolotu ze względu na ekologię 

[boski]

To jest jasna sprawa i zmienia się proporcjonalnie do zużycia silnika, tzn. góra i dół ma takie same. Jeśli gdzieś ubywa do z drugiej strony nie przybywa. Sęk w tym ile być powinno. Napisałem ile jest a nie nie wiem czy jest dobrze czy nie. Uszkodzona pompa podcisnienia może zasysyać powietrze z silnika (jest przez niego napędzana i z nim połączona, tak jak pompa wysokiego ciśnienia w dieslu - jej uszkodzenie powoduje podnoszenie poziomu oleju poprzez rozcieńczenie paliwem), takie są moje przypuszczenia a w chwili obecnej wszystkie moje gadżety i urządzenia pozostały w domu a ja przy sobie mam 13 i wkrętak oraz podnośnik. Zbieram informację i doświadczenia współużytkowników by po przyjeździe zająć się tematem jak należy, bez błądzenia po omacku.

[tomek325e46]

Ale pompa vacuum ciągnie powietrze do silnika a nie robi ciśnienia wiec jak by mial olej przez to ubywać? 

[boski]

Pompa vacuum jak sama nazwa mowi - wytwarza podcisnienie czyli zasysa (wartosc ujemna), wiec jesli jak mnieman sa uszkodzone jakies uszczelnienia to poza tym ze wspomaga hamulce to zwieksza sila rzeczy podcisnienie w skrzyni korbowej. Jest napedzana od walka rorzadu i jak logika mowi jesli jakies uszczelnienie szwankuje to podcisnienie sie przedostaje do silnika, zmniejszajac przez to dzialanie hamulcow co moze delikatnie u siebie zauwazylem, wiec pytanie czy ktis mial z tym do czynienia. A olej moze ubywac poprzez zwiekszone podcisnienie czyli najkrotsza droga "sciaga go" po trzonkach zaworowych (byc mize mam tez lekko zuzyte uszczelniacze wiec jest to wyraznie zauwazalne). Przez ostatnie 650 km ubylo polowe na bagnecie czyli ok 0,5 l.

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez boski

[tomek325e46]

to nie jest kolego tak jak mówisz, przyczyny musisz szukać w uszczelniaczach albo pierścieniach najprędzej

[boski]

I tu wlasnie stawiam na uszczelniacze. Nie wiem tylko czy samemu czy zlecic, szkoda troche czasu. Podcisnienie mnie martwi tez z powodu hamulcow bo sa lekko twarde. Nowa pompa w zamienniku 99 €, chyba ze podskocze tu u mnie do bmw i zapytam na serwisie jaka jest wartosc podcisnienia.

*** właśnie przeczytalem na niemieckim forum BMW co z tym tematem robią nasi sąsiedzi i na 98% pomaga wymiana uszczelniaczy gdzyż to jest niewyleczona choroba wieku dziecięcego silników N42. Piszą że schemat jest podobny u każdego... najpierw zmiana oleju na gęstszy - zero poprawy, odpowietrzenie skrzyni korbowej - kupa kasy - zero efektów. Wymiana uszczelniaczy - silnik zdrów. Popmpa podciśnienia też lubi się zużyć - więc tu się cieszę że moje przypuszczenia się potwierdziły. Na zamkniętej przepustnicy (w pozycji biegu jałowego) powstaje tak potężne podciśnienie że zasysa sobie olej od góry przez trzonki zaworów, po przegazowaniu problem na jakiś czas znika. Dla ludzi jeżdżących na półsyntetykach objawia się to niebieską chmurą a na pełnych syntetykach raczej zapachem palonego plastiku.

Zagadkę uważam za rozwiązaną. Po zrobionej akcji dam znać jak wychodzi zużycie oleju. Póki co może ktoś podrzuci kto w okolicach świdnicy lub dzierżoniowa zajmuje się takimi rzeczami fachowo i w jakich pieniążkach. Jak już oddaję innemu mechaniorowi swoją babcię to muszą być to fachowe ręce.

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez boski
przeczytane na niemieckim forum

[Gregu82]

Tak jak pisałem robiłem uszczelniacze i mam od tego czasu spokój. W Dzierżoniowie mogę Ci dać namiary na mojego mechanika, ewentualnie możemy się zgadać i podjedziemy do niego razem. Masz też jeszcze mechanika w strzegomiu, tez u niego byłem parę razy i tez zna się na robocie, ale ma droższe ceny Ja płaciłem 1650zł.

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez Gregu82

[boski]

O fu..k!! Nie jest tanio... tyle płaciłeś w Dzierżu  czy Strzegomiu? W sumie do Dzierżoniowa mam 12 km. Jak gośc to robi to dla niego bułka z masłem a ja tego silnika jeszcze nie tykałem to by mi zeszło a tak spokojna dupa.

[Gregu82]

Tyle płaciłem w Dzierżoniowie, w Strzegomiu koło 2tysi cena, dowiadywałem się jakś początkiem lipca jak tam byłem, czas potrzebny na wykonanie roboty średnio 2 dni.

[boski]

Powiem Ci szczerze że to troszkę dużo, zważywszy na wartość auta to nawet 1/5. Tym bardziej że chcę go sprzedać - a że nigdy nie sprzedaję komuś miny to chcę to zrobić. U mnie na ebay znalazłem niezły secik do blokowania wałków za jedyne 50 euro (http://www.ebay.de/itm/381337102447?_trksid=p2060353.m1438.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT), wału itp. Poszukam na niemieckim instrukcji co i jak i gdzie wsadzić (lub będzie w pudełku) i pykne to sam. Zadne mecyje wydaje mi się, to tylko silnik. Tym bardziej że z silnikami mam do czynienia na codzień - ten jest tylko dużo mniejszy i ma tylko 4 malutkie garnuszki. Myślę że jedno popłudnie, piwko Corona i po temacie, przyjadę na dzień dłużej i zrobione. Wszystkie potrzebne rzeczy mam, do ciśnieniowego podpierania zaworów itp. brakuje tylko blokad i czasu - ale jedno można kupić a drugie wygospodarować

[Gregu82]

Jeśli wszystko masz i ogarniasz temat to pewnie że lepiej samemu. Ja nie miałem ani odpowiedniego sprzętu, ani wiedzy  aby zrobić to samemu. Części do wykonania roboty to koszt około 650zeta wliczając juz nowy olej, a robocizna 1000 kosztowała, stąd taka cena. Ale i tak w Dzierżoniowie taniej niż w Strzegomiu no i na miejscu, wiec zrobiłem u siebie.

[boski]

Mechanikiwi jest ciezko zaufac innemu mechanikowi... kilka razy na naszym terenie sie nacielem wiec wypada zabrac sie samemu... nowy wlasciciel musi byc zadowolony!

[Gregu82]

Hehhe wiem coś na ten temat sam jestem na etapie wstępnego zaufania do tego u którego się serwisuję, na razie wygląda to dobrze i mam nadzieję że się nie zawiodę. Powodzonka zatem  Oczywiście po robocie zajej go minimum 5w40.

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez Gregu82

[boski]

Ti sie wie;-) sprawdze w niemcowni jakie sa zalecane przez bmw. Akurat pyknie 10 Tkm i zbiegnie sie z wymiana. Jak kupie zestaw to sie pochwale, zoba cze co to warte;-)

***fajnie jakby ktoś z kolegów podzielił się jakimś manualem, co gdzie zblokować, momenty dokrecania itp. z drugiej strony wstawię coś jak znajdę tu na forum w DE.

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez boski