Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


E46 320i automat (po lifcie) cały układ chłodzenia wymieniony a wiskoza ciągle spina wentylator na max


Golo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z układem chłodzenia i już od ok 1,5 roku nie mogę sobie z nim poradzić. Na początku grzebania wiskoza w ogóle nie spinała (gotował się i wskazówka szła na czerwone pole)  i wymieniłem u mechanika wisko na nowe,  razem z termostatem (bo miałem ponoć jakąś wersję ustawioną fabrycznie na 110st a nie na 90st) i pompą cieczy chłodzącej (klekotała  już podczas pracy- założyli ponoć z metalowym wirnikiem).  Po wymianie  wiskoza zapinała się u mnie od samego początku i nie puszczała w ogóle co reklamowałem (w sumie z 7-8 sprzęgieł mi wymieniali w wiatraku) Wszystkie u mnie były spięte od samego początku i puścić nie chciały.  W innych autach działały normalnie.  Doszła ostatnio jeszcze nowa chłodnica. Wymieniłem też zbiorniczek wyrównawczy z górnym wężem co ma odpowietrznik (w serwisie BMW w Monachium) Zostało wymienione praktycznie wszystko...

Objawy: po jakimś czasie od odpalenia na zimnym silniku zaczyna zapinać wisko i już nie puszcza. Po wymianie chłodnicy jest trochę lepiej bo zapina się później ale na trasie na autostradzie nie puszcza to sprzęgło. W Niemczech jadę długo ok 160-180kmh a wentylator wręcz wyje jak odkurzacz.  Co dziwne temperatura na teście nr7 pokazuje przy tej prędkości ok 76stopni. Jak zwolnie do 80kmh to temp trochę wzrasta.  W korku potrafi być 96-98 i wisko non stop spięte na maksa (muł pod pedałem,  hałas,  spalanie wyższe itd) proszę o jakąś podpowiedź,  może mieliście taki objaw albo znacie problem. Wydałem już kupe kasy i rozkładam już ręce bo chłodnica miała już definitywnie rozwiązac problem a on dalej jest tylko trochę później.  Dodam że wisko jak już się auto rozgrzeje to nie puszcza nawet na wysokich obrotach... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, grzesiek2304 napisał:

Może podmień wisko z innego auta bo coś mi sie nie widzi że temperatura silnika 76stopni a sprawne wisko spięte na maxa

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
 

Chłopaki w warsztacie gdzie robię podmieniali już z innych aut, brali nowe i za każdym razem to samo- jak już zepnie to nie chce dziad puścić (i trzyma do 4-5tys obrotów, dalej nie kręcę już) zakładali nowe i w rezultacie podmienili mi od jakiegoś auta (stare oryginalne, używane) i ono generalnie zachowuje się najlepiej- chwilę po uruchomieniu zwalnia jak powinno i później niż nowe wiska zaczyna spinać się i po kilku kilometrach jazdy i temperaturze 93-95st spina się i już nie odpuszcza, nawet jak wjadę na autostradę i lecę 140kmh. Nie chce mi się już wierzyć że taki problem jest z tymi wiskotycznymi sprzęgłami , żeby nie można było kupić sprawnego. Po wymianie na nowe mówił mi mechanik że czasem nawet 200 kilometrów trzeba przejechać żeby się porozlewał olej w nowym sprzęgle i żeby w 100% działało- u mnie żadne nowe nie chce działać poprawnie bo jak zepnie to już nie puszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...