Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


M47n po wjechaniu w dziurę nie odpala


marex666

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wjechałem kołem w dziurę dośc mocno, auto zgasło i już nie odpala. Komputer pokazał masę błędów ktore prawdopodobnie spowodowane są przez uszkodzony regulator napięcia i skaczące napięcie. Po usunięciu błędów auto dalej nie paliło, został tylko jeden - odcięty dopływ paliwa przez jakiś alarm/immo a te z kolei przez czujnik uderzeniowy (prawdopodobnie)

Już kiedyś miałem identyczny problem zaraz po zakupie jak wjeżdzałem autem na lawete zawiesiłem sie progiem i tak samo zgasło itp. Elektryk coś tam robił , nie potrafił powiedzieć co zrobił skasował 500zł w kazdym razie auto jeździło do teraz.

Miał ktoś podobny problem? Czy wymiana tych czujników załatwi problem? Może jakiś immo sie przekodował przez te skaczące napięcie ? Bawić się samemu metodą prób i blędów czy oddać komuś ? Jeśli tak to kogo polecacie we wrocławiu oprócz panow z olsztyńskiej bo mają kolejkę 3tyg.... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazda e46 odpali bez sterownika poduszek ja to bym obstawial pompę pod progiem miałem raz taki przypadek spróbuj odpalić auto na plaka psikając do kolektora moja tak miała ze z uszkodzoną pompą jak zaciągnela na plaka to juz silnik pracował a pompa sie uszkodziła po dobrym dzwonie w drzewo spróbuj :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...