Mitsubishi Galant. Ktos przerabial ten temat?

[woz]

Yo!

Jak niektorzy juz moze slyszeli a inni nie - wybieramy sie w tym roku na antypody. W jedna strone i w cholere daleko (ja troche wczesniej bo mozliwe ze juz w okolicach kwietnia/maja zeby wszystko przygotowac). No i wiadomo, szczegolnie tam gdzie wszystko jest daleko samochod bedzie na pierwszy miejscu na liscie. Niestety chyba pierwszy raz od ponad 10lat odejde od smigla na masce. Bede szukal czegos co jest tanie w zakupie i w eksploatacji, a tam beemka w eksploatacji tania nie jest niestety. Nie szukam czegos co jezdzi miliard na godzine ani czegos co bedzie niskie i glosne. Poniewaz bedziemy zaczynali prawie ze od zera - bede szukal czegos co jest w miare niezawodne, praktyczne i po prostu udane jako auto, bo wiadomo sa i lepsze i gorsze perelki...

Po raz pierwszy zastanawialem sie nad japoncem. W Australii maja lokalna produkcje MITSUBISHI MAGNA (w Polsce znane jako Mitsubishi Galant). Czy ktos mial cokolwiek do czynienia z tym samochodem? Z tego co wyczytalem to naprawde sporo pozytywnych opinii. Jedynie FWD no ale coz. Cos za cos jesli smaochod faktycznie taki udany. Gama silnikowa prosze sie nie przejmowac. Tam jest wersja niedostepna w Europie - 3,5L. Ponoc jeden z najbardziej udanych silnikow w tym aucie, ale trudno mi powiedziec bo nigdy nawet nie siedzialem w tym wozku. Ktos moze sie podzielic jakims doswiadczeniem? Wygodne to? Bo rozmiarowo przypomina mi troche e36..

Thanks

[Skwariusz]

Kumpel na 6cyl galanta w kombi, nie pamiętam jak długo, ale dużo już nim jeździ i jest bardzo zadowolony.

Wygodny, nawet ma kopa.

Jeździłem nim jako pasażer, też chciałem go kupić, ale padło na e36.

Nie wiem czy dobrze zrobiłem do dzisiaj

Sent from my SM-N9005 using Tapatalk

[ponury]

Też kiedyś się do tego przymierzałem, Dobre silniki benzynowe 2,0 2,4 i 2,5 jeśli dobrze pamiętam. Dwa ostatnie V6. Wersja ze skórą w środku wygląda super, welur przypomina mi trochę jakąś starą renówkę. Nie wiem jakie wypusty szły w tamtym rejonie świata, ale szukał bym skórki. Z jedynych minusów które pamiętam to słaba blacha, a zwłaszcza przednie kielichy, w sumie tam raczej to nie problem. Wersje cywilne stoją bardzo wysoko i są mega mięciutkie, usportowiony galant to już klasa sama w sobie i nic robić przy nim nie trzeba. Z tego co pamiętam to silniki mają rozrządy na pasku - Mitsuboschi, lałem z tego że to jakaś podróbka Boscha, a okazuje się że to doby japoński producent. Jak dla mnie Galant na plus.

[linu666]

Mialem okazje pojezdzic takim cudem techniki i tez takiego szukalem bo cholernie mi się podoba po dziś dzien. Silniki nie sa zle, moj kolezka ujezdzal diesla i chwalil sobie bardzo, drugi ujezdzal benzyne i tez zlego slowa nie slyszalem. Ja szukalem 2,5 V6 (mogę się mylic ale chyba ten silnik byl tez pakowany do alfy) ze wzgledu na moc i mozliwosc zagazowania. Auto wygodne do jazdy (chyba wieksze niz E36) i calkiem dobre bo japonia ja osobiscie polecam. Ponoc silniki 2,4 nie cieszyly się dobrymi opiniami ale to u nas w Polszy. Zycze powodzenia i trzymam kciuki za sukcesy!!!

[Kosa]

woz'u a poczytaj o Toyota Prado 90 z silnikiem 3.0D D4D

np:

Ogłoszenie: Toyota Land Cruiser Prado 90 3.0 D4D - 28 000 PLN

[yab]

może coś na miejscu kupić? Np. Holden Commodore - wprawdzie to niestety GM, ale przynajmniej ma męskie silniki i napęd na prawidłową oś :mrgreen:

[Lucius]

Możesz sobie Wojtek planować tutaj a ja i tak wiem że tam plan się zaraz zmieni i zakupiony zostanie jakiś muscle car z silnikiem od ciężarówki , daję Ci max miesiąc