Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


328i po nagrzaniu nie chodzi na wszystkie cylindy


HeRz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono! :)

Ostatnimi czasy borykam się z moim E36 m52b28 .

Spróbuje opisać problem najprościej jak się da .

Zimny silnik , odpala bez problemu , moc tak jak być powinna , żadnych niepokojących objawów .

Przy "ostrej" jeździe po zgaszeniu silnika i odczekaniu chwili auto ma problemy z odpaleniem , ciężko bo ciężko ale jakoś odpala ( objaw podobny jak przy zjechanym rozruszniku ) rozrusznik ładnie kręci ale silnik nie może "załapać" . Jeżeli już odpali to nie chodzi na wszystkie gary , brak mocy , ciężko się wkręca na obroty .

Dzisiejszy przypadek :

Jazda z pracy do domu - wszystko ok.

Autko chwile postało i problem z odpaleniem , dojechałem do miejsca docelowego i zostawiłem autko na poł godz - nadal problem z odpaleniem.

Wróciłem do domu i chciałem nagrać filmik z odpalaniem - autko normalnie odpalało i wchodziło na obroty ;/

Wiem wiem ciężko to ogarnąć , ale sam nie wiem jak mam to wytłumaczyć .

Świece wymienione niedawno , czujnik położenia wału korbowego wymieniony dwa lata temu na oryginalny ( może już padł ? :)

Jakieś pomysły ??

Dodam , że nie dzieje się tak za każdym razem .

Pozdrawiam

Edytowane przez HeRz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy jak czujnik wałka/wału lub czujnik temperatury. Miałem kiedyś takie przygody z Mitsubishi Eclipse GSI. Na zimnym palił jak złoto, latał idealnie. Zgasiłem, dałem mu 15 minut - trup. Winny był czujnik temperatury silnika, który podczas stygnięcia działał jak termopara i srał napięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja mialem identyczny problem, na rozgrzanym swirowal z odpalaniem brakiem mocy itp, okazalo sie ze izolacja na czujniku polozenia walka rozrzadu byla peknieta i bylo przebicie, podmienilem na uzywke sprawna i jak reka odjal :) sprawdz izolacje i podmien z kims, ja niestety nie podmienie bo mam m50, a tam byla chyba inna wtyczka juz. pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...