Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


E39 525 TDS nie odpala po ładowaniu akumulatora!


666DARO666

Rekomendowane odpowiedzi

Możemy sobie gdybać, kolega miernika nie ma żeby sprawdzić czy aku trzyma napięcie więc pozostaje mu oddać auto w czyjeś ręce. Choć ja obstawiam dalej aku.

Ps. ten prostownik z tesko nawet nie jest wart tego co kosztował, a nadaje się do akumulatorków z corsy-cinkłeczento itp. Zresztą z tyłu jest napisane do jakiego amperażu. 100AH tym ładować, pewnie i można ale z dwa dni potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ps. ten prostownik z tesko nawet nie jest wart tego co kosztował, a nadaje się do akumulatorków z corsy-cinkłeczento itp. Zresztą z tyłu jest napisane do jakiego amperażu. 100AH tym ładować, pewnie i można ale z dwa dni potrzeba.

Całkowicie się z kolegą zgadzam, zasada na ogół jest jedna - aku powinno się ładować prądem 1/10 jego pojemności, a więc prądem 4A można naładować aku do "kaszlaka" :mrgreen:.

Tą zabawką to można najwyżej podładować aku (prąd ładowania 1/20 pojemności - utrzymanie stanu gotowości) w trudne dni jak się trzyma auto w garażu, co by rano bez bólu zakręcił a nasze aku swe najlepsze lata ma już dawno za sobą. W takich przypadkach prąd ładowania 1/20 pojemności w zupełności wystarczy - czyli 4x20=80Ah :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok Panowie, w takim razie powiedzcie mi jaki mam załatwić prostwnik skoro ten 4A który mam nie nadaje się , to raz a dwa jak długo mam to ładować? Mam rozumieć że niedoladowanie aku na wpływ na to że nie chce odpalić? Przyznam że nie miałem nigdy tak dużego aku w żadnym wcześniejszym aucie, a poza tym to mój pierwszy diesel, zawsze wszystkie auta miałem na PB.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wszystko wcześniej działało, a teraz nie chce Ci odpalać, auto nie garażowane to stawiam na zamarznięte paliwo w przewodach albo filtrze. Innej opcji nie widzę. Rada, wstawić auto do ciepłego pomieszczenia, aby odtajało, ewentualnie poczekać na ocieplenie. Ostateczność to opalarka do kabli i podgrzewać układ paliwowy, ale trzeba uważać, by nie potopić plastików, trochę miejsca i czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wszystko wcześniej działało, a teraz nie chce Ci odpalać, auto nie garażowane to stawiam na zamarznięte paliwo w przewodach albo filtrze. Innej opcji nie widzę. Rada, wstawić auto do ciepłego pomieszczenia, aby odtajało, ewentualnie poczekać na ocieplenie. Ostateczność to opalarka do kabli i podgrzewać układ paliwowy, ale trzeba uważać, by nie potopić plastików, trochę miejsca i czasu.

Kolego, wlałem mu dziś rano jak było 0° 0,5litra denaturatu, ale nawet po kilku godzinach jak odstało też bez zmian, z tym że zaczęło telepać silnikiem w trakcie odpalania, jakieś sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba byłoby sprawdzić, czy paliwo dochodzi na wtryski. Najlepszym rozwiązaniem byłby komputer i diagnostyka. A denaturat, pomaga, jak go zalejesz i pojeździsz, natomiast jak paliwo zamarzło na przewodach, filtrze to on tam nie dojdzie niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba byłoby sprawdzić, czy paliwo dochodzi na wtryski. Najlepszym rozwiązaniem byłby komputer i diagnostyka. A denaturat, pomaga, jak go zalejesz i pojeździsz, natomiast jak paliwo zamarzło na przewodach, filtrze to on tam nie dojdzie niestety

Powiedz mi jak mogę sprawdzić czy paliwo dochodzi na wtryski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak nawiasem, masz automat? Może nie chcący przerzuciłeś bieg z tzw luzu?Bo znam takie przypadki, gdzie auto wylądowało w serwisie, bo ktoś manetkę od biegu w jakiś tam sposób przesunął i nie mógł auta odpalić, bo był na biegu:)

Raczej nie ma takiej możliwości, zawsze leci "P" w przeciwnym razie nie wyciagne nawet kluczyka ze stacyjki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem, że jakimś cudem niektórym się to udało, ale wolałem się upewnić:wink:

Jak zapomnisz i zgasisz silnik na "D" bo zgasić da się w każdym położeniu, i nie przełączysz w ciągu kilku sekund, to blokuje się skrzynia, wtedy ani nie przełączysz na "P" żeby odpalić ponownie silnik, ani nie wyciągniesz już kluczyka :-D czyli zostaje laweta i serwis, nie zdażyło mi się to nigdy, ale znajomy zgasił silnik na "D" i siedział w aucie rozmawiając przez tel, bo i stało się :-D W takiej samej 5-tce jak ja mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie to uroki, zalety i wady tej skrzyni

Wiesz kto co lubi :-D

A tak na marginesie, bo nie uzyskałem od nikogo odpowiedzi, czy to może być przez Immobiliser?

Takie to uroki, zalety i wady tej skrzyni

Wiesz kto co lubi :-D

A tak na marginesie, bo nie uzyskałem od nikogo odpowiedzi, czy to może być przez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może, pestkę masz w kluczyku. Tyle, że jak u mnie padł kluczyk to nie było prądu na rozrusznik. Były kontrolki i cisza, jak w kościele. Zresztą, pisałeś, że przy kręceniu ma chęci odpalić, więc stawiałbym w 99% na układ paliwowy. Ewentualnie wymień baterię w kluczyku-nie zaszkodzi, bo jak domniemam drugiego kompletu nie posiadasz, by sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może, pestkę masz w kluczyku. Tyle, że jak u mnie padł kluczyk to nie było prądu na rozrusznik. Były kontrolki i cisza, jak w kościele. Zresztą, pisałeś, że przy kręceniu ma chęci odpalić, więc stawiałbym w 99% na układ paliwowy. Ewentualnie wymień baterię w kluczyku-nie zaszkodzi, bo jak domniemam drugiego kompletu nie posiadasz, by sprawdzić?

Drugiego kompletu niestety nie mam, na otwarcie kluczyka jest jakiś patent? powiedz mi co to jest pod kierownicą?3ab9ab3c562fb4e33ef2d200cde7df92.jpg zastanawiam się jeszcze nad bezpiecznikami, po za schowkiem od strony pasażera gdzieś jeszcze są?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź ten układ wtryskowy, może faktycznie wytrąciła ci się parafina w te mrozy i przytkała filtr paliwa. A pompka buczy przy przekręceniu stacyjki? Powinno ją być słychać przez parę lub kilkanaście sekund( charakterystyczne buczenie). Jeśli układ paliwowy jest w porządku, pozostaje ci poczekać jeszcze dwa dni ( zapowiadają ocieplenie) i wtedy na pewno będziesz wiedział, czy to jest wina zalanego paliwa, czy układu zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź ten układ wtryskowy, może faktycznie wytrąciła ci się parafina w te mrozy i przytkała filtr paliwa. A pompka buczy przy przekręceniu stacyjki? Powinno ją być słychać przez parę lub kilkanaście sekund( charakterystyczne buczenie). Jeśli układ paliwowy jest w porządku, pozostaje ci poczekać jeszcze dwa dni ( zapowiadają ocieplenie) i wtedy na pewno będziesz wiedział, czy to jest wina zalanego paliwa, czy układu zasilania.

Nie jestem pewien czy to pompka ale przy każdym przekreceniu kluczyka buczy coś przez parę sekund pod maską , to chyba o to Ci chodzi? Jutro posprawdzam te wtryski, a może Ty mi powiesz co to jest pod kierownicą?823c67a3bfb74f5121bbff61fd107917.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to przypomina czytnik do immo, miałem kiedyś taki dokładany w e34. Propos bezpieczników są pod maską, w kabinie w schowku i od sterownika silnika pod dywanikiem z przodu od strony pasażera. Propos tego zdjęcia, w którym miejscu pod kierą się to znajduje? Z ciekawości luknę jutro u siebie, bo to mnie trochę zastanawia.Ale nawet jak wywalił jakiś bezpiecznik, to podpięcie pod kompa powinno dać odpowiedź, czy jest to związane z elektroniką, ale dalej obstawiam, że jest to wina paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To cos wyglada jak socket pod dokladane dodatkowe zabezpieczenie. Baterii w kluczyku nie zmieniaj bo ona nie ma nic do rzeczy - ona nie zasila pestki od immo. Ja bym tu wykonal diagnoze na kompie a jak nic nie wyjdzie to obstawilbym cos z ukladem paliwowym = cofanie lub zapowietrzenie.

Do diagnostyki sciagnij sobie Kamcia albo mnie bo oboje jestesmy z Wro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to przypomina czytnik do immo, miałem kiedyś taki dokładany w e34. Propos bezpieczników są pod maską, w kabinie w schowku i od sterownika silnika pod dywanikiem z przodu od strony pasażera. Propos tego zdjęcia, w którym miejscu pod kierą się to znajduje? Z ciekawości luknę jutro u siebie, bo to mnie trochę zastanawia.Ale nawet jak wywalił jakiś bezpiecznik, to podpięcie pod kompa powinno dać odpowiedź, czy jest to związane z elektroniką, ale dalej obstawiam, że jest to wina paliwa.

U mnie to jest obok dźwigni od regulacji obniżania kierownicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...