Zgibniew Opublikowano 1 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2016 Witam. Mam pytanie, czy spuszczanie paliwa ze zbiornika (e39 m57d30 Touring) jest czynnością z którą poradzę sobie w warunkach parkingowych, czy lepiej oddać auto do mechanika. Chodzi o to, że zatankowałem paliwo z beczki w której na dnie znajdował się syf. Po przejechaniu kilku km. auto zaczęło szarpać i wydawać niepokojące dźwięki. Na drugi dzień w ogóle nie odpaliło. Na tym śmieciu przejechałem jakieś 30 km. Jeszcze jedno, czy spuszczenie tego co mam w zbiorniku i wymiana filtra pomoże, czy lepiej się w to nie bawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek2304 Opublikowano 1 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2016 Zdejmij przewód przed filtrem i włącz zapłon, pompka wypompuje wszystko, choć bezpieczniej byłoby spuścić (odessać) bezpośrednio ze zbiornika, jeśli syfu było dużo i auto nie chce palić warto wypłukać zbiornik a nawet trzeba by tak zrobić Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTARS Opublikowano 1 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2016 Tak jak Grzesiek pisze, tylko że będziesz musiał przekręcać kluczyk kilka razy ale spokojnie wypompujesz wszystko, potem wyczyść sobie sitko które jest na dnie pompki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krycha Opublikowano 2 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 A nie lepiej Ci bedzie podniesc kanape, odkrecic dekiel, odkrecic pompe, i w ten sposob sie dobrac? Wystarczy kawalek weza, za ssac i juz. Nie wiem tak podpowiadam tylko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zgibniew Opublikowano 2 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 A nie lepiej Ci bedzie podniesc kanape, odkrecic dekiel, odkrecic pompe, i w ten sposob sie dobrac? Wystarczy kawalek weza, za ssac i juz. Nie wiem tak podpowiadam tylko.. Chciałem dziś zrobić jak napisałeś, nawet zbiornik otworzyłem, ale mróz mnie pokonał.:evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krycha Opublikowano 2 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 Hahaha :-) dasz rade :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudek Opublikowano 2 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 ale bak i tak trzeba porządnie wypłukać bo znowu za ssa brudy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krycha Opublikowano 2 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 ale bak i tak trzeba porządnie wypłukać bo znowu za ssa brudy dokladnie + pompe paliwa, tak mysle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zgibniew Opublikowano 4 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Panowie cud nad Zimnicą się zdarzył. Po wcześniejszych, bezskutecznych próbach odpalenia, rozładowałem aku. Po dwóch dniach ładowania postanowiłem ponowić próby odpalenia i udało się! Oczywiście nie zagadała za pierwszym razem, (to by było zbyt piękne) ale było słychać, że się męczy, jakby coś chciała przepchnąć. Zadowolony z cudu pojechałem do mojego mechanika, który poradził zalać uszlachetniacza. Ja wizytę w castoramie (w celu nabycia STP) złożyłem od razu jak poczułem, że szarpie, czyli w ten sam dzień co zalałem paliwo. Fachowiec powiedział, że prawdopodobnie wytrąciła się parafina, którą STP rozpuścił. Zalecił też wyjeżdżenie zbiornika, a jak na nowym paliwie nic się nie będzie działo tzn., że jest ok. Na razie cieszę się, że mam czym jeździć, ale co będzie dalej to czas pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LittleJimmy Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zalej teraz zbiornik jakiegoś porządnego paliwa, a nie z beczki;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTARS Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgiba, z beczek lejemy, ale czystych :mrgreen: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpadyzor71 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2016 Ja jakies 2 lata temu spuszczalem ręczna pompka ze zbiornika przez wlew paliwko, zima była tak jak teraz , przez przypadek 40l ropy zalalem, jak odpaliłem to pochodził moze z 30s, puścił chmure bialego dymu jak z elektrowni i zdechł ... zeszło całe paliwo, potem 60l benzyny, do tego STP i smigala jak szalona. ale moj to benzyniak, diesla sie ciężej spuszcza. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 W e34 w celu opróżnienia zbiornika zwasze zdejmowałem i przewód paliwowy przed listwą wtryskową i mostkowałem przekaźnik pompy-bez bólu sama zajmowała się opróżnianiem zbiornika w kilkdziesiąt sekund. W dizlu pewnie też można zmostkować przekaźnik pompy i odpiąć jej przewód na tłoczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.