Yzzy Serwis S.C., ul. Kepińska 2, Wrocław

[Bmw740iii]

Zarejestrowałem sie wczoraj, no i co z tego? Jak łączysz te fakty to masz wybujała wyobraźnie.Mam auto do naprawy to szukam warsztatu. Jaki masz w tym problem? Zaoferowałem pomoc codigo, napisałem jak sprawa wyglada odnośnie pisma i ze jest tam rochę racji, abstra***ąc od samej naprawy. Znasz sie na tym zeby to oceniać? Uważasz ze gdybym był serwisem to namawiałbym na pójście do sadu,zeby walczyć o swoje? W internecie każdy jest mocny i na wszystkim sie zna. Pytaj prawnika. Jak napisałem w czymkolwiek nieprawdę, to gratuluje waszej firmie ochrony prawnej. Każdy ma prawo do swojego zdania, tak jak codigo napisał, wiec i ja swoje wyrażam.

[Krzysiek]

Po pierwsze: Nie może być mowy o upublicznianiu korespondencji, zobacz adresata listu jest nim Maxbimmer BMW Klub Wrocław, czyli wszyscy użytkownicy forum, zostało ono wysłane na głównego maila forum to każdy użytkownik powinien się z nim zapoznać.

Po drugie: Nie rozumiem, w czym firma ma problem, na naszym forum kolega zamieścił tylko opinię na temat usługi wykonanej przez serwis, a nawet nie opinię, a linki do filmików. Jeśli filmiki są nie prawdziwe, lub obrażają kogokolwiek to chyba urażony powinien się zgłosić do Youtube i z doświadczenia wiem, że szybko usuwają takie materiały.

Po trzecie: Jeśli ktokolwiek, napisałby fałszywą opinie, lub wyssaną z palca i firma oczerniana, wystąpiła, by z prośbą o jej usunięcie to bym to zrobił. Tutaj nie widzę podstaw. Firma potwierdza tylko, że wykonała usługę. Bo z tego co zrozumiałem, to kolega oddał auto do naprawy, może było i w 3 kawałkach, może miało różnych dawców, Panowie wykonali usługę, a on w formie podziękowania nakręcił filmy przedstawiające ich ciężką pracę? To w czym tkwi problem firmy? Darmowa reklama, poprzez szeptany marketing. Z tego co widziałem post zamieszczony w co najmniej kilku serwisach.

Po czwarte: Nie pozwólmy zrobić z naszego kraju Rosji, to wg. prawa, nie mogę pisać opinię o warsztacie, pralce, tamponach tylko pod warunkiem, że idealnie mi produkt lub usługa pasuje?

Jeśli się mylę, a sąd lub ktokolwiek inny przedstawi mi racjonalne powody oraz błędy w moim rozumowaniu to chętnie temat usunę.

[rookie]

Zarejestrowałem sie wczoraj, no i co z tego? Jak łączysz te fakty to masz wybujała wyobraźnie.Mam auto do naprawy to szukam warsztatu. Jaki masz w tym problem? Zaoferowałem pomoc codigo, napisałem jak sprawa wyglada odnośnie pisma i ze jest tam rochę racji, abstra***ąc od samej naprawy. Znasz sie na tym zeby to oceniać? Uważasz ze gdybym był serwisem to namawiałbym na pójście do sadu,zeby walczyć o swoje? W internecie każdy jest mocny i na wszystkim sie zna. Pytaj prawnika. Jak napisałem w czymkolwiek nieprawdę, to gratuluje waszej firmie ochrony prawnej. Każdy ma prawo do swojego zdania, tak jak codigo napisał, wiec i ja swoje wyrażam.

tak tak...:mrgreen: mhmm...tak tak...a wątek i linki się dalej indeksują i będziecie płakać za moment

no pokaż tą swoją E60 do roboty u blacharza...

[Bmw740iii]

Posłuchaj "kolego" jak Ci sie nie podoba moje zdanie, to Twoj problem. Nie widzę wielkiej potrzeby zeby udowadniać ze "wielbłądem" nie jestem. Warsztat juz mam i jest inny niż ten w temacie. Jak moderator wątku uważa ze pozycjonowanie wzrasta to niech usunie moje wypowiedzi. Problemu nie widzę. Tobie rookie życzę mniej teorii spiskowych w głowie, bo kultury sie juz nie nauczysz.

P.S. Firmowy prawnik wziął urlop?

[rookie]

Posłuchaj "kolego" jak Ci sie nie podoba moje zdanie, to Twoj problem. Nie widzę wielkiej potrzeby zeby udowadniać ze "wielbłądem" nie jestem. Warsztat juz mam i jest inny niż ten w temacie. Jak moderator wątku uważa ze pozycjonowanie wzrasta to niech usunie moje wypowiedzi. Problemu nie widzę. Tobie rookie życzę mniej teorii spiskowych w głowie, bo kultury sie juz nie nauczysz.

P.S. Firmowy prawnik wziął urlop?

tak tak pozycjonowanie wzrasta a Kazachstan rośnie w siłę i ludzie żyją dostatniej.

6/6 postów w temacie i rola dobrego doradcy

Mówienie jasno i otwarcie jak coś naprawdę wygląda to nie brak kultury, ale jeśli zamierzasz kogoś pouczać to jak najbardziej tylko, że u siebie w domu za zamkniętymi drzwiami.

Pokażesz to swoje E60 w końcu czy nie? Bo przecież nie po to się zarejestrowałeś na forum żeby udzielać rad komuś kogo nie znasz na temat zakładu z którym nie masz nic wspólnego prawda? Przecież zamierzasz na forum zabawić dłużej..

Pomijam też fakt, że Kamil jedną z tych E24 miał ode mnie, jak na standardy E24/E28 z tych lat to karoseria była w świetnym stanie, auto o ile dobrze pamiętam rocznik 1986 a zarejestrowana dopiero w 1992 co oznacza, że długo sobie postało jako nowe i nie jeżdżone. Z tego auta to gość który składa pralki w Polarze nie miałby problemu ze zrobieniem blacharki a co dopiero TAKA firma a jak to jest zrobione to każdy widzi. Efekt pracy powinien się obronić sam a w tym wypadku się nie broni.

I jeszcze masz czelność pisać o sądzie, to pokaż mi nawet wśród znajomych we Wrocławiu takiego rzeczoznawcę, który jako powołany biegły napiszę w opinii, że taka KUPA to naprawa wykonana zgodnie ze sztuką.

[Bmw740iii]

Nie mam zamiaru Ci nic udowadniać. Wyraziłem swój pogląd. Mam do tego prawo. Dodatkowo chciałem pomoc. Skoro sprzedałes te karoserie koledze, który założył temat to nie dziwie sie ze tak go bronisz. Bedzie chciał to sie odezwie. Służę pomocą. Na inne watki nie mam czasu, ale nadrobię. Z mojej strony w temacie to wszystko.

[codigo]

Nie mam zamiaru Ci nic udowadniać. Wyraziłem swój pogląd. Mam do tego prawo. Dodatkowo chciałem pomoc. Skoro sprzedałes te karoserie koledze, który założył temat to nie dziwie sie ze tak go bronisz. Bedzie chciał to sie odezwie. Służę pomocą. Na inne watki nie mam czasu, ale nadrobię. Z mojej strony w temacie to wszystko.

Z całym szacunkiem Bmw740iii, ale czytając Twoje posty odnoszę wrażenie, że są one "po linii" z pismem, które wysłał warsztat, czyli de facto nic nie pisać na forum, nie udostępniać żadnych filmów, ani korespondencji, a sprawę załatwić w Sądzie, ale od razu uprzejmie informujesz, że wg Ciebie może być ciężko, itd. Może to tylko moje odczucie, nie twierdzę, że tak właśnie jest.

Ten wątek założyłem po to, aby podzielić się z innymi forumowiczami efektami naprawy moje samochodu przez warsztat Yzzy Serwis.

[Bmw740iii]

To ze przepisy wskazują ze kij ma dwa końce nie musi sie Tobie podobać i doskonale to rozumiem. Ja tylko Ci podpowiadam, ze jeśli cos chcesz uzyskać, to idź do prawnika. Chyba ze liczysz na to ze zmiękną pod wpływem tego tematu na forum. Czego widać po piśmie nie robią. Masz zlecenie, masz naprawę, masz zakres naprawy masz niewykonaną usługę to masz kilka ścieżek jak domagać sie swojego. Napisałem ze z doświadczenia wiem, ze cieżko jest cos udowodnić warsztatom i decydujące są opinie biegłych. Tyle w temacie.

[mariusz13]

Z całym szacunkiem Bmw740iii, ale czytając Twoje posty odnoszę wrażenie, że są one "po linii" z pismem

odnoszę dokładnie takie samo wrażenie wręcz jest to delikatna forma zniechęcenia byś do sądu nie szedł . kompletnie nie słuchaj tego gościa ty masz dowody winy firmy a pisma i skargi niech piszą do pana Boga że nie obdarzył ich pseudo blacharzy w talent z takimi zdolnościami mogą na Kubie warsztat otworzyć a i to nie wiem czy na czarną listę by nie trafili

[Forest]

To właśnie Polska, s******lić robotę i jeszcze straszyć sądem :bag:

[codigo]

Ponieważ wygląda na to, że osoby, które podpisały pismo wysłane do Maxbimmer czytają to forum, to chciałbym ich z tego miejsca serdecznie pozdrowić i podziękować za pismo. Na pewno się przyda

[słodki]

:sad: szkoda fury ale troszkę dziwi mnie fakt że tak się późno się zorientowałeś że ktoś nie przykłada się do tego jak należy , w trakcie naprawy nie byłeś obejrzeć jak idą postępy jak to auto na pewno stało tam długo , a po za tym na moje oko żaden szanowany rzeczoznawca nie podpisze się że auto jest źle wykonane bo odebrałeś w trakcie naprawy do tego to stare auto i naprawiane z używanych elementów mogło być też powypadkowe wcześniej a technologia naprawy jest zupełnie inna niż nowych gdzie wszystko leci sie po zgrzewach

[mariusz13]

szanowany rzeczoznawca nie podpisze się że auto jest źle wykonane

ale szanowany spawacz jak zobaczy te smarki to zawalu dostanie co do postepu prac to fakt nie pilnowales tego pytanie_bmw

[codigo]

Panowie,

Być może macie rację, być może faktycznie nie pilnowałem postępu prac w wystarczającym stopniu i może źle, że zapłaciłem. Nie wiem, to się okaże, w każdym razie, tak jak pisałem już wcześniej, w kwestii wad, które zostają wykryte po odbiorze samochodu i zapłacie za usługę, mamy coś takiego jak rękojmię i odpowiedzialność odszkodowawczą w przypadku, jeśli podczas usługi powstały szkody, których nie było wcześniej. Dodam jedynie, że samochód wracał do warsztatu dwa razy, gdzie po drugim razie usłyszałem, że nic nie zostało zrobione, ponieważ wszystko jest dobrze. Czy jest dobrze, to każdy może ocenić na podstawie zamieszczonych filmów.

Jeśli chodzi o rzeczoznawców, to mam już jedną opinię certyfikowanego rzeczoznawcy PZMOT, biegłego sądowego, i nie było żadnego problemu.

Wczoraj również kolejny blacharz po oględzinach stwierdził, że nie podejmie się wykonania poprawek. W jego opinii części po tak wykonanej naprawie trzeba kolejny raz wymienić.

A teraz trochę bardziej ogólnie na temat warsztatów. Nie wydaje mi się, że warsztaty są na jakichś specjalnych prawach i konieczny jest nadzór nad nimi, aby mieć pewność, że usługa została wykonana tak jak należy. W moim zawodzie (branża IT), klient nie siedzi koło mnie 24h na dobę, żeby mieć pewność, że to co zlecił zostanie wykonane poprawnie. Pomijam już fakt, że klient wcale nie musi się znać na IT. Produkt jest dostarczany, a kiedy po zapłacie okazuje się, że coś jest nie tak to poprawia się za darmo, aż do skutku. Czasem są to drobne poprawki, które wykonuje się od ręki, ale słyszałem o przypadkach, gdzie wszystko trzeba było zrobić od nowa i klient nie płacił za to ani grosza. Przecież nie może być tak, że jak ja coś zrobię źle, a klient nie zauważył od razu, to jego wina. To by była patologia pełną gębą.

Pozdrawiam,

Kamil