e46 grzechotanie na zimnym przy 2k obrotów

[yab]

Od może 2 tyg - 1 miesiąca niepokojącą rzecz zaobserwowałem. Mianowicie na zimnym silniku w czasie jazdy (nie na luzie) przy 1,7k-2,2k obrotów słychać grzechotanie/brzęczenie. Po jakichś 3-4 km przechodzi. Vanos był regenerowany jakieś 15k km temu (w zeszłym roku) na uszczelkach od Beisan System przy okazji został wymieniony napinacz łańcucha. Odma też była wymieniana w zeszłym roku. Obroty nie falują na zimnym, żadnego szarpania przy przyspieszaniu nie czuję.

[Xaime91]

Soooru za odkop no ale.... mam tez tak w m52tub20. Tez jak rano bujam na zimnym to w okolicach tych obrotow grzechocze cos, nawet ciezko to okreslic, ale jak sie rozgrzeje to cisza

Tapnięte z Mojego NOTE 3

[yab]

u mnie to okazało się, że to są katalizatory.

[Xaime91]

Hmm a no to ciekawe w zyciu bym nie pomyślał ale ze co zapchane czy cos sie oberwało ? Dziwne ze jak sie rozgrzeje to nie brzeczy juz. I dziwne ze np jak stoi i dodam gazu to nie brzęczy, tylko pod obciazeniem dopiero jak sie jedzie i najbardziej na 1, 2 i 3 biegu, na 4 i 5 juz tak nie slychac

Tapnięte z Mojego NOTE 3

[yab]

nie aktualizowałem tego wątku, ale w sumei poprzeprowadzałem dalsze obserwacje wtedy. Auto też brzęczało na ciepłym. Dzwięki dochodziły ewidentnie od spodu, z okolic ściany grodziowej (jak się stanęło z przodu przed silnikiem to nic nie było słychać, dopiero z boku było wyraźnie słychać). Słychać to też było na luzie. Do Leo z tym podjechałem i to on stwierdził, że katy. Na oko były ok, więc podejrzewam, że coś w środku było nie tak. Jak je wymontowałem to auto zaczęło brzmieć tak jak powinno.

[Xaime91]

No ja wlasnie wyjechalem do wroc i brzeczalo grzechotalo, tomsoe dzieje przez sekunde moze dwie w okolicy 1800-2200, jak sie zagrzal do pionu to przestało ://

Tapnięte z Mojego NOTE 3