kolakao Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 Cześć, poszukuję osoby, która jeszcze w tym tygodniu ogarnie mi prawy xenon (odpłatnie oczywiście). A więc od początku: wszystko było w porządku przez długi czas, w ten weekend byłem w Łodzi w tę i z powrotem i zapewne podczas podróży prawy klosz reflektora doznał mocnego urazu i pękł Żyłbym na nieświadomce, gdyby nie to, że zaraz po podróży pojechałem na myjnię coby zmyć tony insektów z auta, niestety klosz mocno zaparował/dostała się tam woda z myjki ciśnieniowej i xenon przestał działać... Sprawdziłem już, że żarnik wygląda jak nowy i nienaruszony (wymieniany jakieś 2 tyg. temu), nie mam pojęcia co mogło się skopać, niby pierwsza myśl przetwornica, no ale ona jest poza kloszem. Znalazłby się śmiałek, który podjąłby się diagnozy/naprawy ? klosz już zamówiłem, więc będzie za jakieś 2 dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek2304 Opublikowano 25 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 po pierwsze nie piszesz skąd jesteś... po drugie lampy masz dwie więc bez problemu można przełożyć żarnik do drugiej i sprawdzić czy działa, jak działa to podmiana przetwornicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolakao Opublikowano 25 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2015 sorry, z Wrocławia. Jutro spróbuję podmienić, sęk jest w tym, że dziś próbowałem się bawić z wyciąganiem reflektora, ale po odkręceniu wszystkiego, wyciągnięciu kapturków ciągle był trzymany, prawdopodobnie przez jakiś wężyk doprowadzający płyn do spryskiwaczy do spryskiwacza reflektora i dałem spokój. Reflektory u mnie wyglądają mniej więcej tak: No i właśnie ze względu na to, że nie bardzo mam czas przy tym grzebać no i nie chcę więcej napsuć niż naprawić to wolałbym, żeby zrobiła to jakaś wprawna ręka... Zależy mi na czasie, bo w niedzielę wyjeżdżam na urlop. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamcio Opublikowano 26 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2015 Wyciągasz spryskiwacz, zdejmujesz końcówkę dyszy, pod listwą spryskiwacza masz dwie śruby do lampy: [video=youtube;Wvw7FLwRhlI] 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolakao Opublikowano 27 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2015 Dziękówka za ten filmik, nigdzie nie mogłem znaleźć czegoś takiego, na YT widziałem tylko wyciągane reflektory bez spryskiwacza. Wczoraj obczaiłem żarnik i niestety to nie to. Dzisiaj w takim razie znów przystepuję do nierównej walki :cry::cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolakao Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2015 Przetwornica sprawna, wiązka też spoko (podłączałem drugi reflektor), czy to oznacza, że padł zapłonnik? Rozebrałem całą lampę, obejrzałem kilka filmików i chyba wymiękam, ten zapłonnik to raczej samemu ciężko będzie wymienić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRZEMO Opublikowano 29 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2015 Przetwornica sprawna, wiązka też spoko (podłączałem drugi reflektor), czy to oznacza, że padł zapłonnik? Rozebrałem całą lampę, obejrzałem kilka filmików i chyba wymiękam, ten zapłonnik to raczej samemu ciężko będzie wymienić jedź do Leo..... u mnie wymienił w 13.5 minuty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolakao Opublikowano 29 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2015 (edytowane) Leo ma pełne ręce roboty ale i tak zostawiam mu to na później. Niestety będę zmuszony jechać na urlop Seatem ;P Edytowane 10 Czerwca 2015 przez kolakao Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolakao Opublikowano 10 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2015 Na koniec dodam dla potomnych: Ani sam nie wymieniałem zapłonnika ani nikt inny, po demontażu wysuszyłem co się dało, wymieniłem klosze, po dwóch dniach resztki wilgoci wyparowały i xenon zaczął działać i działa do dzisiaj także urlop miałem uratowany i pojechałem swoim bandytą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi