Migel82 Opublikowano 11 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 (edytowane) Witam po 6 latach nieobecności.. Mam dalej moją e46 320d 136 koni. Od trzech dni borykam się z problemem który wygląda tak: Rano lub gdy samochód jest po dłuższym postoju po przejechaniu około 3 km zaczyna dymić na jasno niebiesko po czym stopniowo dym staje się ciemniejszy. To nie koniec. Po chwili auto wchodzi mi na obroty przekraczając 6 tys.obr/min!! ,a za autem dym typu palona opona,czarny jak smoła... nie reaguje na pedał gazu. Musze po prostu wyłączyć zapłon. A teraz następna ciekawostka. Próbuję odpalić silnik na nowo. Słyszę tylko obracający się rozrusznik jak by nie miał kompresji. Lecz po chwili załapuje tj. na 2 cylindry z czasem już na 4. Po tym zdarzeniu autko śmiga jak gdyby nic się nie stało,ma moc,przyśpiesza i nie dymi. W skrócie,na ciepłym jest ok. Na zimnym odstawia taki cyrk po czym jedzie jakby nic się nie stało. Mechanicy rozkładają ręce. Czy mieliście takie cyrki u siebie???? Edytowane 11 Marca 2015 przez Migel82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leo Opublikowano 11 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 silnik wkreca ci sie na 6 tys obrotów? Wg mnie albo turbo pcha ci olej albo pompa wtryskowa ładuje paliwsko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster_e30 Opublikowano 11 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Witam, czy te 6tys. to maksymalne obroty? Jeżeli tak to bardzo niebezpieczne i to nie tylko dla silnika, ale możliwe, że dla ludzi w pobliżu auta też. To tak zwane "rozbieganie" silnika i występuje w dieslach, a spowodowane jest awarią turbiny, która wyrzuca olej silnikowy w dolot, a z dolotu do komory spalania. Kiedy chodziłem jeszcze do technikum, nauczyciel zabrał nas do bazy sam. ciężarowych. Stał tam taki Star (nie pamiętam modelu) po "rozbieganiu" silnika - kabina była poszatkowana kawałkami silnika, a największy kawałek był wielkości dłoni. Kierowcy nic się nie stało, bo zostawił auto na chodzie i poszedł do sklepu, gdzie usłyszał huk i zobaczył co zobaczył.Sprawdź stan oleju. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Migel82 Opublikowano 11 Marca 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Oryginalnie silnik kręci się w okolicach pięciu tys.obr/min. Teraz przekracza 6. Czytałem wiele postów i prawie w każdym piszą,że silnika nie można wyłączyć kluczykiem jeżeli turbo pcha olej. U mnie podczas tego zjawiska można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.