Gość Opublikowano 20 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2007 hehehehe prawie dałęm się nabrać ;-) bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki730i Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 to po co ta przepustnica :roll: jeśli wszystko działa? :mrgreen: a co do gazu to ja już zrobiłem na nim 70.000km i to jest kręcona cały czas :mrgreen: ale fakt faktem skrzynia mi się zatarła od gazu bmw_beer ta przeputnica zmienia dlugosc dolotu powietrza i poprawia moment obrotowy. ale ta nowinka sie nie przyjeła, zbyt malo dawala, wszedl valvotronik i zalatwil sprawe. <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniek Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 to po co ta przepustnica :roll: jeśli wszystko działa? :mrgreen: nie mam pojecia po co ... ale fakt jest ze jest . mysle ze ma to zwiazek z jakimis patentami ekologicznymi bo na jakosc i dynamike jazdy nie ma najmniejszego wplywu ( jesli jest sprawna lub nie ma jej wcale ) . po strzale gazu zlamala sie i auti nie chcialo jechac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IeS Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 A ja czuję pod pedałem gazu coś takiego: gdy przyspieszam delikatnie to pedał do pewnego momentu dociska się równomiernie i otwiera tą pierwszą przepustnicę, a w momencie gdy gaz ostrzej dociskam to czuję taki przeskok na pedale gazu i wtedy chyba właśnie otwiera sie ta druga przepustnica i auto dostaje kopa. Jest to u mnie wyraźnie wyczuwalne. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian W Opublikowano 22 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Właśnie trwa operacja mojej Beti , wczoraj byłem zobaczyć jakie szkody wyrządziło to ustrojstwo co się oberwało, więc wygląda to tak : 2 tłoki wyglądają jak by ktoś wziął je na szlifierce dla zabawy pocharatał , jeden cylinder delikatnie porysowany , porysowana głowica kilka pierścieni nie wiem czy się dobrze wyrarze ale powyginanych ogólnie wygląda jakby do środka wlazło małe dziecko z młotkiem , łomem i szlifierką ;-( ale postanowiłem że to zrobię. Oczywiście koszt podskoczył i na 2500 się nie skończy , dodatkowo zdecydowałem się na zrobienie rozrządu ponoć łańcuch był już mocno rozciągnięty. Nie wnikam w każdym bądź razie chce jeździć i mieć pewność co mam pod maską , szczerze powiedziawszy największy problem to nie kasa tylko moja żona , kasę jak trzeba zawsze się znajdzie ale żony nie zmienisz a uprzyksza mi życie od tego zdarzenia masakrycznie ;-) . Co do cen w chipie to nie są niskie ale panowie oni bemki robią hurtem jedną po drugiej więc znają się na swojej robocie , dla przykładu kiedyś pojechałem do Stando ( jeszcze nie znałem cen ) oczywiście po znajomości wcześniej pracowałem w jednej firmie z gościem który tam robi, chciałem podpiąć pod kompa PO znajomości 150zł :shock: wydawało się trochę za dużo więc pojechałem na Armi Krajowej B&W i słyszę 70zł różnica jest . W chipie za kompa zawołał 80 czy 100zł nie pamiętam pełna diagnostyka 250(przeciętna cena) a za wymianę oleju z ich olejem koło 250 , dla porównania wymieniałem olej w B&W i za castrola z wymianą dałem 220 zł. A no i mam pyytanie , wywalam gaz oczywiście wyciągam mikser i czy mam też wyciągnąć tą klapkę (anty wybuch czy jakoś tak ) za przepływomierzem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 hmm, 2.5 klocka... to juz chyba bylo lepiej kupic silnik za 1.7 i moze trafil by sie dobry to jeszcze reszte w niego wladowac... jakos niechce mi sie wierzyc ze dlugo pojezdzisz na takim pocharatanym, nawet jesli co chip go zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Zaryzykował to trochę w koszta poleci. A z tym drugim silnikiem to niekoniecznie taniej. Ja za silnik do m10 zapłaciłem 800zł, po założeniu jak już się rozgrzał to chodził ładnie, ale palił tragicznie, koszt naprawy, własnie w CHIPie- 350zł do tego trzeba było wyregulować zapłon, więc kolejne 100zł by poszłoi ostatecznie miałem się zamknąć z drugim silnikiem w kosztach 1200-1300zł z przełożeniem, to skończyło się na 2000zł Tutaj przynajmniej będzie wiedział że to będzie jeździło. A chłopaki z CHIPa raz że robią tylko beemki, dwa wydają się konkretni, chociaż wiadomo każdy i wszędzie może spieprzyć Szkoda kasy i kosztów, ale wydaje mi się że dobrze że u nich robisz, bo p. Tadziu wiele mniej by nie wziął(chodzi mi o takiego p. Tadzia co jakieś pojęcie ma) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian W Opublikowano 22 Lutego 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2007 Rozglądałem się za silnikiem nawet jeden ciekawy znalazłem ale przyjmijmy że silnik to koszt 1700 transport silnika ze 200 (zależy skąd)plus przekładka 500-600 do tego regulacja 250 sprawdzenie rozrządu, może wymiana oleju 250 daje sporą kwotę wcale nie dużo różniącą się od tej którą poniosę teraz , ale wiem kto robi jak robi co wymienia . Silnik był dobry i mam nadzieję że teraz będzie jeszcze lepszy . Już jutro albo pojutrze najpóźniej w poniedziałek powinienem odebrać auto. Przy okazji poproszę o kosztorys i jeśli go dostanę umieszczę gdzieś w necie może się komuś przyda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.