Gość Opublikowano 6 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2007 Po kolei: 1. Auto na podnośnik lub przód w powietrzu aby się dostac pod spod i aby kola się mogły kręcić w powietrzu. 2. Odczepiamy wąż odchodzący od zbiorniczka do pompy\maglownicy (czyli odczepiamy waz na końcu nie przy zbiorniczku tylko na drugim jego końcu) 3. Czekamy aż płyn zleci (przypominam oby nie lać oleju na ziemie tylko do naczynia i oddać do utylizacji) a następnie kręcimy kierownica ze 20 razy lewo i w prawo do końca na zmianę, na wyłączonym silniku. nie powinno już nic wyciekać z rozłączonego układu. 4. Łączymy układ na nowo, zaciskamy cybant aby nie wystrzeliła rurka pod ciśnieniem i nalewamy nowy płyn do zbiorniczka. Kręcimy nadal parę razy na zgaszonym aucie i kontrolujemy poziom płynu, następnie zakręcamy zbiorniczek i odpalamy auto i kręcimy parę obrotów w lewo i prawo. 5. Stawiamy auto na ziemi i robimy parę ''rundek'' na parkingu etc. aby można było poskręcać do końca kierownice w lewo i prawo , robimy tak aż przestanie buczeć, ewentualnie dolewamy płynu. Tu można by zakończyć wymianę, będzie ona na pewno polepszeniem działania i żywotnosci pompy ale można to zrobić lepiej, tak jak to opisze dalej: 7. Po punkcie 5 na nowo podnosimy auto spuszcamy olej, wykręcamy zbiorniczek, czyścimy go np. benzyna ekstrakcyjna ,zakładamy go, zamykamy obieg łacząc weże na dole i zaciskając cybanty i napełniamy zbiorniczek na nowo i postępujemy od nowa z punktami 4 i 5. W ten sposób mamy prawie 100% nowego, czystego płynu wspomagania. Dodam ze do takiej wymiany spokojnie wystarczy 2 baniaczki po 1 litrze i zostanie jeszcze (przynajmniej w e36) do tego dochodzą nowe cybanty i to tyle. by SZWEDU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.