e39 Nie działa kluczyk i alarm

[loki530]

Siemka mam mały (pewnie typowy ) problem z kluczykiem ....NIE DZIAŁA .

Otóż cały czas od zakupu auta posiadam dwa sprawne i działające kluczyki ,niestety coś kradnie mi prąd i mimo nowego akumulatora już dwukrotnie w ciągu roku musiałem ładować (anyway) Właśnie po ostatnim ładowaniu ,cały czas przy otwieraniu auta za pomocą pilota włącza się alarm .Czytałem forum więc sprawdziłem masę pryskałem w niektóre miejsca kontakt spray ,wd 40 i dalej to samo idąc dalej tą drogą znalazłem info na temat programowania kluczyków więc pomyślałem że może trzeba je zaprogramować po podłączeniu aku ,no i zgodnie z instrukcją przekręciłem kluczyk na pierwszą pozycję wcisnąłem otwieranie na 10 sek i w tym czasie trzykrotnie zamykanie z pilota w trakcie tej czynności otwarły się dwie szyby i domknęły i obydwa kluczyki przestały działać i nie mam alarmu ....WTF????POMOCY

[Georgii]

Kolego to co napisałeś jak robiłeś kodowanie nie mogło zadziałać bo opisałeś źle...

1. Wsiąść i zamknąć drzwi kierowcy.

2. Kluczyk zapłonu obrócić w zamku w kierownicy na chwilę (maks.5sek) w polozenie "1" i z powrotem ustawić na "0".

3. Przycisk "1" pilota( na kluczyku z lewej strony pod przyciskiem głównym) nacisnąć i przytrzymać. Przycisk "2" (po prawej stronie poniżej przycisku głównego w kluczyku) nacisnąć krótko trzykrotnie (x3) raz za razem w ciągu 10 sekund nie puszczając przy tym przycisku "1".

4. Puścić przycisk "1".

5. Centralne ryglowanie sygnalizuje ryglując i natychmiast odryglowując, że inicjalizacja pilota jest skuteczna.

Jeśli nie uda się po kilku próbach poczytaj http://www.maxbimmer.pl/search.php?searchid=3352623

Ps.Tak coś kradnie ci prąd ponad rok i nie rozwiązujesz problemu ?

Edytowane 24 Maja 2014 przez Georgii

[tomasso12]

Propos kodowania zastosuj się do kolegi Georgii, zresztą na tym forum i nie tylko jest tego pełno, więc raczej z tym problemów nie powinieneś mieć. propos prądu to obstawiam rozrusznik lub alternator. pomiar miernikiem powinien wykazać usterkę, ostateczność to komp, ale skoro w elektronice będzie ok to niczego się tu nie dowiesz.Dziwi mnie, że jeszcze tego nie ogarnąłęś, bo mnie osobiście to by nerwica wzięła.

[Pakos]

co do prądu to ja kiedyś miałem problem z modułem komfortu, jak autem jeździłem systematycznie to jakoś to było, ale jak tylko postało dwa trzy dni nie ruszane to już była lipa. Pojechałem do kolesi na legnicką popstrykali coś powgrywali i działa do dzisiaj. Było to ze 4 lata temu i w temacie beemki byłem wtedy zielony, na 100% problem był z modułem komfortu. Więc jak wyeliminujesz alternator i rozrusznik to może wtedy skup się na tym

[Georgii]

Moduł możesz naprawić i masz na to gwarancje i spokój