5oul Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 A w czym przeszkadza gwint?Raczej poprawia właściwości jezdne, nie w drugą stronę chyba jestem za słabym kierowcą bo nie potrafię docenić obniżenia gwintem samochodu... z pełną powagą to piszę. Ile razy nie wsiadłem do obniżonego tylko samym gwintem samochodu zawsze kończyło się to tym, że bałem się jechać nawet z taką samą, nie mówiąc o wyższej prędkością jak na fabrycznym. Niestety w PL drogi są jakie są i jak tylko wpadałem w jakieś nierówności to samochód tracił przyczepność, dziwnie podskakiwał i nigdy do końca nie wiedziałem jak się zachowa... Muszę się kiedyś przejechać z Tobą żebym zobaczył co obniżenie i utwardzenie fury daje tak na prawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TO///M3K Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Na obniżonym wbijasz sie w zakręt i przelatujesz go:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 chyba jestem za słabym kierowcą bo nie potrafię docenić obniżenia gwintem samochodu... z pełną powagą to piszę. Ile razy nie wsiadłem do obniżonego tylko samym gwintem samochodu zawsze kończyło się to tym, że bałem się jechać nawet z taką samą, nie mówiąc o wyższej prędkością jak na fabrycznym. Niestety w PL drogi są jakie są i jak tylko wpadałem w jakieś nierówności to samochód tracił przyczepność, dziwnie podskakiwał i nigdy do końca nie wiedziałem jak się zachowa... Muszę się kiedyś przejechać z Tobą żebym zobaczył co obniżenie i utwardzenie fury daje tak na prawdę. To samo mowil znajomy ktory jezdzi w rajdach... Nie ma bata zeby tym pojechac w kjs (jak sie przejechal moja e30). Gwint za slabo wybiera ... Wysłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lijo Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 chyba jestem za słabym kierowcą bo nie potrafię docenić obniżenia gwintem samochodu... z pełną powagą to piszę. To samo mowil znajomy ktory jezdzi w rajdach... Nie ma bata zeby tym pojechac w kjs (jak sie przejechal moja e30). Gwint za slabo wybiera ... Zatem pytanie: Lepiej jest na przykład wsadzić dobre spręzyny i amory typu b6 lub b8? Bo tyle samo na to wydam co na gwint..... A wracając do głownego wątku to dodam, że poszło mi po szarych kupienie tych OZ'ów ....... Na E30 w T było by zacnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaku Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 (edytowane) chyba jestem za słabym kierowcą bo nie potrafię docenić obniżenia gwintem samochodu... z pełną powagą to piszę. Ile razy nie wsiadłem do obniżonego tylko samym gwintem samochodu zawsze kończyło się to tym, że bałem się jechać nawet z taką samą, nie mówiąc o wyższej prędkością jak na fabrycznym. Niestety w PL drogi są jakie są i jak tylko wpadałem w jakieś nierówności to samochód tracił przyczepność, dziwnie podskakiwał i nigdy do końca nie wiedziałem jak się zachowa... Muszę się kiedyś przejechać z Tobą żebym zobaczył co obniżenie i utwardzenie fury daje tak na prawdę. To samo mowil znajomy ktory jezdzi w rajdach... Nie ma bata zeby tym pojechac w kjs (jak sie przejechal moja e30). Gwint za slabo wybiera ... Wysłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2 Jak się jeździ na Ta tesko/Mts to tak jest. Dobry gwint (bez przesadnej gleby) znacznie poprawa właściwości jezdne i to jest fakt niepodważalny. Venom, (jego e46 na pomaranczowych st166 była na forum) jeździł na KW v2 i to auto niesamowicie trzymało się drogi i jeszcze lepiej wybierało nierówności. Fakt, ze te zawieszenia tanie nie są, ale to już inny temat. Drugi przyklad to musk(Jakub Tatara) zapier..la bokiem ponad 500 konnym oprawcą bokiem na hardkorowej glebie i o dziwo, żyje i bawi się dobrze Lijo, B8 możesz przerobić u tokarza na gwint i będzie kompromis: D Edytowane 15 Maja 2014 przez Czaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5oul Opublikowano 15 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Czaku, z całym szacunkiem, ale o czym ty piszesz. My tu prawimy o normalnych zjadaczach chleba którzy samochodów do dojazdu do pracy używają a nie 500 konnych oprawców do zapier... szybkiego przemieszczania się bokiem. Ile Musk miał fabrycznego zawieszenia w tym samochodzie? Zakład o KW v2 że nie było tam nawet 10% z serii. Nie wspominając o pełnej klatce. Kiedyś dawno temu, jeszcze czarownice palili na stosie próbowałem swoich sił z prawami fizyki za pomocą samochodu. Dwa razy dachowałem bez najmniejszego uszczerbku w zdrowiu dzięki klatce - dodam że jeździłem "maluchem" a mam 194cm wzrostu. Oczywiście akcje takie miały miejsce na torze w Miedzianej Górze nie na publicznych drogach nie mniej jednak prędkości ocierały się o dobre 90km/h. Venom, używał ten samochód na co dzień? Z tego co wiem to raczej sporadycznie... Poza tym jeśli gwint tak dobrze poprawia właściwości jezdne, to dlaczego tak mało fur startujących w KJS ma przerobione zawieszenie? Pomijając powyższe. Utwardzone zawieszenie poprawi właściwości jezdne, to fakt. Obniżenie zawieszenia w pewnych okolicznościach pewnie też. Sumarycznie jednak jeśli tylko obniżymy to nie ma szans na dobre prowadzenie. Praw fizyki nie oszukamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTARS Opublikowano 15 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2014 Gwint jest za***isty na autostradykuog, a do codziennego poruszania się po polskich drogach, koła, zderzaki itp. pękają, Czaku jaki czas na redrco robiłeś na swojej glebie i negatywach , jakaś pamiętam niska 2ka była :mrgreen: Forest sorki za OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Jak się jeździ na Ta tesko/Mts to tak jest. Dobry gwint (bez przesadnej gleby) znacznie poprawa właściwości jezdne i to jest fakt niepodważalny. Venom, (jego e46 na pomaranczowych st166 była na forum) jeździł na KW v2 i to auto niesamowicie trzymało się drogi i jeszcze lepiej wybierało nierówności. Fakt, ze te zawieszenia tanie nie są, ale to już inny temat. Drugi przyklad to musk(Jakub Tatara) zapier..la bokiem ponad 500 konnym oprawcą bokiem na hardkorowej glebie i o dziwo, żyje i bawi się dobrze Lijo, B8 możesz przerobić u tokarza na gwint i będzie kompromis: D Czaku zgadzam się, ale tu mowa o gwintach "budżetowych", Forest pisał o swoim ja o swoim, zchęcią sam bym wsadził coś z 16 pinktową regulacją siły tłumienia, lub chociazby jakies KW V2, powiem Ci że osobiście boje sie jechac szybciej po górach (trasa kryterium kamionki) bo jezeli bedzie jakis bump przed zakeem to lece prosto... Don Foresto pokaż kółka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Poza tym jeśli gwint tak dobrze poprawia właściwości jezdne, to dlaczego tak mało fur startujących w KJS ma przerobione zawieszenie? O czym Wy gadacie chłopaki? KJS'y? Japierdzielę mocno Was fantazja ponosi... Mam gwint od roku, auto lepiej się prowadzi, jest bardziej stabilne, szybciej można wchodzić w zakręty i trzyma się drogi jak przyklejone. Więc uważam, że gwint POPRAWIA właściwości jezdne, nie POGARSZA... Don Foresto pokaż kółka Gość je wyśle dopiero we wtorek więc nie ma się czym chwalić. Dodam tylko, że tym razem nikt mi nie zarzuci nieoryginalności felg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 szybciej można wchodzić w zakręty i trzyma się drogi jak przyklejone. Forest zgadzam się, o ile jakość nawierzchni na to pozwala, ale jezeli przed zakretem bedziesz mial jakies dziury - nierownosci, twardy gwint spowoduje utrate przyczepnosci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Nie do końca jestem przekonany, chyba, że macie na myśli dziury jak na motocrosie Jeżdżę autem codziennie, wyprzedzam nim codziennie, stan dróg jest jaki jest - nigdy w ciągu tego roku przyczepności nie straciłem a naprawdę szybko jeżdżę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drxz Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Panowie trochę z innej beczki - jak wasze odczucia po przejsciu na gwint ? Ciężko było się przyzwyczaić ? Jechałem raz w życiu gwintem, twardo było niemiłosiernie, mały hopek a czułem jakbym zderzak zostawił. Zawiecha seryjna przynajmniej w e36 wydaje się dość miękka, ciężko mi wyobrazić sobie przesiadkę na gwint. Jest ktoś kto żaluje/żałował montażu gwintu i wrócił do fabryki/obniżonych springów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaku Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Czaku, z całym szacunkiem, ale o czym ty piszesz. My tu prawimy o normalnych zjadaczach chleba którzy samochodów do dojazdu do pracy używają a nie 500 konnych oprawców do zapier... szybkiego przemieszczania się bokiem. Ile Musk miał fabrycznego zawieszenia w tym samochodzie? Zakład o KW v2 że nie było tam nawet 10% z serii. Nie wspominając o pełnej klatce. Do pracy można dojeżdżać na dobrym zawieszeniu, jedząc chleb z masłem i szynką na śniadanie. I popijając kawą. To gdzie mogę odebrać tego Kw? Trochę siedzę w drifcie i wiem jak to wygląda od środka, ale nie o tym będziemy tu rozmawiać(na którymś spocie może się spotkamy to Ci mogę trochę poopowiadać). Venom, używał ten samochód na co dzień? Z tego co wiem to raczej sporadycznie... To był jego daily i Kw miał już na 17stkach zimowych i do tego biłem. Bez przegięcia z glebą, czytaj obniżasz środek ciężkości, i ten samochód reagował od razu, nie bujało nim i komfort jazdy był przy tym bardzo dobry. Dla mnie był to idealny daily, który wyglądał bardzo dobrze i świetnie trzymał się drogi. Fakt, że na 19stkach było już gorzej, ale to już koszt jeżdżenia na 'stęsach'(aczkolwiek nie przeszkadzało mu to w dojeżdzaniu do pracy z pod Trzebnicy z kiełbasą w bagażniku ). Poza tym jeśli gwint tak dobrze poprawia właściwości jezdne, to dlaczego tak mało fur startujących w KJS ma przerobione zawieszenie? Bo może nie mają budżetów? Pomijając powyższe. Utwardzone zawieszenie poprawi właściwości jezdne, to fakt. Obniżenie zawieszenia w pewnych okolicznościach pewnie też. Sumarycznie jednak jeśli tylko obniżymy to nie ma szans na dobre prowadzenie. Praw fizyki nie oszukamy. No i tu się z Tobą zgadzam. Obniżać samochód trzeba z głową. Tutaj przytoczę swój przykład: jeżdżę na Ta tesko, na f**** przesadnej glebie i negatywach, ale wiem, że moje auto kompletnie nie nadaje się do szybkiego poruszania. Często jeżdżę z kimś i jestem na tyle świadomym kierowcą, że wiem jak może się skończyć zbyt szybka jazda po nierównej nawierzchni. Dlatego toczę się jak tramwaje. I w ogóle mi to nie przeszkadza . Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Gwint jest za***isty na autostradykuog, a do codziennego poruszania się po polskich drogach, koła, zderzaki itp. pękają, Czaku jaki czas na redrco robiłeś na swojej glebie i negatywach , jakaś pamiętam niska 2ka była :mrgreen: Forest sorki za OT Ejj, było 1.43 z tego co pamiętam Czaku zgadzam się, ale tu mowa o gwintach "budżetowych", Forest pisał o swoim ja o swoim, zchęcią sam bym wsadził coś z 16 pinktową regulacją siły tłumienia, lub chociazby jakies KW V2, powiem Ci że osobiście boje sie jechac szybciej po górach (trasa kryterium kamionki) bo jezeli bedzie jakis bump przed zakeem to lece prosto...Don Foresto pokaż kółka Nie pisaliście nigdzie że jest mowa o gwintach budżetowych, dlatego się uaktywniłem i wyraziłem swoją opinie. I doskonale Cie rozumiem, bo kiedys w swoim 'dryftowozie' miałem ta tesko i jak latałem po przełęczy walimskiej(dziurawa, ale za***iscie kręta górska trasa), to prawie skończyłem jak Bublewicz... Podsumowując jakże długie moje wypociny, obniżać auto trzeba z głową. Gwinty Ta/Mts lub inne takie, nadają sie tylko do obniżania samochodu, bo właściwości jezdne mają tragiczne. Ja do siebie planuje kupić Bilsteina B8, oddać do tokarza żeby nagwintował lagę i skrócił skok tłoczyszka i założyć do tego jakąś przyzwoitą sprężynę eibacha. I w takim budżecie wiem, że lepszego zawiasu nie znajdę. pokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nem Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 Tu akurat zgodze sie z Czaku. Tez mamy TaT w compim i po miescie jezdzi jak sie jezdzi. Wlozony byl ze wzgeludu na to, ze poprzedni zawias w momencie kupna auta byl kompletnie wybity (Soul moze pamietasz jak jechales Compim i na malym progu przy naprawde malej predkosci przylozylismy podloga). Przy gwincie TaT o komforcie mozna zapomniec i jest naprawde spory problem z wybieraniem nierownosci. Za miastem jak nie znam drogi absolutnie nie swiruje, inaczej byl by kolejny artykul w gazecie. Natomiast mialem okazje jechac na gwincie KW i roznica byla kolosalna. Dalo rade pojechac naprwde mocno po nierownosciach. Ja skwituje to tak. Na budzetowym gwincie mozna zapomniec o szybkiej jezdzie po nieznanych drogach. Lepiej kupic markowy KIT, ktory lepiej sie sprawdzi i cena niezabije. Natomiast jak ktos lata po trasach to niestety trzeba wylozyc pare tys na pozadne markowe zawieszenie. Kwestia tego jaka role ma spelniac zawias. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5oul Opublikowano 16 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 (edytowane) To gdzie mogę odebrać tego Kw? hehehe Ty nie bądź taki do przodu tylko opowiedz ile Musk ma z fabrycznego zawieszenia :D:D nawet łożyska na McPherson'ach ma zmienione na cambery, prawda? Końcówki drążków po przedłużane, wahacze wygięte pod innymi kątami i ani jednego sworznia gumowego, wszystko poliuretan. Chyba tylko łączniki stabilizatora zostały fabryczne. Mam rację? Więc to ja się pytam gdzie są te KW do odbioru? bmw_beer:drunk:Bo może nie mają budżetów? Mnie się wydaje, że po prostu wiedzą że wydatek jest bezsensu bo nic się nie poprawi a co więcej może być gorzej. Teraz już na prawdę serio. Zawieszenie w BMW zostało zaprojektowane przez naprawdę dobrych, doświadczonych inżynierów BMW którzy tworzą również zawieszenie do aut torowych. Przewidzieli oni najróżniejsze sytuacje na drodze, warunki oraz stan asfaltu. Wyciągnęli wnioski że takie a nie inne zawieszenie będzie najlepsze do codziennej jazdy. Chcieli aby użytkownicy mogli czerpać przyjemność z siedzenia za kółkiem tych aut. I teraz wyobraźcie sobie że osoba która w porównaniu z inż. w BMW ma blade pojęcie o zawieszeniu stwierdza: " te debile w BMW to gó..no się znają na tym! Zaraz im udowodnię że gwint pozwoli mi dojechać do pracy w 2 minuty 37sek szybciej." Tak to właśnie wygląda. Pokonuje trasę 112,5km dziennie w jedną stronę do pracy. Tygodniowo robię lekko 1000km. Na dojazd tracę średnio 1h05min. Najszybciej tą trasę udało mi się pokonać w 50min - to nie ostatnie moje słowo urwę jeszcze 10-15minut. Trasa powiedzmy 50% autobana i ekspresówki 50% drogi inne. Na prawdę chciałbym zobaczyć kto tą trasę przejedzie szybciej z glebą na gwincie. nigdy w ciągu tego roku przyczepności nie straciłem a naprawdę szybko jeżdżę Seba, wzmocniłeś sobie kielichy z przodu? Wiesz że jak przywalisz w jakiś dołek to kielich masz wygięty? Jest taki pakiet na złe drogi który wzmacnia kielichy w e46 bo one po prostu nie wytrzymują i się wyginają. Nie chciałbym żeby się kiedyś u Ciebie skończyło wymianą kielicha. Zagadaj z Leo, on dokładniej Ci to wyjaśni co trzeba zrobić. Dodam że jeśli fabryczne zawieszenie tak potrafi to zastnawiam się co takie utwardzone gwintowane zrobi.Soul moze pamietasz jak jechales Compim i na malym progu przy naprawde malej predkosci przylozylismy podloga). Jasne że pamiętam kolejny powód dla którego do dupowozu nie włożę gwintu. Edytowane 16 Maja 2014 przez 5oul Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz13 Opublikowano 16 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2014 większość już to napisała tylko to potwierdzę zawias gwint można podzielić na dwie kategorie 1. gwint do 1500 zł - masz auto na glebie i to byłoby na tyle 2. gwint od 2500 zł - masz auto na glebie i jeździsz to tak najprościej ujęte w cabrio przy moim kombinowanym zawiasie gdzie cabrio jest najgorszym autem do zawiasu ze względu na miękkość konstrukcji budy prędkości mogę uzyskać tylko na równym bez kolein asfalcie na złej jakości drogach jest tragedia ( odcinek Ścinawa - Lubin jakieś 16km robię w okolicach 1godziny ) to przyzwoity wynik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TO///M3K Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 większość już to napisała tylko to potwierdzę zawias gwint można podzielić na dwie kategorie 1. gwint do 1500 zł - masz auto na glebie i to byłoby na tyle Mowisz padaka z jazdą będzie ? Myśle o gwincie, ale portfel za wiele mi nie pozwoli, znalazłem gwint MTS-a za 900zł nowy.... Ale chyba nie musicie tego komentować, bo mariusz13 napisał w skrócie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Seba, wzmocniłeś sobie kielichy z przodu? Wiesz że jak przywalisz w jakiś dołek to kielich masz wygięty? Jest taki pakiet na złe drogi który wzmacnia kielichy w e46 bo one po prostu nie wytrzymują i się wyginają. Nie chciałbym żeby się kiedyś u Ciebie skończyło wymianą kielicha. Zagadaj z Leo, on dokładniej Ci to wyjaśni co trzeba zrobić. Spoko, wybiorę się pewnie w jakis dzień do warsztatu LEo to z nim pogadam. Dzięki za radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
galone Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 wiekszosc gwintow zakladanych dla fejmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lijo Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 (edytowane) No ja po tej dyskusji jednak zostanę po konwersji na 5x120 na "standardowym" zwaiasie. Myślę o czymś takim: Przód: Xteam.pl Amortyzatory KONI - Autoryzowany Dealer - Amortyzatory KONI, zestawy zawieszeń obniżających, sprężyny progresywne tył: Xteam.pl Amortyzatory KONI - Autoryzowany Dealer - Amortyzatory KONI, zestawy zawieszeń obniżających, sprężyny progresywne I do tego springi: Eibach - Razem ok 2700zł. Autem śmigam często po dziurawych krętych drogach - czyli lans po wioskach Dlatego u mnie gwint budżetowy podkreślam, byłby za dużą meczrnią. W cenie troche wiekszej niz ta tesco mam zestaw koni + eibach - to chyba dobrze będzie działało razem co nie? Edytowane 17 Maja 2014 przez Lijo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5oul Opublikowano 17 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 W cenie troche wiekszej niz ta tesco mam zestaw koni + eibach - to chyba dobrze będzie działało razem co nie? Będzie super opcja. Będzie znacząco sztywniej, ale zakres pracy zawieszenia dalej pozostanie duży więc nierówności wytłumi. Nie masz zamiaru ładować jakiś ciężkich kół albo hamulcy od Gallardo? Chodzi o masę nieresorowaną, jeśli ją zwiększysz to znacznie pogorszysz właściwości jezdne auta. A co do modyfikacji zawieszenia to zawsze podobał mi się ten przykład jak łatwo zepsuć porządny samochód: [video=youtube_share;pB81xZJGv10] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lijo Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Będzie super opcja. Dzieki za opinie! Też tak myślę Więc jest nas już dwóch Nie masz zamiaru ładować jakiś ciężkich kół albo hamulcy od Gallardo? Chodzi o masę nieresorowaną, jeśli ją zwiększysz to znacznie pogorszysz właściwości jezdne auta. Żadnych modów tylko standard hamulce od 323ti. Jak skończę malowanie zwrotnic to wrzucę już parę fotek w temacie E30. Jest tam strasznie zakurzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5oul Opublikowano 17 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Żadnych modów tylko standard hamulce od 323ti. Super opcja. e30 i tak będzie dęba stawiać a nie odczujesz żadnej różnicy w prowadzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTARS Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Lijo ja Taki zestaw co pokazałeś miałem w escorcie RS-ie nie jestem tylko pewien jakie były sprężyny, też czerwień ale czy też nie KONI jazda powiem Ci za***ista nie taczka ale trzymanie w zakrętach rewelka, bo np. nie wiem co miałem w Corrado ale taka okrutna była, ten zakręt co moją teraźniejszą furą boję się pokonać 140, to tamtę robiłem prawie 190 lolol, ale może po prostu to przychodzi z wiekiem:bag: Ogólnie z tego wyboru będziesz na pewno zadowolonybmw_2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 17 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2014 Dzieki za opinie! Też tak myślę Więc jest nas już dwóch Żadnych modów tylko standard hamulce od 323ti. Jak skończę malowanie zwrotnic to wrzucę już parę fotek w temacie E30. Jest tam strasznie zakurzone Lijo z tego co wiem gwint do konwesji zakłada sie nie dla lansu tylko zeby przod nie sterczal jak koza... Ale jezeli eibachy obnizaja juz o te killa cm to powinno byc oki ale zeby nie wyszlo tak ze tyl bedzie lekka gleba a przod jak seria e30.. Zbadaj temat za wczasu... Wysłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.