ponury Opublikowano 29 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2014 Witam, dzisiaj trochę porobiłem przy dolocie i min. wytargałem regulator biegu jałowego do czyszczenia. Zdziwiło mnie to że po przeczyszczeniu go ten półksiężyc/klapka/wirnik który steruje szczeliną w silniczku lata jak żyd po pustym sklepie. CZy to ma tak być? Czy ten trzpień ma tak luźno się kręcić? auto czasem przy dojeżdżaniu do krzyżówek pofalowywało, jutro zobaczę czy coś pomogło. Jest jakiś sposób na sprawdzenie silniczka krokowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 30 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Kolego właśnie ma tak klekotać jak jest czysty...Chwytasz go w jedną rękę i poruszasz samą dłonią jeśli klekota jest okej. Jak wyjąłem mój to stał w miejscu po czyszczeniu ładnie chodzi,klekota Do czyszczenia polecam moczenie na całą noc w nafcie,a potem dobrze go solidnie popsikać sprayem do czyszczenia przepustnic i po odparowaniu montować. Nie psikamy krokowca niczym tłustym tj.wd40 itp. bo będzie w środku tłusty i szybko się zasyfi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponury Opublikowano 30 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Dzięki, czyli jest ok z krokowcem. Właśnie przeczyściłem go tylko sprayem do gaźników i ładnie klekota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 30 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2014 Powinno być git bmw_1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponury Opublikowano 31 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2014 Chyba silniczek krokowy aż za mocno przeczyściłem:D W sobotę ładnie wszystko skręciłem, w niedziele zrobiłem troszkę kosmetyki i fru do domu, koniec tej majorki. Autko na postoju ładnie chodziło po skręceniu wszystkiego do kupy:) o dziwo żadna śrubka nie została. Potem zrobiłem 10km i zaczeły obroty na wolnych falować, szybkie ogledziny pod maska ech wężyk się osunął "przepustnica-krokowiec" dzisiaj skręcony do kupy lepiej ale dalej to nie to co powinno być Czekam na paczuszkę z allegro - nowy używany krokowiec, rurka i mufa i z powrotem osprzęt dolotu do zdjęcia. Rzeźba w G. ale na żyletki jeszcze dla niej nie czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.