Duzy Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Witam. Jak zwykle zwracam się do was z prośbą o pomoc,bo ludzi tu dużo i zawsze tu znajduje odpowiedź.Poprostu konkretne forum ;d Mianowicie w moim nowym nabytku e36 mam problem z elektryką świateł przednich,Kiedy nie ma kluczyka zapłon off włączam postojowki i odrazu na postojowkach palą się światła mijania potem drugi raz Cpyk na swiatla mijania i palą się Ale bez zapłonu.co jest nie tak?dodam że czasem na zapalonym silniku wyłącza mi się zegar tak jak by zapłon był off.auto rok 93' a lampy niby po lifcie te bez soczewki.Aha noi halogeny nie chodzą kable są podłączone żarówki też są,gdzie szukać przyczyny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponury Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Ktoś coś chyba namieszał w samych kloszach, zobacz jak tam sa kable połączone i czy jest ślad jakiejś ingerencji we wtyczkę, mi to wygląda jakby ktos pod postojowe podłączył postojówki i mijania, albo przełącznik w kabinie coś szwankuje. Co do zegarów warto by je wymontować i przeczyścić styki gdzie trzeba. Halogeny zobaczy czy idzie napięcie do wtyczek przy kloszach. Oczywiście podstawa to sprawdzenie skrzynki z bezpiecznikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Besol Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Który rok masz auta? Czy masz może pełny komputer pokładowy, ale dokładany przez poprzedniego właściciela? Ja miałem takie przypadki podczas montażu check control, źle podłączenie świateł przednich dawało taki efekt, zatem może to być też takie rozwiązanie. Samego włącznika bym się raczej nie czepiał, ale tak jak właśnie kolega napisał, obadać lampy i wtyczki lamp. Być może ktoś sobie to przerobił, podmieniajac prąd po zapłonie na stałe napięcie, albo po prostu zmostkował właśnie z postojówkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duzy Opublikowano 27 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Witam. Po powyższych komentarzach Co do przełącznika już go wymieniłem ale mi konkretnie chodzi o schemat chociaż co do koloru kabli(który od postoju,itd),bo możliwe ze tam jest problem...Po dwukrotnym tłuczeniu przodu ciężko okreslic czy wiazka jest poprwana,gdzies w ktoryms miejscu łączenia może jest tzw.(Zmostkowana)ktoś mi powie gdzie macie polaczenie wiazek w e 36 ?A może ja mam instalacje do starych lamp a mam nowsze?bez soczewki...jest roznica??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Besol Opublikowano 27 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Opiszę Ci jak leci prąd z akumulatora do świateł: Z bezpiecznika nr F25 (5A) leci prąd do wlącznika świateł w desce rozdzielczej do pinu 12 (nie wiem jaki kolor), ale tylko wtedy kiedy bedzie włączona stacyjka na zapłon. Kiedy załączysz światła na mijania, prąd powinien pojawić się w przełączniku świateł w przewodzie ŻÓŁTYM (pin 4). Ten przewód się rozdwaja bo leci w tym miejscu do manetki kierunkowskazów, ale nas interesuje druga odnoga, która leci do przekaźnika świateł drogowych. To jest nadal przewod żółty o grubości 5mm, dosyć wyraźny; i on wpada do wspomnianego przekaźnika pin 8 (przekaźnik jest tam gdzie bezpieczniki). Następnie z przekaźnika prąd leci już na kolejne bezpieczniki F11 (prawa lampa) i F12 (lewa lampa). Bezpieczniki 7.5 A. Nad lewym błotnikiem wewnątrz maski, brzegiem lecą przewody, między innymi do przednich lamp. Przewód ŻÓŁTO-NIEBIESKI lampa prawa, przedów ŻÓŁTO-ZIELONY lampa lewa. I te kolory przewodów są też we wtyczkach do samych lamp. Sprawdzaj po kolei bo gdzieś masz albo zwarcie z postojówkami (obstawiam właśnie same klosze) i prąd żre z postojówek, albo gdzieś na opisanej trasie od przełącznika. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.