Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Regeneracja akumulatora


Jaro

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie, czy ktoś miał z tym styczność, a może ktoś dawał swój aku do regeneracji? Pytam, bo jest u nas punkt firmy zajmującej się regeneracją akumulatorów i zastanawiam się żeby odświeżyć swój z bmki i busa :) bo są jeszcze ori. Koszt to w przypadku 90ah około 180zł. Dają niby rok gwarancji. Z góry dzięki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dlatego pytam, bo i ten i ten mają po 10 lat. Są ori i pomimo mrozów nadal kręcą jak należy, ale jako, że otwarło się coś takiego i szwagier mi zagadnął na ten temat to się chciałem zorientować :)

Jeżeli jest ktoś kto robił to proszę wypowiedzieć się w temacie. A tutaj link do firmy... Regeneracja akumulatorów, baterii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co ta i wiele innych jej podobnych firm zajmujących się regeneracją aku i baterii to po prostu płukanie i odsiarczanie akumulatorów.

Nie każdy aku się do tego nadaje ale zdecydowanie znacznej większości można przywrócić sprawność w co najmniej 50%.

Mój aku akurat już się do tego nie nadawał - przywróciłem mu może 20 - 30% sprawności ale zostawiłem go na czarną godzinę jako "dokładkę".

Jak wiadomo nasze akumulatory w autach są kwasowo-ołowiowe, w wyniku procesów jakie zachodzą wewnątrz każdej celi (nie będę się rozpisywał co i jak) atomy siarki wytrącają się z elektrolitu i wnikają do płyt w celach, a z elektrolitu robi się mocno rozcieńczony kwas a w skrajnych sytuacjach woda - to tak w ogólnym skrócie. Mamy w tedy "ołowiany złom" :P.

Tchnięcie nowego życia w taki złom to płukanie każdej celi wodą destylowaną by wypłukać resztki elektrolitu i mułu jaki się osadził na dnie i ponowne kilkukrotne ładowanie, przeplatane z płukaniem mająca na celu "wyrzucenie" atomów siarki z płyt które tam się osadziły.

I to cała filozofia z rzekomą regeneracją (reenergetyzacją) aku. Prawidłowa regeneracja to wymiana płyt i elektrolitu na nowe, czyli prawie nowy aku.

Jeżeli mamy możliwość zmierzenia gęstości elektrolitu w każdej celi, to najlepsze efekty "reenergetyzacji" da taki aku w którym wszystkie cele zachowują się podobnie, czyli jest jednakowe zasiarczenie (spadek gęstości elektrolitu).

Na ul.Długiej we Wrocku (koło OBI) jest fajny zakład zajmujący się aku i można u nich zostawić swój stary aku i za dopłatą kupić z gwarancją np. BOSCH'a 90Ah za (o ile dobrze pamiętam) 180zł (oczywiście reenergetyzowany). Chyba też oferują reenergetyzację (naprawę) aku klienta.

P.S. A tak nawiasem - jeżeli planujesz jeszcze kilka lat jeździć swoim bmw_0 to lepiej kup nowy aku. Reenergetyzacja to przedłużenie agonii o jakieś 2 - 3 lata.

Edytowane przez pidey
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pidey ma racje lepiej nowy

a co do regeneracji to robi się to na przykład do wózków widłowych czy systemowych jak się nie mylę robota 12000-15000 zł i 3 lata pojeździ ale już nie będzie miał tej trwałości co nowy a nowa kosztuję 80000 zł więc wiele zakładów na to idzie (wiem bo zajmowałem się tym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co ta i wiele innych jej podobnych firm zajmujących się regeneracją aku i baterii to po prostu płukanie i odsiarczanie akumulatorów.

Nie każdy aku się do tego nadaje ale zdecydowanie znacznej większości można przywrócić sprawność w co najmniej 50%.

Mój aku akurat już się do tego nie nadawał - przywróciłem mu może 20 - 30% sprawności ale zostawiłem go na czarną godzinę jako "dokładkę".

Jak wiadomo nasze akumulatory w autach są kwasowo-ołowiowe, w wyniku procesów jakie zachodzą wewnątrz każdej celi (nie będę się rozpisywał co i jak) atomy siarki wytrącają się z elektrolitu i wnikają do płyt w celach, a z elektrolitu robi się mocno rozcieńczony kwas a w skrajnych sytuacjach woda - to tak w ogólnym skrócie. Mamy w tedy "ołowiany złom" :P.

Tchnięcie nowego życia w taki złom to płukanie każdej celi wodą destylowaną by wypłukać resztki elektrolitu i mułu jaki się osadził na dnie i ponowne kilkukrotne ładowanie, przeplatane z płukaniem mająca na celu "wyrzucenie" atomów siarki z płyt które tam się osadziły.

I to cała filozofia z rzekomą regeneracją (reenergetyzacją) aku. Prawidłowa regeneracja to wymiana płyt i elektrolitu na nowe, czyli prawie nowy aku.

Jeżeli mamy możliwość zmierzenia gęstości elektrolitu w każdej celi, to najlepsze efekty "reenergetyzacji" da taki aku w którym wszystkie cele zachowują się podobnie, czyli jest jednakowe zasiarczenie (spadek gęstości elektrolitu).

Na ul.Długiej we Wrocku (koło OBI) jest fajny zakład zajmujący się aku i można u nich zostawić swój stary aku i za dopłatą kupić z gwarancją np. BOSCH'a 90Ah za (o ile dobrze pamiętam) 180zł (oczywiście reenergetyzowany). Chyba też oferują reenergetyzację (naprawę) aku klienta.

P.S. A tak nawiasem - jeżeli planujesz jeszcze kilka lat jeździć swoim bmw_0 to lepiej kup nowy aku. Reenergetyzacja to przedłużenie agonii o jakieś 2 - 3 lata.

Dzięki za rzeczową odpowiedź. Mój aku narazie jest ok, a pytam na przyszłość :) Furakiem napewno polatam parę lat, a więc jak aku wyzionie ducha to wtedy podejmę decyzję - nowy czy regeneracja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro kup sobie ładowarkę akumulatorową mikroprocesorową-polecam Ctek mxs 5.0 i regenerację będziesz sobie robił sam raz na rok.

Jeżeli akumulatory kręcą to warto zainwestować w taką ładowarkę.

Moja ładowarka dzwignęła mi akumulator który miał 3V(leżał na działce).

Nie oddawaj na regeneracje bo wywalisz siano niepotrzebnie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posiadałem kiedyś przez rok aku regenerowane ori BMW , miałem je w e34

radio mogło grać cały dzień a miałem dość sprzęt..

nie , miałem żadnych problemów zimą....

jeśli jest zregenerowany dobrze to bedziesz zadowolony... połowa ceny nowego aku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro ta ładowarka robi to co inni w temacie regeneracji ale pilnuje przy tym czasu,napięć i prądów,

Odsiarczanie prowadzi za każdym ładowaniem a regeneracje w dużym skrócie poprzez czasowe zgazowanie elektrolitu w celu jego przemieszania.

Przy tej ładowarce nie odpadnie masa czynna wiec unika sie ryzyka zwarcia celi.

Jest poprostu opcja w menu którą ustawiasz i dochodzi krok regeneracyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba lepiej kupić świeży aku niż bawić się w regeneracje.Przecież oni nie otwierają aku aby sprawdzić stan płytek więc taki zabieg to tylko zarobek dla firmy.Mogą co jedynie wymienić elektrolit na nowy jeśli aku jest odkręcany.Jeśli jest bezobsługowy jak większość nowych to jak oni go "regenerują" ? nie ma takiej opcji bo on ma tylko zaworek aby z niego ciśnienie wychodziło i tyle.

Jak masz odkręcane kurki to możesz wylać wszystko z niego zalać destylowanej wody by wypłukać poruszać lekko wylać i zalać świeżym elektrolitem,potem wolne ładowanie jedną dobę najlepiej prostownikiem o małym prądzie 4A będzie dobrze i może posłuży jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...