Rozruch na kable od drugiego auta jak Poprawnie???

[SUB_ZERO29]

Witam. Mam pytanko odnośnie odpalania auta na kable od drugiego. Jest tyle wersji, że już sam nie wiem jak poprawnie ma być. Podłączenie kabli wiadomo Plus do plusa minus z auta dawcy do masy auta biorcy. Pytanie najważniejsze czy silnik w aucie dawcy ma pracować czy nie?? Ponoć najlepiej jak jest wyłączony, żeby nie uszkodzić elektroniki, regulatora napięcia a nawet w skrajnych przypadkach można uszkodzić alternator. Jest też opcja, że auto dawcy ma mieć włączony silnik i nawet zalecane jest dać lekko gazu. Zawsze stosowałem tą metodę z włączonym silnikiem i lekko gazu, ale wydaje mi się, że powinien być silnik wyłączony. Dzisiaj byłem świadkiem jak dawca prądu doznał uszkodzenia alternatora po próbie odpalenia na kable. Temat na czasie więc wydaje mi się, że warto go poruszyć.

[jokeymiras]

ja zawsze robiłem tak jak ty nigdy sie nic nie działo

wydaje mi sie ze to najlepsza metoda

przy wczesniejszym podłączeniu sa problemy odpalenia auta z dobrym aku

[Jaro]

Ja też nawet ostatnio użyczałem prądu siostrze i też odpalony silnik, przygazówka i oki...

[neophyte]

tak jak napisałeś, tylko silnik powinien być zgaszony bo właśnie rozchodzi się o alternator, regulator i resztę elektroniki. przegazowywać też się nie powinno.

[SoulRea]

Silnik może a nawet powinien być odpalony gdyż auto biorący ma pusty akumulator, który w tym momencie działa jak rezystor. Pobór przodu z auta biorący jest większy jak są oba spięte a do tego kręci rozrusznik w biorący. Zaleca się podłączenie przewodów i orzekanie 5-10 minut z oddalonym silnikiem i dopiero rozruch na biorący. Ważne nie podlaczamy przewodów z włączonym silnikiem.

Wysłano z Sony S za pomocą TapaTalk 2

[Dudek]

SoulRea i jak się nie myle powinno najpierw podłączać plus a później minus

Edytowane 4 Grudnia 2013 przez Dudek

[SoulRea]

Dokładnie tak + a później -

Wysłano z Sony S za pomocą TapaTalk 2

[Bisu]

Dokładnie tak + a później -

a wiecie dlaczego tak??

Kiedys podlaczalo kable do aku ,a aku wytwarza gaz i jak sie bezposrednio podlaczalo do aku to ten potrafil (bUUUUm)eksplodowac poniewaz sie luk elektryczny pojawil(iskra skoczyla),teraz macie podpiecie na kable pod maska(zdala od aku) wiec jest to wsio który pierwszy

[Dziki]

Ja tez pozyczam na odpalonym pozatym w aucie biorcy kabel (-) zapinam do masy a nie bezposrednio do bieguna akumulatora(unikam tym iskrzenia).

Alternator zaraz po rozruchu jest najbardziej obciazony pradowo kiedy to uzupelnia zdojony po rozruchu akumulator wiec lepiej podzielic obciazenie i zminimalizowac ryzyko tak jak pisal w tej kwestii soulrea .