e34 Problem ze skrzynią biegów

[Paweł_530]

Ostatnio podczas spokojnego toczenia się zauważyłem, że czwarty bieg zeskakuje na luz. Tak jakby nie był do końca wbity. Ale zdarzyło się to już kilkakrotnie, w ogóle jest możliwość zrzucenia biegu bez sprzęgła bez najmniejszego oporu czy zgrzytu (ale nie zawsze).

Dodam, że biegi 2 i 4 wchodzą trochę inaczej niż 1 i 3 (tak jakby płycej) a do tego przy wrzucaniu 1 podczas postoju słuchać lekkie drgnięcie (co zauważyłem również w innych BMW).

Czy oznacza to koniec sprzęgła? Czy może coś mniej poważnego np. poduszki skrzyni, wału??

Przy okazji możemy rozważyć ten stuk przy wrzucaniu 1, podejrzewam że temat może być znany

[Dudek]

w ogóle jest możliwość zrzucenia biegu bez sprzęgła

spokojnie zrzucisz na luz bez sprzęgła nawet wrzucisz ale to już dla specjalisty i szybko można skrzynie załatwić

Przy okazji możemy rozważyć ten stuk przy wrzucaniu 1

może po prostu dwu masa

Dodam, że biegi 2 i 4 wchodzą trochę inaczej niż 1 i 3 (tak jakby płycej)

sprawdż czy nie poluzowało się nić na skrzyni nie pamiętam jak to się nazywa ale można tym regulować co do zmiany biegów żeby dobrze wchodziły

[Sajmonowski]

może po prostu dwu masa

Ja bym jeszcze sprawdził łącznik elastyczny wału

[Dziki]

Zobacz czy ciegno zmiany biegow(pod autem od lewarka do skrzyni jest dobrze zemocowane(podkladki i dziwne slabe zawleczki)).

Pozatym czy tuz przy wejsciu do skrzyni nie ma na tulejce zbyt duzego luzu.

Mi jak zsunela sie kiedys zawleczka to najpierw ciegno przesuwalo sie w bok co powodowalo u mnie ucieczke wstecznego 1 i 3 az do momentu niemozliwosci wbicia tych biegow(na 2 ce i na 4ce dojechalem do domu i tuz przed parkingiem syszalem jak ciegno spadlo i szuralopo asfalcie a ja zostalem z wbita 2ka w skrzyni i luznym jak flak drazkiem zmiany biegow-mozna nimbylo krecic we wszystkie strony bez oporow)

zawleczki wymienilem na sagery.

Wybijanie biegu i wbijanie jest mozliwe bez sprzegla ale niszcza sie wodziki i synchronizatory-to nie jest normalne.

[Paweł_530]

Dzięki chłopaki za odpowiedzi... dzisiaj było już lepiej, bieg sam nie zeskakiwał na luz, a zrzucenie bez sprzęgła było możliwe tylko przy odpowiednim naciśnięciu gazu (trochę mniej niż przy jeździe ze stałą prędkością) - co powinno być normalne zgodnie ze sztuką nieużywania sprzęgła (ale wiem że to niezdrowo dla skrzyni).

Jak sprawdzić to cięgno? Od spodu auta czy trzeba ściągać np. tunel?

A po czym poznać kulawy łącznik i podporę wału?

W ogóle jest możliwość dostania się do wału bez ściągania wydechu?

Jak się upewnię, i zrobię to to wrzucę jakieś fotki