Arturov Opublikowano 20 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Witajcie, mam takie pytanie - zmieniłem wczoraj chłodnicę na nową (stara przeciekała przy uszczelnieniu zbiorniczka i nie dało się już nic zrobić). Wczoraj testowaliśmy i opiszę taką sytuację: Wentylator chłodnicy chodził sobie spokojnie od silnika, zatrzymaliśmy go, popracowaliśmy przepustnicą i nagle spod samochodu zaczęło lać płynem, po puszczeniu wentylatora po chwili problem ustał - okazało się że w chłodnicy jest jakiś "otwór bezpieczeństwa" który spuszcza płyn jak robi się za gorąco - to normalne? I kolejne pytanie bardziej zagadkowe - w sytuacji tak jak wyżej, czyli kiedy lekko kabelkiem między łopatkami zatrzymaliśmy wentylator, to czy po chwili właśnie jak cieplej się zrobiło, to oprocz tego otworu w chłodnicy, wentylator nie powinien się włączyć na swoją normalną moc ? Bo nic takiego się nie stało. Z góry dzięki, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukson Opublikowano 20 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 ale napisałes to jakims szyfrem.. ciezko Ci doradzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturov Opublikowano 20 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Chodzi o to, czy po zatrzymaniu wentylatora poprzez włożenie kabelka między łopaki i jak po chwili zrobi się gorąco, to nie powinien on już włączyć się na swoją normalną moc (wtedy zatrzymanie kabelkiem nic nie da), bo z dołu chłodnicy przez ten "otwór bezpieczeństwa" po chwili zatrzymania wentylatora cieknie płyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpadyzor71 Opublikowano 20 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Wydaje mi się, że to raczej nie powinno cieknąć, skoro cieknie Ci po zatrzymaniu wentylatora, to znaczy, że ciśnienie rośnie i gdzieś ten płyn wywala przez jakąś nieszczelność. Bo w taki sposób jadąc, załóżmy na dłuższą metę, pozbędziesz się całego płynu. Jak dla mnie to nieszczelność. Nic nie powinno wyciekać, a zwłaszcza płyn chłodniczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyziu Opublikowano 20 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 masz wentylator czy wisco ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturov Opublikowano 20 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Wisco. Szpadyzor z tego co zauwazylismy to pod chlodnica jest taki jakby otwor bezpieczenstwa ktory wlasnie w przypadku gdy robi sie za goraco, spuszcza troche plynu aby cisnienie nie rozsadzilo, ale wtedy na logike powinien zalaczyc sie tez wentylator, ktory wlasnie nie wlacza sie (tzn przytrzymywane są łopatki kabelkiem, ale jakby wlaczyl sie na swoja normalna moc to bez problemu by ruszył). I o to mi się rozchodzi właśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudek Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 jeżeli masz wisco to wentylator chyba powinien cały czas się kręcić a obroty i siła zwiększa się z temperaturą silnika( może się mylę) może masz walnięte sprzęgło wiscotyczne czy jakoś tak to się nazywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyziu Opublikowano 21 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 zapewne podczas wymiany chodnicy odkrecałes je i mogłes położyć na płasko...nieraz tak jest ze umiera jak tak je dasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturov Opublikowano 22 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2013 Dzieki, sprawdze to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.