BMW_Zbyszek Opublikowano 5 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 Poproszę o pomoc w tej sprawie: http://www.bkb.type.pl/forum/viewtopic.php?t=773 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 5 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2007 myśle że najlepiej bedzie jak skontaktujesz sie z rzecznikiem ubezpieczonych http://www.rzu.gov.pl/ odwolania pisac mozesz zawsze, nikt ci tego nie zabroni im szybciej tym lepiej pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BMW_Zbyszek Opublikowano 6 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2007 Wypadek w skrócie: Jechałem na zielonym drogą z pierwszeństwem i wyjechał mi facet z prawej podporządkowanej na czerwonym -- odbiłem w prawo ale i tak go uderzyłem. Stwierdzili że to nie sa uszkodzenia z opisywanej kolizji. Policji i świadków nie było. TU Generali. Najpierw obliczyli/ustalili (zaniżoną oczywiście -- lecz ta kwota mnie całkowicie satysfakcjonuje) wartość "wraku/pozostałości" i szacowany koszt naprawy z częściami, a potem dostałem list że jednak nic nie dostane. Kupiłem wszystkie części blacharskie/atrapy od jednego gościa który rozkładał nie rejestrowane w polsce auto (to była mega okazja--auto było jeszcze na lawecie prosto z niemiec) i dał mi prawie 50% upustu, miesiąc przed wypadkiem kupiłem 4 nowe lampy oryg. Hella -- dwie już nie istnieją ale już kupiłem nowe, także kierunkowskazy -- ale wszystko po wielkiej znajomości i cenach czasem niższych niż w hurcie -- dlatego faktur na to nie mam a lakiernik i blacharz będą wszystko robić na lewo u siebie w zakładze pracy -- bo normalnie nie miałbym kasy na "legalne zlecenie naprawy i części z fakturami" -- wtedy pewnie musiałbym zapłacić za naprawę całą wyliczoną przez TU kwotę --> myślałem że sprawa jest prosta i się nie zabezpieczyłem w żaden sposób a tu nagle taki numer. Auto moje i już zezłomowane sprawcy oglądał, opisał i fotografował agent TU Generali. Sądzę że gdyby mataczył sprawca (mówi że wszystko potwierdził) to dostał bym to jako uzasadnienie od TU. Chyba lepiej będzie jak powołam jeszcze swojego/PZMot biegłego przed naprawą auta. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki730i Opublikowano 7 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2007 NA PRZYSZLOSC PROPONUJE UBEZPIECZYC SIE W "DAS" UBEZPIECZENIE DOBROWOLNE DAJA ADWOKATA I WSZYTKO ZALATWIAJA A SKLADKA JEST MALA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacGywer Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2007 takie rzeczy to tylko w polsce sa mozliwe w innym kraju to obylo by sie bez stresu i bez wlasnego wkladu pienieznego ehhh obesrane kaczory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.