Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Mial juz to ktos z Was ? Jak sie zachowuje samochod jak zerwie sie lancuszek ? U mnie to ygladalo tak o : jade sobie jade pod gorke z predkoscia ze 40 km/h i jest wszystko ok podjechalem na sama gore i jeb !! Lekkie walniecie i zgasl ;/ Ja go na popych a tu kola przyblokowane i ni ch... ani na 2 ani na wstecznym nic ;/ Jak odpalam to raz cyknie i gasna wszystkie kontrolki ;/ Pedal hamulca twardy na maxa ale jak depne mocniej to chamuje ;] nie wie3m co z nia stalo ;/ mechanicy podejrzewaja ze rozrzad ale moze cos innego bo jeszce nie rozkrecali go. Ciekasw jestem teraz tylko ile mnie to wyniesie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 e 36 `92 rok 1.8is Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pershing Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Z tego co mówisz to na pewno łańcuch walnął , niestety , ale przygotuj się teraz na grubszy wydatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bob Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 no to jak rozrząd to współczuje. Ja miałem takie objawy w Audi C4 jak mi sie podczas jazdy urwalo koło pasowe., Ale jak rozrzad, to pewnie zaworki, itp, masz do wymiany niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 :shock: Wiesz co to normalnie nie mozliwe zeby ci łancuch strzelił w IS'sie rozumiem jakbys mial m40 albo m20 silnik to paski tam lubia strzelac ale pierwsze słysze zeby komus w beemce łancuch sie posypał , to jest normalnie silnik nie do zajechania :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 To moze mechanik cipa chce mnie tylko nastraszyc i na koszty naciagnac ;] Ale jak widac silnik jest przyblokowany i ni ch... nie da rady niczym go ruszyc ;/ takze po kosztach i tak mnie pociagna ;] nie wiem co to moze byc;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Kurde teraz głowy za to nie dam ale wydaje mi sie ze silnik M42 mial chyba bezkolizyjny rozrzad i nawet jak walnął łancuch to nie było masakry w silniku dziwna sprawa ale na moj gust to nie powinien byc łancuch , zreszta nawet w tym silniku z tego co pamietam to łancuch jest montowany dozywotnio i sie go nie wymienia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pershing Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Gadałem kiedyś z mechanikiem w Stando na temat wlasnie rozrządu w iS`ie , faktycznie nie ma wyznacznika kiedy wymienić łańcuch jak np. pasek w M40 , ale też nie jest on wieczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 No wieczny to on nie jest ale wg danych powinien byc wymieniony chyba po 300tys km a tyle to raczej nie masz w tym IS'ie nakrecone poza tym looknij na ten rysunek i naprawde tam nie ma co sie zepsuc w tym silniku . schemat rozrzadu M42 IS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Mnie zdziwilo to ze jak jeblo to nie bylo zadnego zgrzytu zero oznak jakiejs awarji pomimo ze silnik zgasl. Mechanik mi mulil ze pogiete zawory i te de i te pe ale jak by tak bylo to bym na bank odczul w samochodzie a tu ni widu ni slychu ;] Wygladalo to jakby sie urwala jakas linka nic poza tym ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Czekaj bo chyba nie nadazam ???? na poczatku napisales ze nie rozbierali silnika a teraz ze gosciu mowi ze zawory pogiete ?? to co on jakis jasnowidz jest ?? :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Wiesz on tak przypuszczal sobie cap mowil ze nie wie czy w ogole warto to bedzie robic ;] Mowil zebym podjechal i on obczai co i jak ;] i ja mu mowie ze nic tam nie bedzie pogiete bo jechalem 2 na godzine i nie bylo zadnego zgrzytu ani nic ;] a on mowi ze predkosc nie ma wplywu i ze jak jebnie to jebnie pol silnika i wez sie dogadac z capem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pershing Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Zajrzałem z ciekawości w książkę i faktycznie nie ma nic na temat wymiany łańcucha w M42 , jest tylko wzmianka na temat sprawdzenia napinacza łańcucha w razie głośnej pracy. Co do predkości jazdy to faktycznie to nie ma nic do rzeczy , jedynie prędkość obrotowa silnika będą albo większe , albo mniejsze zniszczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 mam przejechane 163 tysiaki ;] ale mozliwe jest moze to ze jak on mi brzeczal ten lancuch to jak wjechalem pod ta gorke i nie byl dosc napiety to zlecial z zebatek ja nie wiem nie znam sie na tym gorka byla stroma ;] :D:D:D:D:D:DD:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 obrotow to ja przy tym jebnieciu nie mialem prawie wcale ;] nie wiem czy to nawet nie bylo jak wrzucalem dwojke i jak sprzeglo wcisnalem ;/ i pach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Moim zdaniem bez rozebrania góry silnika wiele nie wymyslisz , ale moim zdaniem przyczyna to nie łancuch . A co do mechanika to poszukaj jakiegos wiekszego optymisty bo ten jeszcze nie widzal auta a juz szerzy jakies fatalistyczne wizje :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Jeszcze jeden mi tylko zostal bo reszta w Lubinie boi sie go nawet rozebrac tacy fachowcy Ale szczerze mowiac mi tez sie nei chce wierzyc w rozrzad ;] bo z opowiesci kolegi inaczej to wyglada ;] najbardziej mnie wqr ze mialem jutro jechac po alusy do niej a teraz chyba bede musial $ wygac na naprawe ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Ty a jakby go podlaczyl do kompa to by wykazalo cos co jest walniete ?? Raczej chyba nie ;/ ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 9 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 Wyglada na cos bardziej mechanicznego , dlatego nie wiem czy komp cos tutaj pomoze , ale jesli masz jakiegos znajomego z kompem to mysle ze warto sprawdzic co sie stało . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 OK dzieki za rady!! Jak bede wiedzial cos wiecej to napisze ;] 3mac sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 9 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2005 a jak sie wqr to kupie silnik na allegro <LOL> ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goglin Opublikowano 10 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 Moim zdaniem bez rozebrania góry silnika wiele nie wymyslisz , ale moim zdaniem przyczyna to nie łancuch . Z tego zo rozmawialem z ojcem a on jest mechanikiem jest bardzo prawdopodobne ze to lancuch strzlil bo jezeli lancuch stuka to nadaje sie do wymiany a takie rzeczy sie praktycznie nie zdarzaja albo zdazaja baaaardzo rzadko... nie zebym tu prorokowal ale nie wyglada to wesolo.... ...lepiej zeby sie nie okazalo to co pisze <3m sie> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 10 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2005 a :cry: Najlepsze jest to ze dzisiaj jak obejrzalem troche dokladniej silnik z zewnatrz to jest wyjebana mala dziurka kolo kola pasowego i widac kawalek lancucha ;/ w poniedzialem jade do fachowcow ;] i sie okaze czy taniej bedzie naprawiac czy zmienic silnik na inny ;/ a tego to bym nie chcial ;] bym musial sprzedac moja beeme bo takiej z przeszczepem bym nie zaakceptowal w rodzinie 8) :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jayu Opublikowano 15 Listopada 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 No i lancuch KURDE !!!!! COs go musialo przyblokowac ze walnal ;/ na dwie czesci go rozpierteges Urwalo tez mala zebatke co jest przykrecona do obudowy Jakies plastiki tez tam byly duza lyżwa i male guwienko tez cos w ksztalcie banana :D no i to wlasnie polamane ;/ Kumpel mowil ze jak krecil walem to nie bylo zadnego oporu szedl luzno ale nie wiadomo co z zaworami Nie wiem wlasnie teraz czy odkrecac glowice i sprawdzac wszystko po kolei czy zalozyc lancuch i caly zestaw rozrzadu pokrecic walem i zobaczyc co bedzie jak nie bedzie widac ani czuc nic to odpalic ?????? czy lepiej nie ryzykowac i wszystko zwalac glowice i te de ?? i sprawdzac wszystko po kolei ???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 15 Listopada 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2005 To nie ciekawie , ze walnął łancuch :? Ale ja bym mimo wszystko zdjął głowice , lepiej sprawdzic niz potem znowu rozkrecac , wiec kup uszczelke pod głowice i odkrec przynajmniej bedziesz mial pewnosc ze jest wszytko ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.