lapa41 Opublikowano 12 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 witam wszystkich jestem tu nowy i potrzebuje fachowej rady chodzi mi o to ze jak wyjeżdżam z garażu jadę 6 Km i moje temperatura silnika pokazuje pierwsza białą kreskę czy to normalne czy termostat jest walnięty.jeżdżę na ogrzewaniu i te ogrzewanie słabo grzeje cały czas.jeżeli jeżdżę dłużej to temperatura staje w pionie i tak trzyma.zastanawiam się bo moja bmka 316 pali mi koło 14 tylko że ja jadę 3km w jedna i 3km w drugą i potem stoi znowu cały dzień w garażu. proszę o fachową radę a może to mogą być świece Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2006 Świece można sprawdzać później... 1. Płyn w chłodnicy w normie ?? pytanie_bmw 2. Odpowietrzony układ chłodzenia ?? pytanie_bmw 3. Jak powyższe kroki nic nie dały - patrz termostat :wink: Tak właśnie zrobiłem i po 5 minutach jazdy temp. w pionie i ani w jedną ani w drugą - nawet w karkach 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viaxx Opublikowano 19 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2006 Najprawdopodobniej wszystko jest w porządku. Jeżeli cały czas masz włączone ciepłe powietrze pokrętłem od wentylacji, to silnik zawsze będzie ci się rozgrzewał znacznie dłużej i przez to więcej spali! Prawidłowo należy odpalać silnik na ogrzewaniu całkowicie wyłączonym (pokrętło na samym początku niebieskiego pola). Dopiero gdy silnik się rozgrzeje do pionowej białej kreski powinieneś włączyć ogrzewanie. Poza tym jak ktoś robi autem odcinki rzędu 2 do 6 km to nie powinien się dziwić, że ma bardzo duże spalanie... Silnik jest non-stop niedogrzany, co w oczywisty sposób wpływa na silny wzrost zużycia paliwa w każdym silniku bez wyjątku. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę fakt, że bardzo częsta jazda na króciutkich odcinkach i niedogrzanym silniku to makabryczne przeżycia dla silnika! Nie ma prawidłowego smarowania olejem, olej z czasem rozcieńcza się benzyną, świece czarnieją, wskutek kiepskiego smarowania silnik potwornie się zużywa... Nawet nieustanna superszybka jazda po autostradach na w pełni rozgrzanym silniku nie zużyje go ani w 10% tak, jak jeżdżenie z zimnym silnikiem na krótkich odcinkach i częste odpalanie na zimno! Prawdziwi fachowcy twierdzą, że trwałość i niezawodność silnika nie zależy prawie w ogóle od jego przebiegu całkowitego, lecz od ilości jego odpaleń na zimno oraz ilości jazd na krótkich odcinkach i po mieście! Silnik, który przejeździł 300.000km w samych dłuższych trasach będzie w dużo lepszym stanie niż silnik, który ma nakulane jedynie 100.000km, ale cały czas po mieście, na zimno, na krótkich odcinkach! Warto dodać, że każde odpalenie lodowatego silnika w temp. około 0'C zużywa go tak, jakby na ciepło przejechał około 700km. Weź to pod uwagę! Moje BMW pali w trasie od 6 do 7 litrów, w zależności od prędkości i warunków drogowych. W jeździe mieszanej z kolei od 7 do max. 8 litrów (ale to już jest naprawdę maksimum). Nie wątpię jednak, że gdybym nagle zaczął jeździć tak jak ty, tzn. każdorazowo po kilka km na ciągle zimnym silniku to spalanie wzrosłoby około 2-krotnie! Nie mówiąc o tym co przeżywałby silnik mojego auta! Mam co prawda do pracy 2km, ale chodzę pieszo. Jest dużo zdrowiej i taniej, a silnik mojego auta dzięki temu nie jest zamulany, chodzi równo, cicho i w trasie spisuje się na medal! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Jeżeli cały czas masz włączone ciepłe powietrze pokrętłem od wentylacji, to silnik zawsze będzie ci się rozgrzewał znacznie dłużej i przez to więcej spali! Poza tym jak ktoś robi autem odcinki rzędu 2 do 6 km to nie powinien się dziwić, że ma bardzo duże spalanie... Silnik jest non-stop niedogrzany, co w oczywisty sposób wpływa na silny wzrost zużycia paliwa w każdym silniku bez wyjątku. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę fakt, że bardzo częsta jazda na króciutkich odcinkach i niedogrzanym silniku to makabryczne przeżycia dla silnika! Mam co prawda do pracy 2km, ale chodzę pieszo. Jest dużo zdrowiej i taniej, a silnik mojego auta dzięki temu nie jest zamulany, chodzi równo, cicho i w trasie spisuje się na medal Podpisuję się pod tym rekoma i nogami uklon_bmw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.