Michał1986 Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 witam, Mam pytanie do doświadczonych:) Mam BMW (tak jak w temacie) i mam problemy z jej odpaleniem. Moze podam więcej informacji: gdy chce go zapalić, rozrusznik kreci, kręci ale nie chce łapać... jak już załapie to jedzie elegancko, ale naprawdę zeby do tego doszło to trzeba chyba jakiegoś cudu;) wymieniłem szczotki, gdyż myślałem że moze sa zużyte, zaczął lepiej łapać ale później to samo. akumulator na 100% dobry... Moze ktoś z was mógłby mi pmóc?? Z góry dzięk iza wszystkie wskazówki... Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Podobny problem już miliśmy :wink: Zapraszam do lektury <bmw_3> http://forum.maxbimmer.pl/topics19/problem-z-odpalaniem-na-pb-95-nie-zawsze-vt2931.htm Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał1986 Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 hej, dzięki za informacje... ja mam jednak taki problem że nawet na benzynie nie chce zaskoczyć... na zimny silniku pali casami za pierwszym razem... Ale dzięki za informacje i prywatną i link do posta. Będę próbował pokolei w takim razie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Spox, po to jest forum... Pozdro bmw_beer i powodzenia <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał1986 Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 witam ponownie, niestety mechanik do którego zawiozłem samochód nie miał czasu:/ akumulator był padnięty... zalałem mu 15 litrów benzyny, oraz naładowałem akumulator żeby wykluczyć ich udział w mojej usterce... niestety nic nie pomogło:/ co będzie dalej?? Inny mechanik ma być u mnie jutro... mam nadzieję że przynajmniej on się nie wywinie z roboty... A mam jeszcze do Ciebie, do was pytanie - bo z innego źródła dowiedziałem się ze to moze być jeszcze nadpalony elektromagnes bendiksa i nie wyrzuca go a tym samym nie obraca silnikiem... rozebrać wyczyścic i może bedzie chodził... - to porada jedenj z osób:) Co o tym sądzicie?? wykluczając oczywiście że to będe robiłsam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 8 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 witam ponownie,A mam jeszcze do Ciebie, do was pytanie - bo z innego źródła dowiedziałem się ze to moze być jeszcze nadpalony elektromagnes bendiksa i nie wyrzuca go a tym samym nie obraca silnikiem... rozebrać wyczyścic i może bedzie chodził... - to porada jedenj z osób:) Co o tym sądzicie?? wykluczając oczywiście że to będe robiłsam:) Ja miałem podobny przypadek w mercedesie , bendiks tak sie zablokował ze nic nie krecił mimo nowego akumulatora (dostał 2 razy młotkiem i sie odblokował) tyle ze to małe kółko zębate było chyba troche przyrdzewiałe (auto stało od grudnia do lutego) i widoczenie dostała sie tam jakims cudem woda , tak czy inaczej po demontarzu rozrusznika i przesmarowaniu zaczął normalnie krecic . Mozliwe ze u Ciebie jest podobnie , jak juz naprawisz napisz co było przyczyną <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał1986 Opublikowano 8 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2006 witam - ja w niego ładowałem kamieniem bo nie miałem na trasie młotka:) i czasami łapał ale go dusiło i zostało tylko holowanie;) jak rozwiąze problem oczywiście napisze co było tego przyczyną. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasend Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Jedz do dobrego mechanika niech Ci ustawi zawory,powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał1986 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 witam ponownie... po wczorajszej wizycie mechanika... hmm... zdziwiłem się patrzył, patrzył... mówił że wszystko ok:/ mówił że problem jest prawdopodobnie w tym, że wyłaczyłem go na gazie (zamiast przed wyłaczeniem silnika z gazu przełaczyć na benzyne, żeby została w przewodach) i wg niego to jest powodem "awarii". Mówił ze starczy w jakiś sposób dostarczyć benzyne do obiegu i powinien palić bez problemu. Czekam na jego dzisiejszą wizyte bo chce zeby on to zrobił... jak wyrobi z czasem i mnie odwiedzi to oczywiście napisze ciąg dalszy tej historii:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rasend Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 To bzury!ja zawsze zostawiam swoją bume na gazie jak gasze i pózniej pali mi na benzynie bez problemu.nie chciała mi palic jak miałem słaby akumulator>Chodzi o to żeby miał przynajmniej ok 500 AH na rozruch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał1986 Opublikowano 9 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 no to ja już nie wiem - i dzisiaj się nie dowiem bo mechanika nie było niestety. Ale tak to już jest z nimi... a poza tym nie koniecznie to sa bzdury - sa różne instalacje, już nie mówiąc o tym że mogło coś zawalić i za cholere go nie odpali jak się wyłaczy na gazie bo nie mam w obwodzie benzyny - nawet sprawdzałem. To że Ty masz wszystko w pełni sprawne to tylko się cieszyć pamietaj jednak że nie każda <bmw> jest od razu w 100% sprawna zaraz po kupnie;) pozdrawiam... [ Dodano: 9 Grudzień 06, 22:10 ] poza tym 500 Ah?? to chyba jakiś czołg masz;) 500 A to się zgodze;) [ Dodano: 17 Grudzień 06, 12:31 ] witam ponownie, niestety dopiero jutro mechanik ma zabrać samochód do garazu, dlatego nie odpisuje co i jak z nim. Jak będe wiedział to na pewno napisze. Pozdrawiam [ Dodano: 12 Kwiecień 07, 00:23 ] witam ponownie wszystkich... długo się nie odzywałem, co było spowodowane pracą, postojem samochodu u mechanika itp itd:) Przejdźmy do rzeczy - autko już ma nowe zawieszenie, nową podłoge, i wiele innych nowych części:) Co do odpalania - problemem jak się okazało były zaśniedziałe kable, nieszczelna pompa paliwa oraz przewody paliwowe w nienajlepszym stanie. To pomogło na tyle ze na benzynie autko pali od razu, ale na gazie musi go obrócić pare razy. Jednak mam kolejny problem z autkiem - na gazie nie trzyma po odpaleniu wolnych obrotów i jak przyjdzie np ruszyć, to nie ma szans jechac np na półsprzęgle do przodu (trzeba dodawać gazu bo jak się tego nie zrobi to samochód gaśnie bo traci obroty). Czy ktoś może potwierdzić mi wersje mechanika że teraz czeka mnie tylko wizyta u gazownika?? Bo jego zdaniem jest to już tylko kwestia wyregulowania go na gazie. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.